30.06.2020 15:47
[#341]
Re: Jakie to demo? Konkurs bez nagród.
Jazzcat
redaktor, moderator forum
redaktor, moderator forum
@docent, post #340
W takim sprawa oczywista - The Music Collection by G-Force & Katharsis zakodowane przez Ciebie.
To chyba była pierwsza polska produkcja wystawiona na zachodnim party? A Wasza ekipa (Root, SS, Jerry i Ty) to pierwsi polscy wysłannicy na zgniłym Zachodzie. Kawał historii. Jak dziś wspominasz party Amegas? W końcu wyszły tam takie klasyki jak Virtual World czy Ice...
To chyba była pierwsza polska produkcja wystawiona na zachodnim party? A Wasza ekipa (Root, SS, Jerry i Ty) to pierwsi polscy wysłannicy na zgniłym Zachodzie. Kawał historii. Jak dziś wspominasz party Amegas? W końcu wyszły tam takie klasyki jak Virtual World czy Ice...
01.07.2020 22:44
[#342]
Re: Jakie to demo? Konkurs bez nagród.
@wino, post #27
Niezłe znalezisko. Pupa z produkcji na C64 łudząco podobna. Choć może tak po prostu wyglądają dobre, kobiece pośladki ;)
Podpowiem, że jeśli któraś z grafik miała inspirować to była ta z dema na Amigę - pochodzi z trackma wydanego w czasach kiedy A500 była na topie wśród twórców programów demonstracyjnych, w podobnym czasie wyszły takie klasyki jak Desert Dream czy Arte...
To nie przypadek, obie te pupy to zrzynki z Borisa Vallejo, powszechnego wtedy źródła dla wielu grafik które wygrywały parties.
Tak wygląda oryginał z 1981.
Tak btw, obejrzałem to demo, i jest tam jeszcze jedna zrzynka ze znanego artysty analogoweg, kto zgadnie z którego wygrywa szacun.
03.07.2020 16:32
[#345]
Re: Jakie to demo? Konkurs bez nagród.
@Jazzcat, post #341
Tak - to ta produkcja: musicdick Mr Roota "The Music Collection", nazywany takze "Change dyskiem" :). Screenshot pochodzi z wstepu do tej produkcji. Ciekawostka - prawym przyciskiem myszki mozna zmieniac obiekt 3d, robiacy za equalizer.
Faktycznie wyglada na to, ze byla to pierwsza polska produkcja wystawiana za granica.
Niestety z samego party to niewiele juz pamietam - to bylo 30 lat temu... Z dem to pamietam demo PMC i Silentsow, czesc ekipy PMC chodzila na party w cylindrach na glowie...
Z tego, co jeszcze pozostalo w pamieci z tego party, to np. praktycznie brak nocy z prawdziwego zdarzenia. Noca nie bylo ciemnosci, tylko taka szarowka - na tyle jasna, ze wszystko bylo widac i swiatlo bylo niepotrzebne.
Jeszcze Mr Root zamawiajacy w 7/11 (to taka siec fastfoodow) "tu ti" :). Na nastepnym wyjezdzie na party do Niemiec The Generat przekul to na "zwei herbaten"...
Pamietam jeszcze, ze party odbywalo sie w szkole i na scianach wisialy automaty z prezerwatywami, co nas mocno rozbawilo.
No i spory mandat, ktory dostal SS Captain za przekroczenie predkosci o pare km na jakiejs podrzednej, pustej drodze. Akurat wracalismy juz z party i z kasa bylo krucho, wiec wynegocjowalismy kredytowy. Ten mandat wisial chyba potem w ramce u ss na scianie...
Faktycznie wyglada na to, ze byla to pierwsza polska produkcja wystawiana za granica.
Niestety z samego party to niewiele juz pamietam - to bylo 30 lat temu... Z dem to pamietam demo PMC i Silentsow, czesc ekipy PMC chodzila na party w cylindrach na glowie...
Z tego, co jeszcze pozostalo w pamieci z tego party, to np. praktycznie brak nocy z prawdziwego zdarzenia. Noca nie bylo ciemnosci, tylko taka szarowka - na tyle jasna, ze wszystko bylo widac i swiatlo bylo niepotrzebne.
Jeszcze Mr Root zamawiajacy w 7/11 (to taka siec fastfoodow) "tu ti" :). Na nastepnym wyjezdzie na party do Niemiec The Generat przekul to na "zwei herbaten"...
Pamietam jeszcze, ze party odbywalo sie w szkole i na scianach wisialy automaty z prezerwatywami, co nas mocno rozbawilo.
No i spory mandat, ktory dostal SS Captain za przekroczenie predkosci o pare km na jakiejs podrzednej, pustej drodze. Akurat wracalismy juz z party i z kasa bylo krucho, wiec wynegocjowalismy kredytowy. Ten mandat wisial chyba potem w ramce u ss na scianie...