Komentowana treść: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
21.03.2010 10:29
[#1]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
REWELACJAAAA !!!
Z humorem i wystarczająco obszernie, a nawet gra w rodzynkach się znalazła :) Wielkie brawa BENEDYKT
Z humorem i wystarczająco obszernie, a nawet gra w rodzynkach się znalazła :) Wielkie brawa BENEDYKT
21.03.2010 10:58
[#2]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
Szkoda tylko, że (tradycyjnie) autorzy gry nie mają/nie chcą już mieć z Amigą nic wspólnego. Ale wywiad bardzo zacny, obie strony wykazały się też sporym poczuciem humoru.
22.03.2010 07:55
[#9]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@SzaryWilk, post #5
Dobrze powiedział, po co mam jakies upadle duchy z zaświatów.Fajny wywiad ale chyba mózgi im zkapciały .Choc sam nigdy nie byłem programistą(pomijący jakies dwie proste gry które napisałem w podstawówce na atari) już trochć żyje i jakoś ciągle mam kontakty z tzw.informatykami od pececików.Nawet w wojsku ,musiałem sić meczyc sie "Zespole Informatyki Marynarki Wojennej" z oficerami-informatykami.Teraz ,też pracuje w firmie internetowej choć z wykształcenia jestem kopo-rowem.Wiem,że nie można tak generalizować(indukcja jak wnioskowanie jest podejrzane) ale mi czasami rćce opadaja jak słusze te argumenty.Że ,Amiga nie spełnia rosnacych ambicji muzyka czy też grafika.Albo tekst ,że Amiga nie spełnia sie jako nowoczesny komputer.Co za bzdura ,dla mnie tez jakis pecet 286 też nie spełnia sie jako nowoczesny komputer.Ostatnio moja tesciowa(zwykla prosta sklepowa ktora uzywa Visty) stwierdziła ,patrzac na moj nowy komputer SamflexOS4.1 ,że naprawdć kupiłem ładny komputer i ze nie było szkoda tych 3 tys. ;) .Mało tego w sklepie komputerowym ;Wchodze to sklepu, koles obstawiony ładnymi,nowoczesnymi,tuningowanymi pecetami tak ,że go ledwo widać.Pokazuje mu mojego Sama o on"Co TO JEST JAKA SUPER MASZYNA!!!" a ja mówie mu,że Amiga.Chłopak mało sie ,nie popłakał jak podłaczyliśmy do monitora DVI.Niech to bedzie przestroga dla pewnych ignorackich tez skapciałych mozgow
22.03.2010 09:31
[#11]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
Gdzieś stały A1200 przeznaczone do wyrzucenia i można było sobie zabrać, a koleś nawet z tego nie skorzystał. To pokazuje jak bardzo byli amigowcy nie chcą wracać do tematu. Smutne to dosyć.
A Wacuś to, jak dla mnie, perełka wśród polskich gier na Amigę. Jedna z nielicznych pozycji, która trzyma przyzwoity poziom także w obszarze oprawy audio-wizualnej. Niestety, gra jest dla mnie za trudna.
A Wacuś to, jak dla mnie, perełka wśród polskich gier na Amigę. Jedna z nielicznych pozycji, która trzyma przyzwoity poziom także w obszarze oprawy audio-wizualnej. Niestety, gra jest dla mnie za trudna.
22.03.2010 09:42
[#12]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@Jupiler, post #9
Co za bzdury. Czytać się tego nie daje.
A na marginesie - mnie na przykład bardzo interesują wywiady z osobami z dawnych czasów (były dla Amigi ciekawsze niż obecne).
Chętnie będę je nadal czytał. W obecnych niewiele się dzieje totteż chyba nie bardzo jest z kim przeprowadzać te wywiady.
A na marginesie - mnie na przykład bardzo interesują wywiady z osobami z dawnych czasów (były dla Amigi ciekawsze niż obecne).
Chętnie będę je nadal czytał. W obecnych niewiele się dzieje totteż chyba nie bardzo jest z kim przeprowadzać te wywiady.
22.03.2010 09:59
[#14]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
Fajny wywiad. Sporo treści, "osobnicy wywiadowani" rozmowni - bardzo dobrze się to czytało.
Post Jupilera rozwalił mnie. Niestety Amiga miała zawsze więcej fanów, niż użytkowników - taka tragedia środowiska. Do tego jeszcze to "anty-pececikowe" stężenie jadu, zupełnie jak w MA.
Post Jupilera rozwalił mnie. Niestety Amiga miała zawsze więcej fanów, niż użytkowników - taka tragedia środowiska. Do tego jeszcze to "anty-pececikowe" stężenie jadu, zupełnie jak w MA.
22.03.2010 18:31
[#18]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@recedent, post #2
Nie to boli najbardziej... BArdziej zal tych wypierd... amig na smietnik a jeszcze bardziej jest upokrzajaca odpowiedz programisty
"na razie kod zrodlowy zachowam dla siebie.." ?
Na razie ? Po kiego h... ? Za 20 lat nikt nie bedzie wiedzial co to Amiga bo nie bedzie dzialajacej amigi, wszystko zostanie zezlomowane ze wzgledu na wysychajace podzespoly itp... Co za ludzie zal i rozpacz... :(
"na razie kod zrodlowy zachowam dla siebie.." ?
Na razie ? Po kiego h... ? Za 20 lat nikt nie bedzie wiedzial co to Amiga bo nie bedzie dzialajacej amigi, wszystko zostanie zezlomowane ze wzgledu na wysychajace podzespoly itp... Co za ludzie zal i rozpacz... :(
22.03.2010 23:44
[#21]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@selur, post #18
ze wzgledu na wysychajace podzespoly
Pozwolę sobie na OT: czy komukolwiek się to zdarzyło? Znaczy - samozepsucie się Amigi. Na zasadzie: przed włożeniem do szafy działała, a wyjęta po latach już nie (przy czym problemu nie rozwiązało wyczyszczenie styków)?
Bo moim zdaniem to mit, podobny do tego o samokasowaniu się taśm magnetycznych. Ponoć po latach miały być nie do odczytania, tym czasem najstarszym moim nagraniom VHS stuknie niedługo ćwierćwiecze a są czytelne jak zawsze.
Pozwolę sobie na OT: czy komukolwiek się to zdarzyło? Znaczy - samozepsucie się Amigi. Na zasadzie: przed włożeniem do szafy działała, a wyjęta po latach już nie (przy czym problemu nie rozwiązało wyczyszczenie styków)?
Bo moim zdaniem to mit, podobny do tego o samokasowaniu się taśm magnetycznych. Ponoć po latach miały być nie do odczytania, tym czasem najstarszym moim nagraniom VHS stuknie niedługo ćwierćwiecze a są czytelne jak zawsze.
23.03.2010 07:43
[#22]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@selur, post #18
Tak Selur,w pełni sie z Toba zgadzam.A to że pisze czasami bzdury(wybacz mi Panie) to moja winna bo nie mam mądrości wrodzonej tylko musze ją powolutku zdobywać i fajnie jest!Zresztą tak na marginesie niektórzy nie muszą czytac moi postów(tych z dawnych czasów,aktualnych i przyszłych) bo poprostu ich sie nie da czytać jak napisał jeden kolegen i poprostu je pomijać.Wracam do sprawy.Tak kod źródłowy zachowa dla siebie("mój ci on ,mój ci on" ,bo studenci bedą sie z niego śmiali.Co?Gorzej jak studenci beda sie z niego śmiali jak bedzie zapuszczał swego starego peceta gdy wokół wszyscy bedą mieli Amigi OS5.x hehe 
Jako ,że mam charakter empatyczny naprawde wspólczuje 
Ostatnia edycja: 23.03.10 07:44:00
Jako ,że mam charakter empatyczny naprawde wspólczuje Ostatnia edycja: 23.03.10 07:44:00
23.03.2010 08:05
[#23]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@Jupiler, post #22
Oj dajcie spokój tej wypowiedzi o "śmiejących się studentach". Przecież sam napisał parę akapitów wcześniej, że nikt już dziś nie koduje w ASM, więc z czego niby mieliby się studenci śmiać? Z ciągu niezrozumiałych dla siebie znaczków? Moim zdaniem to raczej próba żartu - lepiej brzmi tak niż "jak mam, u licha, udostępnić kod, skoro nie mam już Amigi?"
23.03.2010 10:32
[#24]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@recedent, post #23
Udostępnienie kodu zależne jest od “widzi mi się” twórcy i ma on do tego święto prawo. Jeden udostępni, a drugi nie - i nikomu nic do tego. Nie musi się przed nikim tłumaczyć.
Postawy kpiarsko - roszczeniowe (to nie do Ciebie recedent) to tak gówniarskie zachowanie, że ręce opadają. Takie sprawy załatwia się inaczej, pisze się do właściciela kodu o co chodzi, przedstawia jakieś argumenty za powyższym itp. W tym momencie często następuje tzw. “zonk”, bo udostępnienia kodu domagają się ludzie którzy kompletnie nic z nim nie zrobią, argumentów żadnych przedstawić nie potrafią, no poza może jednym, koronnym: “koniecznie trzeba uwolnić kod!”.
Do tego żeby sobie “pociupać” i w ten sposób ocalić od zapomnienia wystarczy grę udostępnić, a ta akurat jest w Rodzynkach i chwała autorom za to.
Postawy kpiarsko - roszczeniowe (to nie do Ciebie recedent) to tak gówniarskie zachowanie, że ręce opadają. Takie sprawy załatwia się inaczej, pisze się do właściciela kodu o co chodzi, przedstawia jakieś argumenty za powyższym itp. W tym momencie często następuje tzw. “zonk”, bo udostępnienia kodu domagają się ludzie którzy kompletnie nic z nim nie zrobią, argumentów żadnych przedstawić nie potrafią, no poza może jednym, koronnym: “koniecznie trzeba uwolnić kod!”.
Do tego żeby sobie “pociupać” i w ten sposób ocalić od zapomnienia wystarczy grę udostępnić, a ta akurat jest w Rodzynkach i chwała autorom za to.
23.03.2010 19:38
[#25]
Re: Wacuś - The Detective - wywiad i gra
@przemysław, post #24
Kolega ma 101% racji ...
Dlatego jak mnie ktos kiedys zapyta, czy moglbym mu cos udostepnic, to po prostu opuszcze spodnie, obroce sie o 180 o, wypne ... i powiem
"Alez prosze bardzo, udostepniam swoja brame czasoprzestrzenna bys mogl obejrzec jak wyglada ciemna strona mocy, bo prowadzi mnie swiete prawo i chwala na wieki"
Dlatego jak mnie ktos kiedys zapyta, czy moglbym mu cos udostepnic, to po prostu opuszcze spodnie, obroce sie o 180 o, wypne ... i powiem
"Alez prosze bardzo, udostepniam swoja brame czasoprzestrzenna bys mogl obejrzec jak wyglada ciemna strona mocy, bo prowadzi mnie swiete prawo i chwala na wieki"