30.04.2008 23:08
[#2]
Re: co sie dzieje z programami
@SzaryWilk, post #1
W większości popadają w skrajną depresję, aż w końcu umierają w samotności.
Jedynie te, które jeszcze jakoś potrafią sobie radzić w binarnym świecie kulają się jakoś na zasiłku.
Nie zawsze warto do takowych się dobierać i próbować je rozwijać gdyż pod płaszczykiem nostalgii znajduje się już jeno wysuszona naciągnięta skórka i kruchy szkielet.
Jedynie te, które jeszcze jakoś potrafią sobie radzić w binarnym świecie kulają się jakoś na zasiłku.
Nie zawsze warto do takowych się dobierać i próbować je rozwijać gdyż pod płaszczykiem nostalgii znajduje się już jeno wysuszona naciągnięta skórka i kruchy szkielet.
30.04.2008 23:32
[#3]
Re: co sie dzieje z programami
@SzaryWilk, post #1
Jak to co sie dzieje? Tych dobrych wciaz sie uzywa (przykladem jest np. MakeCD, CED itd.), a te kulawe magazynuje sie na plytach CD i uzywa sie nowszych zamiennikow. Niektorych programow juz nie trzeba rozwiajac, poniewaz w pelni spelniaja swoja funkcje. Przykladem jest MakeCD, ktory bedzie uzywany tak dlugo, jak dlugo uzywac sie bedzie plyt CD, a wlasciwie napedow CD (bez DVD).
01.05.2008 13:47
[#4]
Re: co sie dzieje z programami
@Andrzej Drozd, post #3
Andrzej ma rację, to oczywiste i w ogóle :P.
A ja jestem ciekaw kto używa mego c64kopika, który mógłby jeszcze się trochę postarać o nowszą odbugowioną wersję na karty GFX gdzie nie zawsze wszystko działa, poprawkę z odczytem urządzeń logicznych (coś tam z Ramem było, jakiś szczególik) no i przepisać to pod C. Innymi słowy zapotrzebowanie na program jeśli jest zaspokojone, to nic już nie trzeba więcej robić. Przykładem zapewne dobrym jest AmiGG wciąż rozwijane i poprawiane na potrzebę obecnych czasów!
A zresztą.. napisać program to nic prostego, co komputer to inna historia z zachowywaniem się software'u :). A np. napisać dobrą, spełniającą obecne standardy przeglądarkę www - bardzo trudne zadanie.
A ja jestem ciekaw kto używa mego c64kopika, który mógłby jeszcze się trochę postarać o nowszą odbugowioną wersję na karty GFX gdzie nie zawsze wszystko działa, poprawkę z odczytem urządzeń logicznych (coś tam z Ramem było, jakiś szczególik) no i przepisać to pod C. Innymi słowy zapotrzebowanie na program jeśli jest zaspokojone, to nic już nie trzeba więcej robić. Przykładem zapewne dobrym jest AmiGG wciąż rozwijane i poprawiane na potrzebę obecnych czasów!
A zresztą.. napisać program to nic prostego, co komputer to inna historia z zachowywaniem się software'u :). A np. napisać dobrą, spełniającą obecne standardy przeglądarkę www - bardzo trudne zadanie.
01.05.2008 16:04
[#5]
Re: co sie dzieje z programami
@BagoZonde, post #4
C64kopik jest narzedziem mojej codziennej "pracy" z Amigą i C64. Swoją drogą cały czas zapominam wysłać Ci dyskietki 5.25 w podziece za ten swietny prog ;). Faktycznie czasami pojawiają sie dziwne błedy, ale zajebiaszczość samego programu niweluje wszystkie te niedogodności 
01.05.2008 16:37
[#7]
Re: co sie dzieje z programami
@BagoZonde, post #6
Dokładnie nie pamietam już w jakich momentach program sie zawieszał (widocznie nie było to zbyt uciążliwe), ale jak tylko uporam sie z magisterką to z przyjemnością wróce do zabaw z C64 a wtedy dam znać co, gdzie i kiedy :). Tak czy owak nalezy Ci sie duze 
za C64kopika, niesamowicie ułatwił przerzucanie danych miedzy Ami a C64 (do tego ten przaśny wygląd...bomba! :D)
za C64kopika, niesamowicie ułatwił przerzucanie danych miedzy Ami a C64 (do tego ten przaśny wygląd...bomba! :D)01.05.2008 17:12
[#8]
Re: co sie dzieje z programami
@MarX, post #7
Klong fanx 
(włączyłem i wklikałem tu emotikony specjalnie na taką okazję).
A co do GUI to właśnie chciałem strzelić jakąś grafę "w duchu" programu X-Copy - stare dobre czasy :). Jakby co to odpisz kiedy, a zrobi się wyższy numerek i na Aminet, bo widzę, że warto!
P.S.
Kiedyś pisałem na zamówienie program Domu Weselnego na Amigę, był już prawie skończony, liczył produkty na daną ilość osób, była możliwość zapisywania do pliku różnych układów, przystawek, wygodne definiowanie wszystkich półproduktów (mąka, mleko) w kilogramach, przeliczane na złotówki, drukowanie w postaci zamówienia do realizacji przez kucharza. Co z tego, skoro zleceniodawca zniknął przed finalizacją transakcji. Ani on nie zobaczył programu w pełnej wersji, ani ja wynagrodzenia :).
Ostatnia modyfikacja: 01.05.08 17:23
fanx (włączyłem i wklikałem tu emotikony specjalnie na taką okazję).
A co do GUI to właśnie chciałem strzelić jakąś grafę "w duchu" programu X-Copy - stare dobre czasy :). Jakby co to odpisz kiedy, a zrobi się wyższy numerek i na Aminet, bo widzę, że warto!
P.S.
Kiedyś pisałem na zamówienie program Domu Weselnego na Amigę, był już prawie skończony, liczył produkty na daną ilość osób, była możliwość zapisywania do pliku różnych układów, przystawek, wygodne definiowanie wszystkich półproduktów (mąka, mleko) w kilogramach, przeliczane na złotówki, drukowanie w postaci zamówienia do realizacji przez kucharza. Co z tego, skoro zleceniodawca zniknął przed finalizacją transakcji. Ani on nie zobaczył programu w pełnej wersji, ani ja wynagrodzenia :).
Ostatnia modyfikacja: 01.05.08 17:23
01.05.2008 21:00
[#9]
Re: co sie dzieje z programami
@BagoZonde, post #8
...heh, tez sie przyznam do uzywania od czasu do czasu :)
Do kopiowania pojedynczych plikow kopik wymiata! Naprawde go lubie.
...co do innych programow, to w selforamonur tez troche pogralem :)
Nie znasz dnia ani godziny, ani potencjalnych userow Twojego softu!
Pzdr!
Bartek
Do kopiowania pojedynczych plikow kopik wymiata! Naprawde go lubie.
...co do innych programow, to w selforamonur tez troche pogralem :)
Nie znasz dnia ani godziny, ani potencjalnych userow Twojego softu!
Pzdr!
Bartek