[#31]
Re: na stos z heretykiem !
@snajper,
post #27
Tła w wersji na ST sprawiają, że gra wygląda po graficznie lepiej, jakby było więcej kolorów, jest to wystarczający powód, by ktoś mógł stwierdzić, że ta wersja jest z tego powodu lepsza. Nie trudno sobie wyobrazić kłótnię na kanwie starych wojenek, gdzie jeden się kłóci, że wersja A ma lepszą grafikę, a wersja B ma lepszą muzykę, więc pytanie, aż tak retoryczne nie jest, w dawnych czasach, kiedy źródłem informacji o grach były tylko komputerowe magazyny, zrzuty z tej gry mogły by przeważyć o kupnie gry na ST zamiast Amigi. Właściwie, to można się kłócić w nieskończoność, autorowi można zarzucić w przypadku tej gry wprowadzenie niespójności, gra zyskuje w jednym polu, a w drugim traci, o czym już nie wspomina. Akurat dla mnie te braki nie są argumentem dominującym, bo mam inne preferencje, ktoś inny może mieć odmienne zdanie, jednak czuję teraz pewien niedosyt wiedząc, że gra była oryginalnie bardziej dopieszczona graficznie, a nie jest, co nie powinno mieć miejsca na Amidze, może ekipa odpowiedzialna za port na Atari coś po kryjomu usunęła kolegom, ciekawe czy te grafiki są w ogóle na dysku.
Swoją drogą, jeśli "zhańbione" tytuły to jedyny punkt zaczepienia, to świadczy tylko o desperacji jaką pałają rządni przeskoczenia zbyt wysokiej poprzeczki jaką ustanowiła Amiga, to niech sobie wezmą te okruszki.