[#31] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Softstudio, post #20

System amigowy miał być fundamentem na którym mogła powstać nowa Amiga ale i on nie przeżył próby czasu.
Prezezyl kolego te probe znakomicie. Ja i wielu innych ludzi nadal go uzywa z pozytywnym skutkiem OK

Piszesz tam o PC : ciężko sobie wyobrazić coś co by faktycznie było konkurencyjne w stosunku do obecnych kompów
No jak sie zadomowily w marketach same x86 to ciezko mowic o konkurencji. Ale nie martw sie, jak tylko jakas firma wpadnie na pomysl zarobienia na fali retro to Amiga powroci i niektorym szczeki opadna.

Co do blaszaka, szczyt zenady, 4 gb ramu , core2duo 6550, kopiowanie pliku 8,3 gb z partycji na partycje zblokowalo mi kompa skutecznie, Win7 ultimate karmil mnie klepsyderka, nic nie moglem wiecej uruchomic bo superszybki pecet kopiowal. Skad to znam ? Od pierwszego windowsa do teraz nic sie nie zmienilo, wielki MS multitasking....
[#32] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Hextreme-Attic, post #2

Wątek:

[#33] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Voyox, post #31

Prezezyl kolego te probe znakomicie. Ja i wielu innych ludzi nadal go uzywa z pozytywnym skutkiem


Tak? A na jakim sprzęcie tego systemu głównie używają? Na AMIDZE?

Fajnie by było jakby ten wątek był dla niektórych wątkiem oczyszczającym i uświadamiającym. Im szybciej to nastąpi tym większa jest szansa dla Amigi. Atarowcy już dawno to zrozumieli.
[#34] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Voyox, post #31

Co do blaszaka, szczyt zenady, 4 gb ramu , core2duo 6550, kopiowanie pliku 8,3 gb z partycji na partycje


Spróbuj zrobić to samo na X1000
[#35] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Motyl, post #16

Do inności prowadzi na pewno, ale jakichkolwiek pozytywów tej inności, to ja nie widzę...


No cóż, jedni widzą pozytywy w wędkowaniu, a inni w podróżowaniu. :)


Do około 2005 mrzonki o odrodzeniu ??? Nikt o zdrowych zmysłach nie miał najmniejszych wątpliwości już pod koniec lat 90-tych...


Nieprawda. Pojawienie się kart PPC w klasykach i później pierwszych komputerów AmigaONE oraz Pegasosów, dawały złudzenie "dogonienia" świata PC.


Alternatywa dla kogo, dla czego ? bo chyba nie dla Windows ani Linuxa - bądźmy poważni!


Każdy komputer może mieć poważne zastosowanie. :)
[#36] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@_arti, post #34

Arti nie wzbudzaj,, ?? reakcji...
Mos także miał problemy,, ale tak to jest jak szyna IDE podpięta jest bespośrednio do CPU,,, nawet DMA za bardzo nie pomaga...
Dlatego architektura Amigi jest taka wyjątkowa...systemy poamigowe przeniesione na inne platformy dziedziczą ich wady...
[#37] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@pampers, post #32

Dokładnie. Proszę moderatora o przeniesienie wątku do działu Pręgierz gdyż wydaje mi się, że autor wątku wybrał nieodpowiedni dział (dział Amiga dotyczy oprogramowania i sprzętu amigowego, pomocy dla użytkowników, a nie dyskusji tego typu).

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2013 10:01:22 przez grxmrx
[#38] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@Duracel, post #33

Fajnie by było jakby ten wątek był dla niektórych wątkiem oczyszczającym i uświadamiającym.


O to to to, drogi kolego. Niech sobie co poszczególni uświadomią, że każdy ma prawo używać takiego komputera i systemu jaki mu odpowiada, a innym guzik do tego. Jeśli ktoś chce brać przykład z Atari - jego święte prawo. Jeśli chce czegoś więcej - jego prawo. Koniec kropka, amen, alleluja i do przodu, bo nie zdzierżę.

P.S. Jeśli myślisz, że gdyby szlag trafił wszystkie post-amigowe projekty to przysiądę z powrotem do (cokolwiek przykurzonej) A1200/030 i będę "rozwijał platformę" na modłę dzisiejszej Atari-sceny to jesteś w grubym błędzie.
[#39] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@recedent, post #38

każdy ma prawo używać takiego komputera i systemu jaki mu odpowiada, a innym guzik do tego


Pierwsza część wypowiedzi - zgoda. Natomiast druga...

Czym innym jest używanie jakiegoś przypadkowego systemu, a czym innym używanie systemu głównie ze względu na jego amigowe korzenie. Twierdzisz, że ci, którzy Amigę pamiętają z lat świetności nie mają prawa oceniać obecnych wytworów (zarówno soft- jak i hardware) które do Amigi się odwołują?

Nie jest moim celem zabranianie czegokolwiek tylko lepsze zrozumienie zjawiska. Rozumiem, że z jednej strony użytkownicy chcą mieć dostęp do najnowszych technologii i np. oglądać Youtube i korzystać z Gimpa, ale z drugiej strony wielu bardzo chce podkreślić odrębność i wyjątkowość owych systemów, nazywając je "alternatywnymi" , "amigowymi" itd.

Są to moim zdaniem cele w dużym stopniu ze sobą sprzeczne. Nie musisz się ze mną zgadzać, możesz na przykład twierdzić, że system na którym użytkownik odpala tylko Gimpa i Fontforge jest nadal systemem "amigowym", ale ja mam inne zdanie.

Jeśli myślisz, że gdyby szlag trafił wszystkie post-amigowe projekty to przysiądę z powrotem do (cokolwiek przykurzonej) A1200/030 i będę "rozwijał platformę" na modłę dzisiejszej Atari-sceny to jesteś w grubym błędzie.


Załóżmy, że tak się stało - co robisz? Zrywasz zupełnie z pamięcią o Amidze i udajesz, że nigdy nie istniała?

Ostatnia aktualizacja: 08.06.2013 16:35:58 przez jubi
[#40] Re: Dokąd prowadzi rozwój systemów wywodzących się z systemu Amigi?

@jubi, post #1

Ale patrząc szerzej, do czego ten neo-amigowy "rozwój" tak naprawdę prowadzi albo powinien prowadzić? Mam na przykład wrażenie, że "rozwój" AmigaOS4 prowadzi wprost w kierunku linuksa ze skórką przypominającą dawny Workbench - patrz chełpienie się "amigowym" Gimpem odpalanym z użyciem AmiCygnix.


Dla mnie że tak powiem to naturalna droga. Nigdy nie lubiłem Windowsa więc z AmigaOS z czasem przesiadłem się na Linuksa. A że Amiga czerpie z świata open source... a czego miała by tego nie robić.

Czym różni się odpalenie Gimpa pod AmiCygnix od opalenia tego samego gimpa pod linuksem, wyposażonym w amipodobny manager okien (np. amiwm X window manager)?


Uruchomienie Gimpa w AmiCygnix to dalej uruchomienie w Amidze. AmiWM to tylko zabawka, zupełnie nie używalna i nie rozwijana.

Niestety mało kto tutaj to przetrawi i dotrze do niego dlaczego najważniejsza jest dzisiaj klasyczna Amiga w odmłodzonej, podkręconej formie FPGA Większość żyje tu fikcją i ułudą, a naprawdę jest jeszcze co ratować i można osiągnąć jakiś sukces aby o prawdziwej Amidze znowu zrobiło się głośno i bardziej komercyjnie


Też lubię klasyka, ale czemu zaraz przekreślać rozwój. Kiedyś te klasyki przestaną działać.

Można oczywiście dyskutować czy system ma być "minimalistyczny" jak MAC OS X albo Linux czy rozbudowany w różne zwykle niepotrzebne funkcje jak Windows.


LOL
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem