@ADAM s.,
post #1
hej!
miał ktoś problemy z apollem?
Wszyscy.
za nic nie chce mi działać, wiesza ciągle amigę.
To nie jest źle, jeżeli rusza to znaczy że "żyje".
mam tower Giftu, rom 3.0, 3.1
Kickstart nie ma tu znaczenia, a do towerki Giftu musisz jeszcze mieć typowy (mocny) pecetowy zasilacz, z krótkimi i jak najgrubszymi kablami doprowadzonymi do Amigi.
Oscylatory na kartach Apollo nie są lutowane, lecz umieszczone w gniazdkach od podstawek pod układy scalone wlutowanych w płytkę karty. Oscylator kwarcowy ma bardzo cienkie końcówki, cieńsze od końcówek układów scalonych, dla których te gniazdka są przeznaczone. Dodatkowo zaciski w takim gniazdku lubią się wyrobić na przykład jeżeli wepchnie się w nie końcówkę pogiętą lub nawet lekko zakrzywioną i jeżeli zrobi się to wiele razy to gniazdko takie trzeba wymienić, bo oscylator zawsze będzie "luźny", a karta będzie się wieszać.
Oczywiście to co napisałem jest tylko opisem jednego z wielu możliwych uszkodzeń. A zanim weźmiesz się za wymianę (lutowanie) czegokolwiek na karcie, dobrze będzie przećwiczyć to sobie na jakiejś zepsutej, niepotrzebnej płytce elektronicznej czy czymś podobnym.