[#1] Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata
Nawiązując do "kretyńskiego" tematu w tym dziale proponuje podobny:

wymień najgłupszy, najbardziej debilny przypadek z jakim spotkałaś/spotkałeś sie w temacie komputerowym

Przykładowo: dzwoni facet do serwisu, że nie działa mu program, chyba coś jest źle z dyskietką. Serwisant mówi mu, żeby zrobił kopie dyskietki i wysłał im do sprawdzenia. Facet wziął wiec dyskietke i zrobił kopie ...na xero
[#2] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

może to nie kwalifikuje się całkiem pod "taki przypadek" bo w sprawę wmieszana jest Amiga, ale...

po tym jak podciągnęli mi kable z netem do domu, moja siostra usiadła zadowolona do kompa - mojej Amigi (innego kompa nie ma na chacie) i po chwili wpatrywania się w ekran z WB stwierdziła stanowczo że ja nie mam internetu "bo nie ma nigdzie tego niebieskiego 'e' "
:D
[#3] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

To chyba znacie...(przypadek z serwisu) Pomysłowy tatuś wkurzał się że mu radiator spadał z procka, więc wziął wiertarkę i przewiercił radiator..razem z prockiem i płytą główną, a następnie skręcił na śrubeczkę z nakrętką... tylko potem komp mu nie chciał się włączyć więc zaniósł do serwisu :D nu, to tyle.
[#4] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@TJindy, post #3

Przychodzi pani do sklepu komputerowego i mowi "komputer kazał mi sić z panem skontaktowac" :)
[#5] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@nelson, post #4

Dooobre... Powiedziałbym nawet, że pouczające :D
No tak.. Poprzednie tysiąclecie, rok chyba 94 czy 95 - niewielki sklep niemal głównie amigowy w moim mieście - i właściciel tegoż dyskutujący z klientem o dzieleniu dysku na PATRYCJE
[#6] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@LeMan, post #5

O święta makrelo, ja coś takiego napisałem? "Niemal głównie"??? - wstydzę się.
[#7] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1



Kiedyś w serwisie miałem pacjenta z komputerem który sam składał z zakupionych części. Nie bawił się w wkręcanie w blachę kołków dystansowych, tylko przykręcił płytę główną do blachy, tak by punkty lutownicze przylgneły do blachy.
[#8] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@serwisant, post #7

Witam szanowne towarzystwo
skoro tu o debilnych przypadkach toczy się dyskusja mam kilka ciekawych kawałów o tematyce pc i microsoft. Miłego czytania ^^



Pecetowiec został porażony przez swoją ukochanego pc na śmierć i poszedł do nieba. Staje przed Świętym Piotrem, a Św. Piotr się go pyta:
- Chciałbyś, pecetowcu, pójść do nieba czy do piekła?
- Chciałbym się rozejrzeć - odpowiada pecetowiec.
- Patrz, tak wygląda niebo - mówi Św. Piotr - pokazując dookoła.
- Niby chłodno tu - inteligentnie zauważa pecetowiec.
- Teraz chodź, pokażę ci piekło - mówi Św. Piotr.
Zjeżdżają do piekła, patrzą, a tam gołe panienki siedzą na monitorach - na ekranach widać rajowane dupy, dookoła leżą pecety, a nawet najnowszy model "Super Power Belzebub mega micro$oft windows" z procesorem organicznym marki Seleron 10000000000, która ma 1000000 Tipsów.
Wracają na górę - czyli do nieba - i Św. Piotr się pyta:
- No to jak - niebo czy piekło?
- Nie obraź się, Św. Piotrze - ale ja wolę do piekła - mówi pecetowiec.
Dobra, pojechał na dół, wychodzi z windy a tu go dwa diabły za bary i do beczki ze smołą. Przestraszony pecetowiec - krzyczy, co się stało z tamtym piekłem, które widział poprzednio. Na to jeden z diabłów odpowiada:
- To było DEMO, baranie, DEMO...



Modlitwa Microsoftu

Ojcze Microsoftcie, któryś jest na dysku
Święć się Windows Twój
Przyjdź update Twój
Bądź Bugfix Twój
Tak jak w Windows, tako i w Office
MS naszego powszedniego daj nam dzisiaj
I odpuść nam nasze piraty
Jako i my odpuszczamy naszej Telekomunikacji
I nie wiedź nas do IBM
Ale nas zbaw od OS2
Bo Twój jest DOS i Windows i NT
Na wieki wieków
ENTER.


System m

Tajna depesza z majkro$owtó, przechwycona przez wywiad radziecki:
System operacyjny (to brzmi dumnie) łindous (to już nie) został napisany w BASICu. W trakcie uruchamiania systemu włącza się ukryty interpreter BASICa, a składniki systemu mają dla niepoznaki rozszerzenia .dll, .ini itp., a w rzeczywistości zawierają zaszyfrowany kod w BASICu. Dodatkowe dekodowanie tych plików powoduje nieznaczne spowolnienie wczytywania systemu (od 2 do 15 minut). Podczas startu dekodowane są wszystkie pliki systemowe, niezależnie od tego, czy będą używane, czy nie. ma to na celu przyspieszenie startu aplikacji, które ewentualnie mogą tego pliku wymagać, z tej samej przyczyny wszystkie zdekodowane pliki przez cały czas pracy systemu przechowywane są w pamięci RAM. Pliki których nazwy posiadają rozszerzenie .exe zawierają tzw. skompilowany kod, jednak firma majkro$owt nie przewiduje jakiegokolwiek wsparcia dla tego typu plików i zaleca, aby w miarę możliwości zastępować je kodem w BASICu, co powinno przyczynić się do lepszej integracji z móltimedjalnym środowiskiem łindous, a także zapewnić pełną "przenośność" pomiędzy różnymi architekturami. Przepisanie aplikacji na język BASIC ma przynieść znaczące korzyści zarówno firmą tworzącym oprogramowanie, gdyż pozwoli to na debugowanie programu bez potrzeby posiadania specjalnego oprogramowanie (program będzie działał z prędkością w zupełności wystarczającą do obserwowania jego zachowania w czasie rzeczywistym przez człowieka), co zaowocuje krótszym czasem tworzenia aplikacji i mniejszymi kosztami, oraz producentom sprzętu, gdyż użytkownicy potrzebujący oprogramowania działającego z odpowiednią szybkością zapewnią popyt na szybkie procesory, pamięci itp.
[#9] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@serwisant, post #7

takie cos jest dobre aby to poskładać i poczekać na Sylwestra.
Wtdey o 0:00 odpalić takiego kompa!
:D
[#10] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

Czy debilny? NIe wiem, ale zastanawiający:

Kiedyś koleżanka kupiła nowy dysk do PeCeta i chciała go podłączyć. Poszedłem jej go zainstalować, dysk całe procedurki z FDISK-iem przeszedł i.... powstała na dysku PARTYCJA SIECIOWA!!! Nazwa była zawarta między gwiazdkami - *dysk* - , partycja zajęła 80% powierzchni dysku. Chciałem toto usunąć, ale FDISK stwierdzał, że ta partycja nie jest na tym dysku tylko to partycja sieciowa w innym komputerze; i kicha.
Dopiero zamazanie pierwszych sektorów zerami (DiskEdit) usunęło ją (i inne) z dysku. Kolejne partycjonowanie odbyło się normalnie.

Co było powodem takiego zachowania i skąd toto się wzięło? Do dziś nie wiem; komp nie był połączony z netem.

[#11] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@AlaN, post #10

hmmm.. może w serwisie kombinowali z hd-kiem? Serwisant powinien znać te myki (sam pracowałem w serwisie komputerowym)...
[#12] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@AlaN, post #10



czyli

fdisk /mbr

też by pomogło
[#13] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@serwisant, post #12

No własnie, że nie pomagało. uruchamiałem FDISKa z ta opcją, i... partycja jak była tak była. Nie było sposobu na jej usunięcie oprócz zamazania zerami od początku.
TJindy, nic nie mogłi kombinować, bo dysk był nowiutki, nieuzywany, i po podłączeniu nie miał żadnej partycji. Powstała "sama".

[#14] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@AlaN, post #13

Hmm... nówka z papierka? Jak sprawdziłeś że nie ma partycji? Czym? Ściągnij sobie lepszy soft do hd-ków. FDisk jest lekko mówiąc dupny.. nie na wszystkich kompach hdki chcą działać po fdisku.. na laptopach są problemy z instalką systemu itp. itd. Proponuję Partition Magic, lub inny program do tego typu zabaw... Dzięki temu programowi (PM) nie musiałem tworzyć partycji rozruchowej DOSa dla systemu Win na Laptopie .. A fDisk, na tej płycie głównej szalał i strasznie ciężko współpracował z HDkiem.

BTW. Z łezką w oku wspominam HDtoolBoxa.. Naprawiałem nim pecetowe twardziele, gdy pecet sobie nie dawał rady :D albo hdInstallTolls też cool programik... oh, te LoWLevele i te sprawy :D

Pozdrawiam
[#15] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@TJ indy, post #14

kiedyś chciałem zainstalować grę pod XP-kiem i wyskoczył błąd "spiep*** po win 98 bo pod XP nie wejde" dziwne nie ???
[#16] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@R-Tea, post #9

E tam, przesadzasz:). Mialem identyczny przypadek. Przyszedl dzieciak i skarzyl sie ze mu sie nie chce komp prztyczkiem wyłączyć ani tez poprzez winde. okazalo sie ze tylko zasilanie dzikim fartem (dla dzieciaka-oststni rok gimnazjum) zwierało z obudową:)
[#17] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

Włączcie peceta bez klawiatury. Pecet poinformuje użytkownika że jest uzkodzona lub brak klawiatury i...
prosi żeby wcisnąć dowolny klawisz aby kontynuować ładowanie windy.
[#18] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@Prince, post #17

No kurcze TO JEST DOBRE!!!

[#19] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@AlaN, post #18

hehe... no ale wcale nie takie glupie.. tylko powinni pisac wpierw podlacz klawe, a pozniej cos nacisnij... i wtedy faktycznie dziala...
[#20] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

WinXP. Mialem skompresowany ten, no, jak oni to nazywaja...zaraz zaraz...aa wiem! Folder! Chcialem go rozpakowac (wyodrebnic :P). Dosc pokazny byl, po kilku minutach mielenia hd win informuje mnie ze mam za malo miejsca na dysku i operacji nie wykona. Hmm...na pierwszy ogien poszedl film "Ja Klaudiusz" - jakies 700 mega. Patrze w "wlasciwosci dysku lokalnego D" wolne miejsce: 221 mb. Normalnie krew mnie zalewa. Ile gigabajtow trzeba skasowac aby uzuskac okolo 500 mega?

[#21] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@PopoCop, post #1

Z życia wzięte (byłem świadkiem, bo to w mojej firmie było):

Informatyk w rozmowie telefonicznej:
- Niech pani wejdzie na "Mój komputer" i wybierze Dysk C:
Odpowiedź z słuchawki:
- Ależ panie Marku, tutaj nie ma pańskiego komputera bo ja sama siedzę w pokoju i jest tylko jeden, mój komputer.
[#22] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@Prince_, post #20

Cienkie przypadki opisujecie. Przebiję Was. ;)

Jakiś czas temu odebrałem telefon od kobiety, której nieco wcześniej poskładałem peceta. Miała do mnie pretensje, że "komputer nie drukuje". Oczywiście podczas rozmowy telefonicznej nie dowiedziałem się nic konkretnego, więc nie pozostało mi nic innego, jak tylko wizyta u niej w domu. Gdy tylko przyjechałem na miejsce, kobieta od progu obrzuciła mnie wyzwiskami (partacz itp.). Po "miłym" powitaniu wszedłem do pokuju, gdzie stał komputer, ale to co zobaczyłem - zamurowało mnie. Do chyba wszystkich szczelin w obudowie komputera, do stacji dyskietek oraz napędu CD były powpychane kartki papieru (pomięte jak cholera). Tymczasem kobieta stanęła za mną, chwyciła się pod boczki i głosem eksperta zakomunikowała - "No, widzisz?! Nie drukuje!".

Pozdrawiam,
Gucio
[#23] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@Prince_, post #20

Moze wystarczyc oproznic "Kosz"? Jezeli nie pomaga to po oproznieniu trzeba zrestartowac grzyba. A nazwe "Folder" to wymyslil jaki ufolud z mikrodolara ;)
[#24] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@gucio, post #22

Ja mam tez dobry autentyczny przypadek z zycia mojego kumpla.

Kobieta dzwoni, ze komputer jej nie dziala i ze pewnie zepsuty. Kumpel przychodzi. Kobieta mowi, ze jeszcze dzis jej dzialal....
Kumpel patrzy i juz wie o co chodzi, ale udaje, ze cos popuka postuka a na koncu..... wlaczyl monitor :D
[#25] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@Prince_, post #20

Przelec dysk niezawodnym programem do usuwania bledow "scandisk". Windows czesto przeklamuje ilosc wolnego miejsca, najczesciej jak usuwales duzo malych plikow a pozniej nie wylaczyles kompa poprawnie tylko ci sie zaiwsil i resetowales go magicznym resetem z przodu obudowy.

[#26] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@gucio, post #22

5 +
[#27] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@mailman, post #21

hehe
Znam coś pośredniego. Jak byłem wiele lat temu na praktykach w TP, to zmienialiśmy sobie działy. No i trafiliśmy do biura abonenta. No i sobie siedzimy i gramy w Wolfa ( Dooma jeszcze nie było). Dzwoni telefeon, ja odbieram - i słyszę że gość bardzo zdenerwowany bluzga na wszystko dookoła bo nigdzie się nie może dodzwonić.. A ja grzecznie odpowiadam że przecież się pan dodzwonił.. - no fakt, odpowiedział zdziwiony.. No i tak się skończyła ta historia. Tyle tylko że facet nie wiedział że TePsa ma oddzielną linię alarmową :D Notorycznie pojawiały się przypadki ludzi którzy wkurzeni dzwonili że mają słabą jakość połączenia.. a ja dzięki pomiarom linii, grzeczni mówiłem, że proszę spróbować odłączyć lewy aparat to powinno być OK Musielibyśćie słyszeć to zdziwienie po drugiej stronie :D
[#28] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@TJindy, post #27

Czyli facet faktycznie mógł mieć jakiś problem z łączem.
Wielu z nas ma w domu dwa albo i nawet więcej aparatów telefonicznych w domu, ale czy to śmieszne?
I tematu też nie przeczytałeś...
[#29] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@TJindy, post #26

Własciewie, moze to własnie sie wyda dla was debilne :D - otóż jak opalić Amigowe demka *exe np. Makaveli?? Odpalam z ikony mieli chwile, zabiera mi 500 kb ramu i nic :D

[#30] Re: Najbadziej debilne przypadki z komputerowego świata

@R-Tea, post #9

na sylwestra radze podłączyć pod prąd jakiś stary telewizor (ruskie najlpesze) przez przedłuzacz około 20 metrowy i wyrzucić z okna na dół. Zalecałbym to na osobny bezpiecznik dać......ale fajerwerki takie że iskry szły przez jakies 20 minut. Z kumplami pozbylismy sić w ten sposób telewizora "Elektron - zdziełano in cccp"

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem