06.11 18:00
[#1]
Emulacja Amigi na Raspberry Pi 3B czy FS-UAE na Linux PC?
Witam,
Chciałem zapytać jakie są wasze doświadczenia z tematem, która emulacja działa płynniej?
Interesują mnie generalnie normalne tytuły na AGA i ECS, nic 3D jak Gloom, Doom czy Quake.
Na ten moment próbuję PiMiga 1.5 system z kopią mojej instalacji AmigaOS pod emulację.
Wydaje się że Raspberry Pi 3B działa całkiem przyzwoicie całkiem szybko nawet jak ustawię 25MHz zamiast Fastest Possible. Nie próbowałem jeszcze Cycle Extract i brakuje z jakiegoś powodu dźwięku.
Nowsze PiMigi nawet nie startują na PRi3 - próbowałem 4.0 a opisie do 2.0 piszą że nie jest optymalizowana do RPi3, w skrócie nie próbować.
Myślalałem więc o trzech opcjach:
1. Widziałem że są jakieś gotowe dystrybucje/systemy z Amiberry czy też FS-UAE ale nie miałem za wiele sukcesów z uruchomieniem ich na RP3. Może ktoś doradzić ?
2. Aktualizacja tego systemu gdyż jest to chyba debian 10 i stare Amiberry na nim a na RPi 3 ponoć jest dostępny Debian 13.
3. Zbudować to od nowa. Minimalna wersja Debiana bez DE/WM. I teraz tak 32 bit powinno być lepsze, wydaje się że przy takiej ilości pamięci i zapotrzebowaniu programu 64 bit nie ma raczej sensu, czy też ma?
I czy użyć Amiberry czy FS-UAE który będzie lepszy i jak to uruchamiać?
Oczywiście zostaje opcja zignorowania RPi i używanie PC a jest to: i5-9500/Radeon R580/16GB DDR4/SSD/4K(wolny) & HD (szybki) monitor, działający pod kontrolą NixOS 25.05 z KDE 6.3. I wszystko było by dobrze ale mam wrażenie że mysz np w MegaBall laguje trochę za bardzo i animacja piłki nie jest zbyt płynna, ale może to złudzenie?
Jakie są wasze odczucia w tej kwestji? Co powinno działać lepiej żeby odwzorować wydajność Amigi w klasycznych grach? Wszystko odpalane jest z WHDLoad z worknecha, jeśli to ma znaczenie.
Pozdrawiam
Thom
Chciałem zapytać jakie są wasze doświadczenia z tematem, która emulacja działa płynniej?
Interesują mnie generalnie normalne tytuły na AGA i ECS, nic 3D jak Gloom, Doom czy Quake.
Na ten moment próbuję PiMiga 1.5 system z kopią mojej instalacji AmigaOS pod emulację.
Wydaje się że Raspberry Pi 3B działa całkiem przyzwoicie całkiem szybko nawet jak ustawię 25MHz zamiast Fastest Possible. Nie próbowałem jeszcze Cycle Extract i brakuje z jakiegoś powodu dźwięku.
Nowsze PiMigi nawet nie startują na PRi3 - próbowałem 4.0 a opisie do 2.0 piszą że nie jest optymalizowana do RPi3, w skrócie nie próbować.
Myślalałem więc o trzech opcjach:
1. Widziałem że są jakieś gotowe dystrybucje/systemy z Amiberry czy też FS-UAE ale nie miałem za wiele sukcesów z uruchomieniem ich na RP3. Może ktoś doradzić ?
2. Aktualizacja tego systemu gdyż jest to chyba debian 10 i stare Amiberry na nim a na RPi 3 ponoć jest dostępny Debian 13.
3. Zbudować to od nowa. Minimalna wersja Debiana bez DE/WM. I teraz tak 32 bit powinno być lepsze, wydaje się że przy takiej ilości pamięci i zapotrzebowaniu programu 64 bit nie ma raczej sensu, czy też ma?
I czy użyć Amiberry czy FS-UAE który będzie lepszy i jak to uruchamiać?
Oczywiście zostaje opcja zignorowania RPi i używanie PC a jest to: i5-9500/Radeon R580/16GB DDR4/SSD/4K(wolny) & HD (szybki) monitor, działający pod kontrolą NixOS 25.05 z KDE 6.3. I wszystko było by dobrze ale mam wrażenie że mysz np w MegaBall laguje trochę za bardzo i animacja piłki nie jest zbyt płynna, ale może to złudzenie?
Jakie są wasze odczucia w tej kwestji? Co powinno działać lepiej żeby odwzorować wydajność Amigi w klasycznych grach? Wszystko odpalane jest z WHDLoad z worknecha, jeśli to ma znaczenie.
Pozdrawiam
Thom
06.11 20:52
[#2]
Re: Emulacja Amigi na Raspberry Pi 3B czy FS-UAE na Linux PC?
@Thom75, post #1
Ja od dłuższego czasu używam Amiberry na Pi5 (wcześniej na Pi4) i ogólnie jestem zadowolony. Owszem zdarzają się zwisy, a raczej samoczynne wyjścia z Amiberry, ale jest to zawsze związane z jakimś programem amigowym, który robi problemy.
Warto zwrócić uwage, że istnieje Amiberry i Amiberry-Light. Ja używam tej drugiej wersji, bo pełna wersja działa zauważalnie wolniej.
Co do systemu to mam DietPi. Jeśli to tylko ma być pod Amiberry to nie ma potrzeby instalowania nic cięższego.
Co do AmigaOS, to preferuję instalację od zera "z dyskietek". Żadnych PiMig itp, bo to jak dlamnie porażka.
Warto zwrócić uwage, że istnieje Amiberry i Amiberry-Light. Ja używam tej drugiej wersji, bo pełna wersja działa zauważalnie wolniej.
Co do systemu to mam DietPi. Jeśli to tylko ma być pod Amiberry to nie ma potrzeby instalowania nic cięższego.
Co do AmigaOS, to preferuję instalację od zera "z dyskietek". Żadnych PiMig itp, bo to jak dlamnie porażka.
07.11 18:58
[#7]
Re: Emulacja Amigi na Raspberry Pi 3B czy FS-UAE na Linux PC?
@Thom75, post #1
Moje doświadczenia. Mam PC z Ryzenem 3 i Radeonem RX6600 oraz XUbuntu. O wiele lepszym wyborem jest Amiberry niż FS-UAE. Z tym, że na emulatorze przede wszystkim pracuję pod Workbenchem (programowanie pod system) więc jak chodzą gry, nie mam zielonego pojęcia. Mam wersję pełną Amiberry (7.x) i pracuje to doskonale.
07.11 23:54
[#9]
Re: Emulacja Amigi na Raspberry Pi 3B czy FS-UAE na Linux PC?
@koczis, post #8
Witam @koczis
Tak wiem, ale nie w tym rzecz, użyłem PiMigi jedynie dlatego że jakiś inny minimalny system z emulatorem Amigi nie odpalał wcale. PiMiga 1.5 działa normalnie na RPi, choć ze swoim Workbenchem nie miałem dźwięku.
Jeszcze nie miałem czasu aż tak grzebać w tym, ale też chciałem zapytać czy ktoś może ma doświadczenie z podobnym rozwiązaniem i nie chodzi o system amigowy z PiMigi a Linux/Emulator ;D
Tak wiem, ale nie w tym rzecz, użyłem PiMigi jedynie dlatego że jakiś inny minimalny system z emulatorem Amigi nie odpalał wcale. PiMiga 1.5 działa normalnie na RPi, choć ze swoim Workbenchem nie miałem dźwięku.
Jeszcze nie miałem czasu aż tak grzebać w tym, ale też chciałem zapytać czy ktoś może ma doświadczenie z podobnym rozwiązaniem i nie chodzi o system amigowy z PiMigi a Linux/Emulator ;D
08.11 00:00
[#10]
Re: Emulacja Amigi na Raspberry Pi 3B czy FS-UAE na Linux PC?
@Krashan, post #7
Witaj @Krashan,
Mi jakimś dziwnym trafem FS-UAE bardziej przypadł do gustu. I w sumie nawet nie chodzi o GUI.
Chyba najbardziej denerwowało mnie w Amiberry że nie pamiętał konfiguracji po wyjściu z emulacji do okna preferencji, tak żeby szybko coś przestawić i uruchomić ponownie, trzeba było za każdym razem wczytać ją od nowa, zrobić zmianę i zapisać inaczej wszystkie zmiany przepadały. Ani WinUAE ani FS-UAE nie mają tak głupiej przypadłości. A nowa wersja 3.2.35 działa niezawodnie jak dla mnie.
Pozdrawiam
Thom
Mi jakimś dziwnym trafem FS-UAE bardziej przypadł do gustu. I w sumie nawet nie chodzi o GUI.
Chyba najbardziej denerwowało mnie w Amiberry że nie pamiętał konfiguracji po wyjściu z emulacji do okna preferencji, tak żeby szybko coś przestawić i uruchomić ponownie, trzeba było za każdym razem wczytać ją od nowa, zrobić zmianę i zapisać inaczej wszystkie zmiany przepadały. Ani WinUAE ani FS-UAE nie mają tak głupiej przypadłości. A nowa wersja 3.2.35 działa niezawodnie jak dla mnie.
Pozdrawiam
Thom
Ostatni raz jak testowałem to była bieda. Większość rzeczy nie działała jak powinna, a prędkość w porównaniu do FS-UAE czy WinUAE na Wine pozostawiała wiele do życzenia. 