Mam dziwny problem z pewna funkcja, ktora wypelnia mi trojkat:
Od razu uprzedzam ze kod bedzie na poziomie przedszkola, ale w pewnych kwestiach abym cos zrozumial musze miec to jasno przedstawione dlatego programuje tak jak rozumuje.

Na poczatek napisalem sobie cos takiego:

void WypelnijTrojkat(int Ax, int Ay, int Bx, int By, int Cx, int Cy, kolor)
{
int px, py, sx1, sx2, a1, a2, a3;
// ------------- sortowanie wierzcholkow ------------

if(Ay > Cy)
{
px = Cx; py = Cy;
Cx = Ax; Cy = Ay;
Ax = px; Ay = py;
}

if(Cy > By)
{
px = Bx; py = By;
Bx = Cx; By = Cy;
Cx = px; Cy = py;

if(Ay > Cy)
{
px = Cx; py = Cy;
Cx = Ax; Cy = Ay;
Ax = px; Ay = py;
}
}

// ------------- wyznaczanie wspolczynnikow ---------

if((Cy - Ay) != 0)
{
a1 = (Cx - Ax) / (Cy - Ay);
}

if((By - Ay) != 0)
{
a2 = (Bx - Ax) / (By - Ay);
}

if((Cy - By) != 0)
{
a3 = (Cx - Bx) / (Cy - By);
}

// ------------- wypelnianie trojkata -----------------

for(y=0; y<Cy-Ay; y++)
{
if((y + Ay) > 255) return;

sx1 = (y * a1) + Ax;
sx2 = (y * a2) + Ax;

RysujLiniePozioma(sx1, sx2, y + Ay, kolor);
}

for(y=0; y<By-Cy; y++)
{
if((y + Cy) > 255) return;

sx1 = (y * a3) + Cx;
sx2 = ((y + (Cy-Ay)) * a2) + Ax;

RysujLiniePozioma(sx1, sx2, y + Cy, kolor);
}
}

I wszystko dziala, jest OK. Niewazne jak zlozony objekt bym wypelnial trojkatami w jakimkolwiek miejscu ekranu,jest w jak nalpeszym pozadku.

Postanowilem jednak ostatnia czesc kodu zamienic na cos prostrzego:

if(Ay == Cy) sx1 = Cx;
else sx1 = Ax;

sx2 = Ax;

for(; Ay<Cy; Ay++)
{
if(Ay > 255) return;

sx1 += a1;
sx2 += a2;

RysujLiniePozioma(sx1, sx2, Ay, kolor);
}

for(; Ay<By; Ay++)
{
if(Ay > 255) return;

sx1 += a3;
sx2 += a2;

RysujLiniePozioma(sx1, sx2, Ay, kolor);
}

I teraz zaczely sie cuda. Wszystko jest wpozadku dopuki objekt jest w obrebie ekranu. Jesli zaczne chowac objekt pod dolna krawedz
ekranu to w pewnym momencie zaczynaja mi znikac grupami cale trojkaty np w jednej chwili 10 naraz. Pewnie nie bylo by problemu gdyby to byl jeden ktorego wiezcholek chowa sie pod ekran ale kilka naraz? Nawet takie ktore sa w calosci widoczne na ekranie?

Zaczalem podejrzewac ze jest jakis blad w algorytmie i jest jakis wyciek ale nic na to nie wskazuje.
Mysle nad tym kilka dni i nic mi nie przychodzi do glowy. Moze ktos bardziej obeznany w kreceniu szescianem mi podpowie.

Funkcja rysowania linni jest taka:

void RysujLiniePozioma(int x1, int x2, int y, int kolor)
{
unsigned char *ptr;

if(y < 0) return;

ptr = Tab_Mapa + y * 320;

x1 >>= 10;
x2 >>= 10;

if(x1 < x2)
{
if(x1 < 0) x1 = 0;
if(x2 > 319) x2 = 319;

ptr += x1;

for(; x1<x2; x1++)
{
*ptr++ = kolor;
}
}
else
{
if(x2 < 0) x2 = 0;
if(x1 > 319) x1 = 319;

ptr += x2;

for(; x2<x1; x2++)
{
*ptr++ = kolor;
}
}
}

Chyba powinieneś ustawić sx1 i sx2 przed drugim forem.

Doszedlem co jest nie tak. To prawda ze problem zawsze lezy miedzy stolkiem a monitorem.
W powyzszym kodzie nie przedstawilem calej procedury tylko fragment dlatego trudno byloby komukolwiek znalezc faktyczny blad.

A blad polegal na tym ze w warunki w forach nie moga sie konczyc returnem tylko breakiem.
Poprostu procedura rysujaca caly obiekt jak wykryla ze dany trojkat jest poza obszarem, wykonywala zakonczenie calej procedury i to dlatego znikalo kilka trojkatow na raz. W pierwszym wariancie faktycznie wczesniej uzywalem breakow, ktore nie wiedziec czemu podczas edycji pierwszego posata zamienilem na returny.


Ostatnia aktualizacja: 01.04.2014 23:27:57 przez Phibrizzo

Najważniejsze, że problem rozwiązany. Przez chwilę myślałem o tych returnach ale skoro były one wyżej to widocznie tak miało być :D

Fajnie, cieszę się. Jednak mam pytanko z trochę innej beczki - szykujesz coś na Revision? :)

Niestety nie. Na Revision nie zdaze. Za malo pomyslow, za malo czasu juz.
Mysle ze bardziej na Riverwash.

Super, też dobrze