27.02.2005 14:42
[#1]
ATC na MOSie
Mam problem z AmiTradeCenter na MorphOS. Wiesza się w momencie gdy zaczyna się ściąganie. Pasek oznaczający ilość zajętego miejsca na dysku jest zawsze pełny. Nie mogę wykumać co jest tego przyczyną. Wiem, że większość uzytkowników MorphOSa używa AmiTradeCenter i że działa on na pewno poprawnie. Zresztą mi też działał poprawnie przed rewolucją. Nie jest to wina jakiejś klasy MUI, bo już kiedyś robiliśmy takie testy. Jest ktoś kto ma ten sam problem i na próbę wrzucił wszystkie moje klasy (przed rewolucją - wtedy mi jeszcze działał ATC poprawnie) i to nic nie zmieniło.
Może ktoś się z tym zetknął i wpadł na to jak rozwiązać ten problem. Odkąd używam Magellambienta to już ATC nie jest mi aż tak niezbędny ale jednak lubię go i ten problem nie daje mi spokoju. :) Wdzięczny będę za pomoc.
Może ktoś się z tym zetknął i wpadł na to jak rozwiązać ten problem. Odkąd używam Magellambienta to już ATC nie jest mi aż tak niezbędny ale jednak lubię go i ten problem nie daje mi spokoju. :) Wdzięczny będę za pomoc.
27.02.2005 14:50
[#2]
Re: ATC na MOSie
@MDW, post #1
Najnowsze ATC nie działa pod MOSem. Trzeba używać jednej ze starszych wersji. U mnie dobrze spisuje się 1.1181 (19.01.01). Dodatkwo nawet ona potrafiła się wykrzaczyć, gdy używana była razem z Miami DX. Odkąd przeszedłem na Genesis to ja decyduję o tym kiedy ma nastąpić reboot MOSa. :)
27.02.2005 19:13
[#10]
Re: ATC na MOSie
@MDW, post #1
Odpisze tak "zbiorczo"...
Rozumiem, że nowe ATC poprostu mogę sobie odpuścić. No trudno. Tylko nie mam pojęcia jakim cudem mi ono chodziło przed rewolucją. Naprawdę chodziło. Używałem go i nie miałem problemów. Czasem jak się je zikonifikowało to potrafiło ześwirować. Ale później jak "odkryłem" i polubiłem to MOSowe chowanie okien to zrezygnowałem z ikonifikacji i już przestało mi to przeszkadzać.
Sprawa Miami vs Genesis... Bardzo chętnie bym zrezygnował z MiamiDX i przesiadł się na Genesis ale nie mogę. Genesis poprostu mi nie działa i już. Łączy się, wszystko jest ok, niby jest online, licznik bije ale sieci nie ma. Co ciekawe identycznie sytuacja wygląda jak podpinam modem do peceta. :) Poprostu nie ma sieci i już. Dlatego łączę się teraz z Amigi przy pomocy MiamiDX i potem podaję sieć pecetowi i Pegasosowi. Dziwna sprawa ale chyba nic się nie da zrobić. Spędziłem już 3 dni na windowsowej liście dyskusyjnej i do niczego nie doszliśmy. Nawet windows przeinstalowywałem na nowym dysku i nic nie dało. :) Poprostu nie działa i już. Zachowuje się dokładnie tak samo jak Genesis na mojej Amidze albo Pegasosie. Obala to mit, że "na pececie wszystko działa". ;)
Rozumiem, że nowe ATC poprostu mogę sobie odpuścić. No trudno. Tylko nie mam pojęcia jakim cudem mi ono chodziło przed rewolucją. Naprawdę chodziło. Używałem go i nie miałem problemów. Czasem jak się je zikonifikowało to potrafiło ześwirować. Ale później jak "odkryłem" i polubiłem to MOSowe chowanie okien to zrezygnowałem z ikonifikacji i już przestało mi to przeszkadzać.
Sprawa Miami vs Genesis... Bardzo chętnie bym zrezygnował z MiamiDX i przesiadł się na Genesis ale nie mogę. Genesis poprostu mi nie działa i już. Łączy się, wszystko jest ok, niby jest online, licznik bije ale sieci nie ma. Co ciekawe identycznie sytuacja wygląda jak podpinam modem do peceta. :) Poprostu nie ma sieci i już. Dlatego łączę się teraz z Amigi przy pomocy MiamiDX i potem podaję sieć pecetowi i Pegasosowi. Dziwna sprawa ale chyba nic się nie da zrobić. Spędziłem już 3 dni na windowsowej liście dyskusyjnej i do niczego nie doszliśmy. Nawet windows przeinstalowywałem na nowym dysku i nic nie dało. :) Poprostu nie działa i już. Zachowuje się dokładnie tak samo jak Genesis na mojej Amidze albo Pegasosie. Obala to mit, że "na pececie wszystko działa". ;)