Witam,

Chciałem zapytać jakie są wasze doświadczenia z tematem, która emulacja działa płynniej?
Interesują mnie generalnie normalne tytuły na AGA i ECS, nic 3D jak Gloom, Doom czy Quake.

Na ten moment próbuję PiMiga 1.5 system z kopią mojej instalacji AmigaOS pod emulację.
Wydaje się że Raspberry Pi 3B działa całkiem przyzwoicie całkiem szybko nawet jak ustawię 25MHz zamiast Fastest Possible. Nie próbowałem jeszcze Cycle Extract i brakuje z jakiegoś powodu dźwięku.

Nowsze PiMigi nawet nie startują na PRi3 - próbowałem 4.0 a opisie do 2.0 piszą że nie jest optymalizowana do RPi3, w skrócie nie próbować.

Myślalałem więc o trzech opcjach:

1. Widziałem że są jakieś gotowe dystrybucje/systemy z Amiberry czy też FS-UAE ale nie miałem za wiele sukcesów z uruchomieniem ich na RP3. Może ktoś doradzić ?

2. Aktualizacja tego systemu gdyż jest to chyba debian 10 i stare Amiberry na nim a na RPi 3 ponoć jest dostępny Debian 13.

3. Zbudować to od nowa. Minimalna wersja Debiana bez DE/WM. I teraz tak 32 bit powinno być lepsze, wydaje się że przy takiej ilości pamięci i zapotrzebowaniu programu 64 bit nie ma raczej sensu, czy też ma?
I czy użyć Amiberry czy FS-UAE który będzie lepszy i jak to uruchamiać?

Oczywiście zostaje opcja zignorowania RPi i używanie PC a jest to: i5-9500/Radeon R580/16GB DDR4/SSD/4K(wolny) & HD (szybki) monitor, działający pod kontrolą NixOS 25.05 z KDE 6.3. I wszystko było by dobrze ale mam wrażenie że mysz np w MegaBall laguje trochę za bardzo i animacja piłki nie jest zbyt płynna, ale może to złudzenie?

Jakie są wasze odczucia w tej kwestji? Co powinno działać lepiej żeby odwzorować wydajność Amigi w klasycznych grach? Wszystko odpalane jest z WHDLoad z worknecha, jeśli to ma znaczenie.

Pozdrawiam
Thom

Ja od dłuższego czasu używam Amiberry na Pi5 (wcześniej na Pi4) i ogólnie jestem zadowolony. Owszem zdarzają się zwisy, a raczej samoczynne wyjścia z Amiberry, ale jest to zawsze związane z jakimś programem amigowym, który robi problemy.
Warto zwrócić uwage, że istnieje Amiberry i Amiberry-Light. Ja używam tej drugiej wersji, bo pełna wersja działa zauważalnie wolniej.

Co do systemu to mam DietPi. Jeśli to tylko ma być pod Amiberry to nie ma potrzeby instalowania nic cięższego.
Co do AmigaOS, to preferuję instalację od zera "z dyskietek". Żadnych PiMig itp, bo to jak dlamnie porażka.