@MarX,
post #11
Hohoho. No faktycznie zostałem bardzo ładnie zacytowany. Aż się zawstydziłam czytając to.
I to jeszcze przy okazji tak bliskiej memu sercu sprawie.

Rzeczywiście bardzo lubiłem HippoPlayera i to właśnie on, a nie TV, radio, kasety, płyty, przez wiele lat sprawiał, że słuchałem czegoś ciekawszego niż odgłosy nieciekawego, szarego życia.
Kiedyś się zastanawiałem co by było gdybym w 1994 z ośmiobitowego Atari przesiadł się nie na Amigę tylko jakiegoś PC 386/486. Na pewno byłby bez karty dźwiękowej, bo wtedy 100% moich pecetowych znajomych nie miało dźwięku w pecetach. Trudno im się dziwić - woleli zaoszczędzone na dźwięku pieniądze dołożyć do lepszego procesora, większego dysku, RAMu, lepszej karty graficznej czy monitora. Dźwięk zawsze miał najniższy priorytet. Ja pewnie zrobiłbym tak samo i… cierpiałbym. Myślę, że wtedy Atari nie powędrowałby na strych tylko ciągle stało obok „profesjonalnego komputera” i puszczało mi muzykę z Chaos Music Composer, Future Composer, różne dema. Nie wytrzymałbym bez „komputerowej” muzyki.
Ostatnia aktualizacja: 09.04.2022 10:16:53 przez MDW