07.04.2019 16:59
[#1]
Zepsułem sobie Amigę 600
Cześć
Zepsułem sobie moją A600 podłączając zły kabel RGB-Scart do amigowego portu 23 pin i złącza euro w TV.
Kabel był zły, bo go źle zrobiłem
Później zrozumiałem, że źle odczytałem schemat (wtyczki na schemacie były narysowane pinami do czytającego) i polutowałem kabel jeszcze raz - z kolejną Amigą (500) działa.
Więc ta 600tka, zupełnie nie reaguje, diody są czarne, stacja nie czyta dyskietki, a na ekranie brak sygnału
Od czego zacząć moi drodzy forumowicze? Jak szukać problemu?
Z góry dziękuję za pomoc!
Zepsułem sobie moją A600 podłączając zły kabel RGB-Scart do amigowego portu 23 pin i złącza euro w TV.
Kabel był zły, bo go źle zrobiłem
Później zrozumiałem, że źle odczytałem schemat (wtyczki na schemacie były narysowane pinami do czytającego) i polutowałem kabel jeszcze raz - z kolejną Amigą (500) działa.
Więc ta 600tka, zupełnie nie reaguje, diody są czarne, stacja nie czyta dyskietki, a na ekranie brak sygnału
Od czego zacząć moi drodzy forumowicze? Jak szukać problemu?
Z góry dziękuję za pomoc!
08.04.2019 01:38
[#6]
Re: Zepsułem sobie Amigę 600
@HOŁDYS, post #5
Eh, dla mnie to nowość grzebanie w sprzęcie. Akurat miałem luźniejszy weekend, więc postanowiłem zająć się całym tym Amigowym złomem, jaki nagromadziłem od zeszłego roku. No więc:
1. 600tka odpala z Kickstarterem kupionym z licencją na allegro, ale nie mam jakichś plików, o których pisze sprzedawca w opisie aukcji, że dośle po zakupie. Jako, że zakup zrobiłem 2 miesiące temu, przypomniałem się sprzedawcy mejlem, ze grzecznie proszę o odesłanie plików
2. Telefon do Drygola, jak wgrać pliki systemowe Cloanto na partycję Workbench na karcie SD. Okazało się, że na Ubuntu to kwestia kilku poleceń
3. 1200tka odpaliła w końcu, ale strasznie wolno...
4. Znów pytania do kumpla, czemu? Odpowiedz: zrób recapping, ja na to ok to na razie z powrotem do szafy
5. Na 500tkę 8.a1 zamontowałem Indivision ECS V2 i sprawdziłem jak to działa, dodatkowo wsadziłem Kickstart z 600tki, no i działa
6. W 600tce wypróbowałem 16GB kartę pamięci z nagranymi demami i grami (z aukcji) niestety nie odpaliło State Of The Art i coś jeszcze, widocznie potrzebne są te pliki Cloanto, żeby Whdload zadziałał
7. Znów w 600tce wypróbowałem rozszerzenie 9.5mb ram, zadziałało i jakiś micro dysk twardy Seagate 5GB, też zadziałał...
8. Wymyśliłem jak zrobić przewód RGB-Scart z komputerowego przewodu VGA bez rozwalania jego wtyczek i klnięcia pod nosem podczas lutowania (kupię 2 gniazdka VGA i jedno przyczepię do DB23, a drugie do wtyczki Euro)...
Gdyby doba trwała dużo dłużej, to spróbowałbym polutować jakieś scalaki SMD ze starej drukarki HP laser Jet 5 jako trening przed podejściem do terriblefire...
Dobranoc!
08.04.2019 13:36
[#7]
Re: Zepsułem sobie Amigę 600
@Apsior, post #6
4. Znów pytania do kumpla, czemu? Odpowiedz: zrób recapping, ja na to ok to na razie z powrotem do szafy
NIE! Bo Ci kondensatory wyleją mimo nieużywania i zmasakrują ścieżki i kto wie czy nie coś jeszcze. Być może już to robią a dowiesz się tego dopiero po wylutowaniu oglądając okolice pól lutowniczych. Tak miałem w swojej A600, wymieniłem jak się później okazało jak już zaczęły cieknąć i mam przez to wciąż niesprawny composite video bo nie mam kiedy się za to wziąć. ;)
Nie pamiętam czy masz hot-air, jak tak to zabezpiecz resztę płyty głównej folią aluminiową i je pozdejmuj, jak nie to możesz do mnie podjechać i Ci je zdejmę. Nowych nie polutuję bo nie mam na to czasu - z resztą z tym sobie sam dasz radę. Albo poproś kogoś, jeśli masz kogoś bliżej. Tak czy inaczej nie zostawiaj tego tematu na później bo będzie źle.
Ostatnia aktualizacja: 08.04.2019 13:36:41 przez teh_KaiN
