[#1] Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????
To ja sobie też ponarzekam.

W Amidze 500 było genialne rozwiązanie polegające na zintegrowaniu klawiatury i układu jej skanowania w jednej 'połówce' obudowy. Do płyty głównej szła pancerna jak ruski czołg wiązka kabelków, którą w razie awarii można było Zet-De-Zet-ką połatać.

W 'nowych' Amigach (600 1200) C= zrobiło jakiś potworny krok w tył, robiąc to guano z długą taśmą i układem skanowania zintegrowanym na płycie głównej. Rodziło to cały stos problemów przy wyjmowaniu dysku i manipulacjach z dopalaczami, by w końcu doprowadzić do pęknięcia tej ch***nej zas***ej tasiemki. Ile chłopaki z C= zaoszczędzili na tym manewrze? Na nowy samochód dla prezesa? Na pizze na imprezkę firmową? WHY ja się pytam WTF!
[#2] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #1

A w jakim kompie z 1992 roku stosowano inne rozwiązanie niż taka taśma?

Są tacy co potrafili wcisnąć twardziela i nie uszkodzić tej taśmy.
[#3] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #1

ja bym jednak sie bardziej przejmowal tasiemkami wkladanymi do dzisiejszych samochodow, sprzetu AGD i RTV

WHY O WHY ?!??!
....BECAUSE OF MONEY pomysł
[#4] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@ZbyniuR, post #2

Tak wachlowało się HDD, bo to był mega wygodny sposób stawiania Amigi od zera oraz wymiany danych z PC. Lunux rozumie Amigowy system plików bez problemu. Tylko przychodził ten dzień, kiedy robiło się to po raz 101 i ten jeden nieostrożny, pośpieszny ruch.......
[#5] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #4

To ja byłem burżujem bo miałem 2 twardziele, jeden w środku a 2gi do noszenia na zewnątrz, leżał na CD-ROMie, więc i tak taśma musiała być na wierzchu.
[#6] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@ZbyniuR, post #2

Zbyniu: np w Falconie była wiązka kabelków zakończona Bergiem.
[wyróżniony] [#7] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #1

W 2b masz wypuszczone punkty lutownicze zeby podlaczyc klawiature od a500
[#8] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@michal_zukowski, post #7

Masz na myśli A600 rev. 2B? W kolekcji mam prawie wszystkie rewizje płyty, ale jak długo żyję jeszcze na oczy nie widziałem 2B. Już nawet 1.1 (akurat nie mam) widywałem na eBayu, ale 2B to jakiś mega rarytasszeroki uśmiech Może jak Symeonowi będzie mi dane jeszcze kiedyś zobaczyć tę rewizję... Przydałaby się do kolekcji.
[#9] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@Michciu, post #8

Słaba ironia. Miał na myśli A1200 i płytę 2B. Z drugiej strony mógł się bardziej postarać i wklepać dodatkowo 1 literkę i 4 cyferki.
[#10] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@misiek2, post #9

Słaba ironia


akurat daleki byłem od ironizowania. Jako że od dawna poluję na A600 rev. 2B, pierwsze co od razu rzuciło mi się w oczy, że ta rewizja jest praktycznie nieosiągalna (można pooglądać sobie tylko na zdjęciach). Jakoś nie pomyślałem, że może chodzić o A1200...

EDIT: ale jakbym się nieco wysilił umysłowo, to bym może załapał, że trudno do A600 zapakować klawiaturę z pięćsetki...

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2018 20:01:11 przez Michciu
[#11] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@Michciu, post #10

Eeee tam, brzeszczot i ogień
[#12] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #1

Bierzesz klawiaturę z a500, podstawkę plcc (ztcp 44pin), lutujesz gniazdko do podstawki, tę nakładasz na któryś tam scalak i masz.

Tak w A1200 podłączyłem klawiaturę od a2000.
[#13] Re: Klawiszowy regres. Why...oh why Commodore !!! ????

@mosfet, post #1

Możesz podłączyć dowolną odpinaną klawiaturę (A500, A2000, A3000, A4000) do A600, oraz A1200. Łączysz bezpośrednio do wyjścia procesora klawiatury, są różne opisy, niektóre wymagają przecięcia dwóch ścieżek, inne nie. W przypadku wykorzystania klawiatury od A500 trzeba jeszcze w dowolnym punkcie na płycie (jest ich wiele) podłączyć sygnał _Reset, który w tym przypadku idzie osobnym kablem.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem