Dziękuję Wam serdecznie, że jesteście. Dzięki Wam Amiga nie zatrzymała się w 2002 roku po zamknięciu czasopisma Amiga Computer Studio i dzięki Wam miałem dostęp do najnowszych informacji ze świata Amigi.
Nie miałem przerwy w Amigowaniu, ale w latach 2003-2005 było ciężko. Musiałem przerwać studia na UW, musiałem zacząć leczenie. Dzisiaj w 2025 roku po zdobyciu absolutorium, będę bronił swojej pracy na II stopniu studiów.
Dziękuję Krzysztofowi SirLEO Żegleniowi oraz zespołowi za wspaniałą organizację i zgranie zespołu. Amigę lubię za jej losy, za poświęcenie wielu ludzi, za wspaniałą filozofię komputera i systemu operacyjnego, za zespół wizjonerów pod przywództwem Jaya Minera. Podoba mi się Amiga Basic, ikonki, okienka, AmigaShell i wiele innych rzeczy obecnych w Amidze, w tym chipset, rodzina M68k procesorów.
Zawsze podobały mi się nowe gry na Amigę opisywane w ACS, oraz nowe użytki opisywane w MA i w późniejszym ACS. Uwielbiałem tez nowinki z Aminetu.
Życzę każdemu super radości z Amigi w aspektach, które są Waszymi ulubionymi. Czy to będzie granie w mega-hity na OCS/AGA/RTG, czy to będzie filozofia systemu operacyjnego, PPC. Moim celem zawsze było wyjście z kryzysu, wyjście na prostą, ażeby tworzyć rzeczy coraz ciekawsze. Niestety natura problemu zdrowotnego jest niebywale przewlekła, ale mogę Was zapewnić że rząd postępu jest niewyobrażalny. Dziwię się, że mam jeszcze z tym problem.
Pozdrawiam.