27.07.2005 20:32
[#1]
Kulinaria :)
Witam i zapraszam do zwierzeń kulinarnych 
Proszę wymienić potrawy lub produkty spożywcze, które powszechnie uważa się za smaczne, ale Tobie wyjątkowo nie pasują.
Moje propozycje:
1) Flaki - ohyda, ale mają wielu zwolenników, a na weselach są obowiązkowo podawane,
2) Rodzynki - obrzydliwe gluty, które dodawane są prawie do każdego ciasta.
Proszę wymienić potrawy lub produkty spożywcze, które powszechnie uważa się za smaczne, ale Tobie wyjątkowo nie pasują.
Moje propozycje:
1) Flaki - ohyda, ale mają wielu zwolenników, a na weselach są obowiązkowo podawane,
2) Rodzynki - obrzydliwe gluty, które dodawane są prawie do każdego ciasta.
27.07.2005 21:25
[#4]
Re: Kulinaria :)
@grxmrx, post #3
Ja nie cierpie ogólnie rzeczy na których jest góra tłuszczu. W tym tłusty gulash, golonka itp. Nie lubie również zupy ogórkowej i kapuśniaku. Bleee. Może każdy napisze ulubione potrawy?? Ja uwielbiam pyzy w sosie pomidorowym (obowiązkowo!!) rozmaite kluski, pierogi ruskie no i oczywiscie pizze - ale nie ze sklepu tylko tą co mama robi :D
Pozdro
Pozdro
27.07.2005 23:13
[#5]
Re: Kulinaria :)
@PopoCop, post #1
Moim malym odchylem od normy jest nienawisc do zoltego sera - ale tylko i wylacznie w postaci surowej... Wszelkie topione/na pizzy/wedzone czy inne plesniowe lubie bardzo... Nie lubie go glownie ze wzgledu na zapach :/, choc juz zapach sera na pizzy, czy w zapiekance uwielbiam...
Oprocz tego nie przepadam za zupami - lubie jedynie owocowa(truskawkowa) i rosół...
Nie przepadam tez za brukselka...
Jednak jak mi ktos ugotuje zupe, czy brukselke, to zjem, a ser zolty ("surowy") to jem raz na ruski rok i raczej ciezko mnie do niego zmusic...
27.07.2005 23:47
[#6]
Re: Kulinaria :)
@Masta Krishna, post #5
a jadłeś dobry żółty ser? ja ostatnio przywiozłem z Amsterdamu dojrzałego goudę.... pycha.
bo rzeczywiście, krajowe sery żółte to żółta bezpostaciowa i bezsmakowa masa... ale na szczęście tylko krajowe :)
ja uwielbiam wszystkie sery - zółte, pleśniowe (zielone, niebieskie, białe,... polecam zwłaszcza Cambozollę), białe ciut mniej, ale też lubię...
nie lubię sznycli na ciepło i owsianki (brrr)
bo rzeczywiście, krajowe sery żółte to żółta bezpostaciowa i bezsmakowa masa... ale na szczęście tylko krajowe :)
ja uwielbiam wszystkie sery - zółte, pleśniowe (zielone, niebieskie, białe,... polecam zwłaszcza Cambozollę), białe ciut mniej, ale też lubię...
nie lubię sznycli na ciepło i owsianki (brrr)
28.07.2005 10:01
[#14]
Re: Kulinaria :)
@PopoCop, post #1
Ja generalnie nie lubię pasztetowej, salcesonu, golonki, szarego barszczu i tym podobnych potraw z podłego mięsa. Lepiej zjeść 10 deko czegoś porządnego, niż kilogram badziewia. Ostatnio zaś odżywiam się dość ciekawie, bo nie jem np. ziemniaków, białego pieczywa, ryżu. Czuję się znakomicie a nadwaga spada 
. A piwa też nie lubię, jest zwyczajnie niesmaczne, jedyne piwo jakie trawię to jabłkowy Redds (przerwa na śmiech na sali 
). A z innych alkoholi to z rzadka jakieś przyzwoite wino. I na pewno nic co ma więcej niż 15% mocy...
. A piwa też nie lubię, jest zwyczajnie niesmaczne, jedyne piwo jakie trawię to jabłkowy Redds (przerwa na śmiech na sali ). A z innych alkoholi to z rzadka jakieś przyzwoite wino. I na pewno nic co ma więcej niż 15% mocy...
28.07.2005 10:12
[#21]
Re: Kulinaria :)
@Fazior, post #19
Obróciliśmy we dwóch - 0,5 L w około 20 minut :D Ja po spozyciu swojej dawki (jeszcze przed wydaleniem tresci zołądka) przeszedłem cały mur o szerokosci 30 cm i długosci 10 m :D Czego nie można powiedziec o "fumflu" ktory lezał zalany od 2 do 6 w nocy, - ja doczołgałem sie do namiotu w okolicach godziny 3 - przejscie przez mur zajeło mi 40 sek. Fumfel przyszedł do namiotu o 6 i przechodził przez mur około 15 minut :D przypominam ze to była "Krakowska" czyli szit do kwadratu :P
28.07.2005 10:39
[#23]
Re: Kulinaria :)
@Fazior, post #22
eee tam - ja wysiadam po spożyciu przeliczeniowo kilkudziesięciu ml czystego etanolu.... co mnie cieszy, bo z podręcznika Biologii Komórki, z rozdziału o działaniu anestetyków na różne organizmy pamiętam, iż "działanie etanolu na różne organizmy rośnie wraz z ich pozycją taksonomiczną" - i to mnie cieszy ;)
28.07.2005 11:03
[#25]
Re: Kulinaria :)
@Kokos, post #17
Pomidorowka... jak to mozna jesc... jeszcze z ryzem na przyklad! Bleh!
Ale ogolnie pomidory lubie - jeszcze dodatkowo tunczyk, cebula i tabasco na "margericie" ;)
Z innych rzeczy, ktorych nie lubie: kasza, czarnina (nawet nie probowalem i nie sprobuje), tatar, wszelkie tluste wedliny.
Ale ogolnie pomidory lubie - jeszcze dodatkowo tunczyk, cebula i tabasco na "margericie" ;)
Z innych rzeczy, ktorych nie lubie: kasza, czarnina (nawet nie probowalem i nie sprobuje), tatar, wszelkie tluste wedliny.
28.07.2005 11:40
[#27]
Re: Kulinaria :)
@PopoCop, post #1
To ja akurat jestem chyba wyjątkiem bo włąściwie mogę zjeść wszystko (w ramach rozsądku) pod warunkiem że jest dobrze przyrządzone. W swoim życiu oprócz standardów jadłem np. żaby, ślimaki, owoce morza.
Moim faworytem są jednak pomidory i sosy na ich bazie z dużą ilością bazylii, oregano i czosnku.
Moim faworytem są jednak pomidory i sosy na ich bazie z dużą ilością bazylii, oregano i czosnku.