He He. Ja też mam taki sprzęt, a konkretniej, to to się Radmor 5102 nazywa

No i też słucham w 14bit.
A Paula szumi i będzie szumieć, bo to jest tzw. szum kwantyzacji, którego w prosty sposób usunąć się nie da. Im mniej bitów, tym więcej szumu.
Dla 8 bitów amplituda szumu jest na poziomie -48dB
Dla 14 bitów to już tylko -84dB, taki szum jest słyszalny tylko na lepszym sprzęcie, jak przy cichej muzyce podkręci się głośność.
Ale jak ktoś ma pierdziawkę wbudowaną w monitor, albo multimedialne głośniki z niebieskiej krainy o mocy 2kW

To sobie może i w ośmiu bitach słuchać, bo różnica prawie żadna.
A co do któregoś z powyższych postów. Wzmacniacze z serii TL to żadna rewelacja, są lepsze, ale TL-ki złe też nie są
No i jeszcze mój patent na słuchanie muzyki.
Mam a1200 + 4MB FAST, no i jak tu posłuchać MP3? Ano nie da się :S
Ale da się słuchać WAV, ale nie zwykłych, tylko 8 bit u-LAW, co daje zakres dynamiki jak w przybliżeniu 13 bit, a zajmuje miejsca tyle, co 8 bit.
Próbkowanie 28kHz, bo Paula więcej w PALu nie wyrobi, no i mono. Jeden utworek zajmuje kilka razy więcej miejsca niż MP3, ale to mi akurat nie przeszkadza. A jak ktoś chce lepszą jakość to sobie WAV, albo IFF 16 bit zrobić, wtedy już ciężko szum kwantyzacji usłyszeć (w trybie 14bit ofkoz).
No i oczywiście przy WAV procek się nie dławi, u mnie odtwarzanie pożera jakieś 30% mocy, tak na oko.

Do odtwarzanie EaglePlayer2.