Wątek zamknięty
[#1] Kolega Skrzyp i rozliczenia z przeszłością
Ponieważ wątek się rozrósł, przenoszę go w odpowiednie miejsce. Jednocześnie mam nadzieję, że niedługo zarówno opisywana sprawa jak i temat zostaną zamknięte.
[#2] Re: A600 - co sypiemy?
Zaczął bym od rozliczenia się za monitor bo to już chyba ze 2 lata będą jak mnie zrobiłeś w bambuko.

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2016 15:35:38 przez pamp3rs
[#3] Re: A600 - co sypiemy?

@pamp3rs, post #2

Żadna reakcja na żal Kolegi? Wszyscy dalej pomagają i opiniują? pampers napisz coś więcej (i NIE!, to nie ich osobista sprawa, bo to nasza amigowa społeczność gdzie powinniśmy się szanować wzajemnie)
[#4] Re: A600 - co sypiemy?

@BomberMAX, post #3

Masz racje,ale pewnie ludzie boja sie, ze zacznie sie kolejna g...burza,ostrzezenia,przenoszenie przez moderacje do osobnego watku itp
[#5] Re: A600 - co sypiemy?

@BomberMAX, post #3

Jakoś mnie to nie dziwi.

Kolega skrzyp kupił ode mnie monitor jakieś 3 lata temu (jak nie więcej). Mi był zbędny, jemu potrzebny więc powiedziałem że jak będzie miał kasę to mi wyśle, bez pośpiechu. Po jakimś czasie przypomniałem się ponownie i stwierdził że nie ma pieniędzy. Powiedziałem, żeby odesłał monitor i miał to zrobić na dniach po tamtej rozmowie. Od tego czasu próby kontakty na ircu kończyły się kompletnym ignorowaniem mojej osoby. 150 zł nie majątek ale watro, żeby inni widzieli jaką szują jest skrzyp.
[#6] Re: A600 - co sypiemy?

@pamp3rs, post #5

Teraz sam przyznał, ze ma 1k zl. Moze odda
[#7] Re: A600 - co sypiemy?

@Aniol, post #6

Teraz za monitor 300zł powinien oddać... tak luźno.
[#8] Re: A600 - co sypiemy?

@Aniol, post #6

Trzeba by mieć jeszcze trochę honoru i brak moralności kota śmietnikowego.
[#9] Re: A600 - co sypiemy?

@pamp3rs, post #5

Kolega skrzyp kupił ode mnie monitor jakieś 3 lata temu (jak nie więcej). Mi był zbędny, jemu potrzebny więc powiedziałem że jak będzie miał kasę to mi wyśle, bez pośpiechu. Po jakimś czasie przypomniałem się ponownie i stwierdził że nie ma pieniędzy. Powiedziałem, żeby odesłał monitor i miał to zrobić na dniach po tamtej rozmowie. Od tego czasu próby kontakty na ircu kończyły się kompletnym ignorowaniem mojej osoby. 150 zł nie majątek ale watro, żeby inni widzieli jaką szują jest skrzyp.


Uuuuu, to strasznie, strasznie słabo. Nie spodziewałem się i jestem zawiedziony, miałem Skrzypa za solidnego człowieka..

@Kuba, proponuję Ci w podskokach załatwić sprawę i odesłać Pampersowi monitor/kasę razem z kratą dobrego browara na zabicie poczucia niesmaku. Z reputacją oszusta daleko nie zajedziesz. I mean it.
[#10] Re: A600 - co sypiemy?

@mccnex, post #9

Tyle że, kolega pampers sam stwierdził, że ten monitor dobrowolnie odda, bo mu zalegał.
Dopiero po wysyłce tegoż zaczął dopytywać się o pieniądze, o których w początkowych rozmowach nie było mowy.

Inna rzecz, że gdyby to pampers miał honor, to zamiast szukać taniej sensacji wykolejając wątek zupełnie o czym innym, napisałby albo prywatnie, albo założył odpowiedni wątek (już takie sytuacje zdarzały, wiem). Ewentualnie mógł się skontaktować na kilku imprezach na których byłem i pewnie będę.

Wobec powyższego mogę stwierdzić, że z mojej strony o żadnym oszustwie nie ma mowy, można mnie co najwyżej oskarżyć o niezrozumienie intencji pampersa, któremu jak widać głównie zależy na pieniądzach, niewielkich zresztą, mniejszych niż ta cała zabawa jest warta.

Smutne to trochę, że człowiek korzysta z dobrej woli innych osób które to potem chcą go publicznie oczerniać lub dyskredytować w jakikolwiek sposób wykorzystując ten fakt, widocznie w środowisku nie bardzo komu jest ufać, stąd też tak mało udzielam się ostatnimi czasy.

Moda proszę o zwinięcie postów lub przeniesienie ich gdzie indziej.
[#11] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #10

Kłamiesz, mowa była o tym że chcę pieniądze za monitor od samego początku i dobrze o tym wiesz. Pisałem do Ciebie prywanie na ircu i olewałeś moje odpowiedzi więc o czym piszesz?

Dlaczego nie wspominasz o tym, że zgodziłeś się oddać monitor i tego nie zrobiłeś? Na amiimprezy nie jeżdżę, nie moim obowiązkiem jest uregulować należność tylko Twoim.

Znalazłem jeszcze jakiś cytat z irca, kiedy opisywałem w 2014 jednemu z kolegów z ppa:

<skrzyp> przypomniałeś mi po półroku, a nie przypominasz się, kiedy jestem przy kasie -.-


Czyli jak widać o sprawie dobrze wiedziałeś a teraz się żalisz, zamiast napisać do mnie na priv przepraszając i pytając o numer konta.

Ps. Zależy mi na pieniądzach bo na nie ciężko pracuję i nie pozowolę, żeby jakiś pasożyt pozbawił mnie nawet złotówki.

EDIT: Przypominałem się także na FB ale tam także mnie olewałeś:



EDIT 2: Chodzi o 100 zł, przepraszam za błąd.

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2016 14:54:29 przez pamp3rs
[#12] Re: A600 - co sypiemy?
Wracając do tematu, po tym jak nam tak bezczelnie przerwano
. Masz tupet Skrzyp. Ręce opadają.
[#13] Re: A600 - co sypiemy?

@pamp3rs, post #11

Dziwnie szybko odpowiadasz na wiadomości na PPA, nieprawdaż?

Nie, na samym początku zaoferowałeś że wyślesz monitor. Dopiero po wysyłce dopytywałeś się o pieniądze i przez pół roku mnie męczyłeś. Zastanawiałem się mocno, czy sobie żartujesz czy naprawdę Ci się coś pochrzaniło. W końcu dla świętego spokoju uznałem, że Ci ten pieniądz oddam, ale skutecznie mnie od tego pomysły odciągnęły teksty takie jak na obrazku którym sam sobie wystawiasz piękną laurkę (przypominam postronnym, że FB domyślnie nie komunikuje o wiadomościach osób spoza znajomych). A takich sytuacji było więcej niż to co wkleiłeś wyżej.

W tym momencie przepraszać już nie mam zamiaru. Najpierw stwierdziłem, że mogło dojść do nieporozumienia i sytuacja byłaby jeszcze jakoś do wyjaśnienia, ale skoro pan kolega pampers ma własną wizję rzeczywistości, to ja jej przyklaskiwać nie będę. A zamiast obrażać ludzi w wiadomościach i wylewać szambo publicznie można byłoby to jakoś załatwić, chociaż niektórym bardziej zależy na taniej sensacji niż na faktycznym rozwiązaniu problemu.

Co do pasożytów - Państwo pozbawia Cię znacznie więcej pieniędzy niż wszyscy inni razem wzięci, więc nie bardzo wyszło Ci określenie. Chyba że próbujesz nawiązać do czegoś o czym nie wiem, ale ja wiedzieć wszystkiego nie muszę.

Dalszą dyskusję możesz kontynuować albo prywatnie, albo w osobnym wątku jeśli moderator taki wydzieli. Chyba, że faktycznie chcesz zostać zignorowany.
[#14] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #13

W końcu dla świętego spokoju uznałem, że Ci ten pieniądz oddam


Ależ dobroduszność. Czemu nie wspominasz że stwierdziłeś, że nie masz pieniędzy i odeślesz mi monitor? I było to o wiele wcześniej niż "teksty takie jak na obrazku".

Tak czy inaczej widzę, że pieniędzy nie oddasz. Temat można zakończyć.
[#15] Re: A600 - co sypiemy?

@fazior, post #12

A co mam powiedzieć? Rozmawia sobie grupa osób na temat z góry ustalony, po czym przychodzi jakiś typ i zupełnie rozwala dyskusję prywatnymi sprawami niezwiązanymi z tematem.

Ale wiesz co? Bardziej mnie zastanawia dlaczego jest tu takie publiczne przyzwolenie na tego typu zachowania. Bo to nieraz się zdarza taka sytuacja? Jest dość spora ilość wątków które są rozkopywane w podobny jak powyżej sposób przez takich czy innych trolli, ale jakoś nikt nic z tym nie robi.
[#16] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #15

Wiesz Skrzyp, mała grupa to jesteśmy My. Parę setek ludzi których bawi macanie dawno zapomnianego komputera. Tym bardziej wkurza jak ktoś w tak małej grupie okazuje się być nie do końca fair wobec kolegi. Dlaczego pytasz jest "publiczne przyzwolenie" na rozwalanie wątków? Bo jak ktoś robi kupę na środku wspólnego pokoju to jest to mocno irytujące.
[#17] Re: A600 - co sypiemy?

@fazior, post #16

Szkoda tylko, że jak ktoś komuś nie pasuje, to nagle wszyscy Amigowcy to jedna rodzina, ale jak na przykład prawa do Amigi są rozwodnione jak siódma woda po kisielu, a Hyperion jawnie trzepie hajs na nostalgii, to nie ma komu się spiąć by wspólnie poskładać to do kupy. Przy mniejszych inicjatywach również, zawsze "ktoś tam", "coś tam" gdy trzeba wziąć większą odpowiedzialność. Choć zapał i intencje są, mimo narastającego narzekania.
Ale jak ktoś wynajduje tanią sensację, to niby wszyscy taka wielka wspólnota i jaki to dany człowiek jest niedobry? Ja tego jakoś nie widzę :)
Ale kręcenie faktami na swoją korzyść jest łatwe, jak się ma długoletnią reputację, więc pomysł kolegi był rzeczywiście przedni.
[#18] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #17

Może tak, może nie. Faktem jest że od dawna tą stówę odzyskać chce.
Było zrobić przelew byś też miał dowód teraz a i sytuacja by była normalna.
Mi jak ktoś coś da a potem się rozmyśli to oddaję to bez zastanawiania. Bywały takie przypadki.
Tu nie ma znaczenia czy ty zrozumiałeś w pierwszej chwili że monitor masz za darmo bo zaraz potem miałeś pytania o 100zł i zostawiłeś to na lata.
Przy takich akcjach sprawę należy dokończyć a nie udawać, że nic nie zaszło bo jak widać nawet po latach może Cię to dopaść ale wtedy z 10krotną siłą.

Załatwcie to jak ludzie i dajcie już spokój.
[#19] Re: A600 - co sypiemy?

@Vato, post #18

Ale to nie jest normalne, jak ktoś coś daje a później domaga się opłat, tak robią tylko telemarketerzy i przedstawiciele banków. No chyba że kolega wyżej pełni którąś z tych profesji, to przepraszam najmocniej.
[#20] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #19

Kłamiesz. Tak się składa, że mój kolega chomikuje różne logi z irca i oto co znalazłem:

ppa_2014-03-15:[09:27:49] <pampers> skrzyp: nie chcesz tego monita mo¿e?
ppa_2014-03-15:[09:28:50] <pampers> skrzyp: tzn finansowo?
ppa_2014-03-15:[09:29:12] <pampers> wiesz jak co¶ mogê podes³aæ, jak bêdziesz mia³ kesz to zap³acisz. nie chce mi siê po prostu na allegro go wystawiaæ ;)
[#21] Re: A600 - co sypiemy?

@pamp3rs, post #20

Ciekawe, ja miałem zupełnie inne logi, ale kto wie jak ich zawartość może się zmienić po trzech latach leżenia na dysku, to ten słynny kod polimorficzny? :)

Nie wiem co to za "kolega", ale wygląda na to że ktoś się tutaj dobrze przygotował, chociaż powoli tracę pewne zdanie o zdrowiu niektórych osób, jeśli tak bardzo kombinują tylko po to, by wydębić stówę. Sam równie dobrze mogę zacząć wklejać różne teksty, lecz nie ma to żadnego sensu, skoro za każdym razem będzie mi wytykane kłamstwo. Bez sensu taka dyskusja, wobec czego czekam aż zostanie przeniesiona tam gdzie jej miejsce.
[#22] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #21

Nie wierzę w to co czytam. Wróżę Ci dobrą karierę w polityce.
[#23] Re: A600 - co sypiemy?

@Skrzyp, post #21

Dał Ci albo i nie, chciał kasę czy nie.... skoro warunki się zmieniły i Ci nie odpowiadają to zwracasz sprzęt, walicie sobie po szlagu, idziecie na piwo i zapominacie o sprawie. Proste prawda?
[#24] Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@Skrzyp, post #21

Weź nie rezonuj, chłopcze tylko:

a. Przeproś, przelej kasę i zamknij sprawę
b. Przeproś i odeślij monitor na swój koszt

bo im dłużej ten wątek wisi na głównej stronie tym więcej ludzi się dowie. Po co Ci to?
[#25] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@recedent, post #24

I co jakiś czas trzeba przez takie "wymioty" przechodzić. A potem wątki w takim stylu i masowe żale i zarzuty.

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2016 16:36:24 przez amper
[#26] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@amper, post #25

I dobrze, takie oszustwa trzeba piętnować. Nie ważne kiedy to było.
[#27] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@recedent, post #24

bo im dłużej ten wątek wisi na głównej stronie tym więcej ludzi się dowie. Po co Ci to?


Nie dbam o to, czy wisi czy nie, póki próbuje się robić ze mnie niewiadomo kogo.

A po co mi to?
Po prostu nie lubię sytuacji kiedy ktoś coś oddaje, a potem domaga się jakichś należności. A spotyka mnie to już drugi raz w społeczności Amigowej.

Ja bym rozwiązał tę sprawę już na początku tego wątku, lecz bardzo nie lubię sytuacji, kiedy oskarża się mnie o coś, co jest wytworem świadomości kolegi który zyskuje poparcie tylko z uwagi dłuższego stażu na forum. Wobec tego w tym momencie nie zamierzam w tę komedię wpychać ani grosza.

W takim razie, z przedstawionych opcji pozostaje tylko opcja druga, pod warunkiem że pan Pampers odbierze sobie ów monitor na najbliższej imprezie amigowej, lub pozwoli by go komuś przekazać na niej. Tak chyba będzie najoszczędniej i najbezpieczniej dla wszystkich stron. Ewentualnie mogę go komukolwiek oddać za pozwoleniem, albo przekazać jako nagrodę. W każdym razie, jak załatwiamy sprawę publicznie to załatwiajmy publicznie do końca, bo gdybym zgodził się teraz ot tak na wysyłkę to potem można było by się upierać, że nikt niczego nie dostał, albo dostał uszkodzone. Tym bardziej z pieniędzmi, skoro nie ma zaufania z obu stron.

Ja wyciągam rękę w celu złagodzenia sytuacji mimo różnych oskarżeń i niewybrednych określeń, ale nie zamierzam angażować się w to finansowo. Proszę też zauważyć, że nie mam złych intencji ani nie zamierzam nikogo okradać z syncmasterów. Jak już pisałem, z mojej strony mogę jedynie winić siebie za niezrozumienie Pampersa co napisałem wyżej, choć ten wciąż manipuluje informacjami i faktami czego kompletnie nie rozumiem.

Chociaż sądzę, że jak zapozna się z tym co tu wyżej napisałem to może dojdzie do jakichś konkretnych wniosków i uzna, że to co robi nie ma sensu. Jednocześnie mam nadzieję że ktoś jeszcze skorzysta z tego monitora bardziej niż ja i osoba która używała go podczas gdy ten monitor był w moim posiadaniu, bo jest on dobrym kawałkiem elektroniki i zasługuje na lepszego właściciela.
[#28] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@Skrzyp, post #27

Ja bym rozwiązał tę sprawę już na początku tego wątku, lecz bardzo nie lubię sytuacji, kiedy oskarża się mnie o coś, co jest wytworem świadomości kolegi który zyskuje poparcie tylko z uwagi dłuższego stażu na forum.


Przedstawiłem Ci logi z irca, które jasno i wyraźnie przeczą temu co mówisz. Oskarżasz mnie o ich zmanipulowanie. Widzę udzieliła się smoleńska gorączka. Chcę odzyskać swoje pieniądze, a co zrobisz z monitorem - Twoja sprawa.

Poparcie zyskuję nie tyle co stażem na forum, tyle co swoim zachowaniem. Przeprowadziłem dziesiątki transkacji z Amigowcami w całej Polsce i na świecie i nigdy nie usłyszałem złego słowa o sobie. Tym bardziej Twój zarzut o manipulowanie faktami jest śmieszny, szczególnie że suma 100 zł nie jest sumą wygórowaną.

Tak więc czekam na wiadomość prywatną, gdzie wskażę Ci numer konta, na który przelejesz mi pieniądze. Możesz udostępnić publicznie potwierdzenie przelewu a ja, jeżeli taki przelew otrzymam, także powiadomię o tym w tym wątku.

Jeżeli nie chcesz oddać pieniędzy, przyznaj to i będzie po sprawie. Bardziej niż na pieniądzach zależy mi na tym, żeby ludzie wiedzili z kim mają do czynienia.
[#29] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@pamp3rs, post #28

Jeżeli nie chcesz oddać pieniędzy, przyznaj to i będzie po sprawie.

Czy ja tego nie napisałem wprost wyżej? Widać nie czytasz ze zrozumieniem.
Oddałbym, gdyby nie oskarżenia o oszustwo i złodziejstwo, które są bardzo na rękę kiedy robi się z siebie dobrodusznego człowieka a potem próbuje odbierać.

To powtórzę - nie chcę pakować w tę sprawę ani złotówki. Jednocześnie chcę by monitor (który sam reprezentuje w sobie wartość) trafił do kogokolwiek kto go potrzebuje. Równie dobrze może trafić do Ciebie, jeśli przyjedziesz na jakąkolwiek najbliższą polską Amigową imprezę, lub ktoś go od Ciebie tam odbierze. Tyle mogę zrobić.

Bardziej niż na pieniądzach zależy mi na tym, żeby ludzie wiedzili z kim mają do czynienia.


Toć wiedzą, z człowiekiem który przeprowadził dziesiątki transakcji z Amigowcami. Ponoć nigdy nie usłyszeli na niego złego słowa. A o mnie już wcześniej słyszeli, więc mi to absolutnie w tym momencie wszystko jedno, naprawdę
[#30] Re: Skrzyp i długoterminowa pożyczka

@Skrzyp, post #29

Równie dobrze może trafić do Ciebie, jeśli przyjedziesz na jakąkolwiek najbliższą polską Amigową imprezę, lub ktoś go od Ciebie tam odbierze.


IMHO to szczyt bezczelności. Nie dość, że przywłaszczyłeś sobie czyjąś własność (bo jak inaczej można nazwać niezapłacenie za towar) to jeszcze stawiasz warunki, na jakich oddasz przedmiot .
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem