Komentowana treść: Reshoot-R w sprzedaży wersja dyskietkowa oraz dla AROS-a
20.10.2019 18:34
[#1]
Re: Reshoot-R w sprzedaży wersja dyskietkowa oraz dla AROS-a
Jakiś czas temu powstała instalka WHDLoad dla tej gry.
Ciekawe czy ta "nowa wersja" została poprawiona i WHDLoad nie jest potrzebny...
Ciekawe czy ta "nowa wersja" została poprawiona i WHDLoad nie jest potrzebny...
20.10.2019 19:30
[#2]
Re: Reshoot-R w sprzedaży wersja dyskietkowa oraz dla AROS-a
Miło się czyta info, że jakaś nowa gra obsługiwana jest przez Vampire V4 
24.10.2019 20:59
[#7]
Re: Reshoot-R w sprzedaży wersja dyskietkowa oraz dla AROS-a
Na tjubie giera prezentuje się zaiste godnie 
PS. taka socjologiczna obserwacja jeno - wychodzi godny od dekad potencjalny następca "Project-X", powiedzmy, komercyjna giera na zaiste ciekawym poziomie, jest na czym oko zawiesić... i 6 (słownie: sześć) komentów... Tymczasem 2 wątki wcześniej njus o grze/porcie PD/freeware giery z lat '80-tych (w którą oczywiście każdy z tutaj wchodzących się zagrywał na pewno w tył i w przód
) - i ponad 10x więcej komentarzy! -gratulacje/g... burze/"konstruktywne krytyki"/domysły/interpretacje/translatory /tyrady/...
noż kurka wodna - czy to tylko mi się wydaje, że to dziwne, czy jak? 
PS. taka socjologiczna obserwacja jeno - wychodzi godny od dekad potencjalny następca "Project-X", powiedzmy, komercyjna giera na zaiste ciekawym poziomie, jest na czym oko zawiesić... i 6 (słownie: sześć) komentów... Tymczasem 2 wątki wcześniej njus o grze/porcie PD/freeware giery z lat '80-tych (w którą oczywiście każdy z tutaj wchodzących się zagrywał na pewno w tył i w przód
) - i ponad 10x więcej komentarzy! -gratulacje/g... burze/"konstruktywne krytyki"/domysły/interpretacje/translatory /tyrady/... noż kurka wodna - czy to tylko mi się wydaje, że to dziwne, czy jak? 
25.10.2019 23:04
[#9]
Re: Reshoot-R w sprzedaży wersja dyskietkowa oraz dla AROS-a
@selur, post #8
Rzeczywiście, pewnie mniej zacząłem gierczyć, kiedy chałupniczo zaczęliśmy własne gnioty robić
Nie rozumiem jeno, gdzie jest nieporozumienie z porównaniem z Project-X'em
- wszak to ten sam gatunek z podobnymi elementami... Mam SUBIEKTYWNIE lepsze wspomnienia z Project-X niż np. z amigową wersją R-Type (no i dzieli je w końcu 5 lat) i w sumie dobrze, że Factor 5 poszedł później w Turrican'y 
tworząc kultową serię.
Dla mnie Project-X jest jednym z "niedoścignionych" wzrorów amigowych "bocznych strzelawek" i grafika ludzi z Team17 broni się i dzisiaj, jak i bardziej mi się podoba niż Reshoot (cóż, jakby to naiwnie ująć - jest bardziej "figuratywna" poza tym, że dopieszczona na maxa), ale to bez przytyku do autorów R'a - programy do grafy 3d wówczas raczkowały, ale za to któż może sobie dziś pozwolić na ręczne pieszczenie ton pixlowanej grafiki na Amigę... - i tak wielki szacun, za wyprodukowanie Reshoot'a, jak i również masy grafy tamże, o plazmowanych efekciorach nie wspominając
Nie rozumiem jeno, gdzie jest nieporozumienie z porównaniem z Project-X'em
- wszak to ten sam gatunek z podobnymi elementami... Mam SUBIEKTYWNIE lepsze wspomnienia z Project-X niż np. z amigową wersją R-Type (no i dzieli je w końcu 5 lat) i w sumie dobrze, że Factor 5 poszedł później w Turrican'y tworząc kultową serię.Dla mnie Project-X jest jednym z "niedoścignionych" wzrorów amigowych "bocznych strzelawek"
i grafika ludzi z Team17 broni się i dzisiaj, jak i bardziej mi się podoba niż Reshoot (cóż, jakby to naiwnie ująć - jest bardziej "figuratywna" poza tym, że dopieszczona na maxa), ale to bez przytyku do autorów R'a - programy do grafy 3d wówczas raczkowały, ale za to któż może sobie dziś pozwolić na ręczne pieszczenie ton pixlowanej grafiki na Amigę... - i tak wielki szacun, za wyprodukowanie Reshoot'a, jak i również masy grafy tamże, o plazmowanych efekciorach nie wspominając