Naprawdę posiadacie tylko Amige i nic więcej?
 Każdy ma w domu przynajmniej 3-4 maszyny na których można to odpalić za darmo.
 Każdy ma w domu przynajmniej 3-4 maszyny na których można to odpalić za darmo.  I ja to doskonale rozumiem. Ale chciałbym żeby takie osoby rozumiały też punkt widzenia ludzi, którzy mieli i mają jakieś amigowe platformy nie tylko ze względu na tę czy inną grę, nie tylko z czysto praktycznych pobudek. Istnieje jeszcze coś takiego jak pasja, zainteresowania. Nie wszystko musi być praktyczne, logiczne i wytłumaczalne. Zjeżdżanie z góry w dół na sprzęcie za kupę kasy po zimnym śniegu, w niskiej temperaturze to też nie jest praktyczny sposób przemieszczania się, a jednak ludzie jeżdżą na nartach i generalnie reszta społeczeństwa to rozumie.
 I ja to doskonale rozumiem. Ale chciałbym żeby takie osoby rozumiały też punkt widzenia ludzi, którzy mieli i mają jakieś amigowe platformy nie tylko ze względu na tę czy inną grę, nie tylko z czysto praktycznych pobudek. Istnieje jeszcze coś takiego jak pasja, zainteresowania. Nie wszystko musi być praktyczne, logiczne i wytłumaczalne. Zjeżdżanie z góry w dół na sprzęcie za kupę kasy po zimnym śniegu, w niskiej temperaturze to też nie jest praktyczny sposób przemieszczania się, a jednak ludzie jeżdżą na nartach i generalnie reszta społeczeństwa to rozumie.  Harley, Garbus czy Dodge Challenger to też nie są praktyczne pojazdy, a istnieją ludzie dla których te maszyny są sensem życia. Że już o ZX Spectrum czy Atari 2600 nie wspomnę.
 Harley, Garbus czy Dodge Challenger to też nie są praktyczne pojazdy, a istnieją ludzie dla których te maszyny są sensem życia. Że już o ZX Spectrum czy Atari 2600 nie wspomnę. 
@MDW, post #5
@Marcin27411, post #6
Jeżeli uważasz, że amigowanie polega na obcowaniu z Amigą
i nie ważne co uruchomimy byle na Amidze, to raczej nie
podzielam takiego punktu widzenia.
Czasu jest zawsze za mało i wolę go wykorzystać
na amigowe hiciory jak już odpalam fizyczną Amigę.
 
                                    @Marcin27411, post #6
Jeżeli uważasz, że amigowanie polega na obcowaniu z Amigą
 To nic złego, żaden zarzut. My po prostu nie mamy żadnych wspólnych zainteresowań, tematów. Łączy nas tylko jakaś stara (nieistotna od 30 lat dla jednej strony) wersja pewnego komputera.
 To nic złego, żaden zarzut. My po prostu nie mamy żadnych wspólnych zainteresowań, tematów. Łączy nas tylko jakaś stara (nieistotna od 30 lat dla jednej strony) wersja pewnego komputera.                                    @Elion, post #4
@_DiskDoctor_, post #11
@MDW, post #9
Przyszła miotła zwana PSX i wymiotła ich ze środowiska. W latach 2000-2005 było już idealnie czysto
@Marcin27411, post #18
@karolb, post #25
@MDW, post #5
@Elion, post #10
@mailman, post #1
