27.01.2012 23:12
[#1]
polski rpg - thalimar land of chaos
Hej szukam polskiego rpg o powyższym tytule. Ponoć wyszło demko. Pamiętam, że była opisywana w m.in ACS. Może ktoś ma ja na dysku ? Albo wie coś na ten temat.
Gra była mocno inspirowana serią Ishar - nieźle nawet to wyglądało - poniżej link do gry + info jakie znalazłem.
pozdr.
http://hol.abime.net/5090
http://tech.groups.yahoo.com/group/amigagamespl/message/31
Gra była mocno inspirowana serią Ishar - nieźle nawet to wyglądało - poniżej link do gry + info jakie znalazłem.
pozdr.
http://hol.abime.net/5090
http://tech.groups.yahoo.com/group/amigagamespl/message/31
28.01.2012 10:28
[#7]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@jokov, post #1
Musiałem aż 2krotnie z'edytować swojego posta - gdyż ogarnęło mnie jakieś dziwne umysłowe zaćmienie w temacie Thalimara :) A o ile mnie pamięć nie myli to wykonywałem część grafiki do tego projektu, mam nawet chyba trochę materiałów na starym dysku. A może ktoś chciałby wskrzesić ten projekt? 
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2012 10:35:27 przez slay
Ostatnia aktualizacja: 28.01.2012 10:35:27 przez slay
28.01.2012 20:12
[#8]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@slay, post #7
kurcze, rozpisałem się na klika akapitów dziś rano i wywaliło mi posta (pewnie przez te zabawy z serwerem, bo wisiał przez jakiś czas na forum)
teraz nie napisze tego wszystkiego od nowa - ale temat wskrzeszania aktualny (choć nie do końca tak jak się spodziewacie ;)
slayer - jeszcze później odpiszę jak znajdę chwilkę
pozdr
jok
teraz nie napisze tego wszystkiego od nowa - ale temat wskrzeszania aktualny (choć nie do końca tak jak się spodziewacie ;)
slayer - jeszcze później odpiszę jak znajdę chwilkę
pozdr
jok
29.01.2012 14:51
[#10]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@Paul, post #9
Cześć.
Faktycznie źródła uległy przypadkowemu zniszczeniu. Z perspektywy czasu nie ma jednak nad czym ubolewać. Projekt niestety nie mógł się udać. Team był rozproszony, brakowało roadmap, deadline nie był ustalony, oraz gatunek gry... najtrudniejszy, najbardziej skomplikowany do realizacji i to przy zerowym budżecie. Dodajcie do tego brak doświadczenia w produkcji gier.
Był jednak fun. Sporo osób się angażowało, ludzie pokazali kunszt artystyczny. Materiały graficzne to potwierdzają.
Z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy brali udział w projekcie właściwie bezinteresownie.
O reaktywacji projektu myślałem chyba w 2006 roku. Powstała strona projektu i pierwsze próby z silnikiem 3D. Jednak ze strony byłego teamu nie było zainteresowania, co mnie zupełnie nie dziwi - ja też nie poświęciłbym już czasu na tego typu zabawę.
Dwa, może trzy lata później badałem tematykę AI gdzieś podskórnie pod "przyszły" projekt Thalimara, ale to też życie zepchnęło na szary koniec.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to właściwie można myśleć jedynie o opensource na jakimś MIT/GPL. Jest szansa że community zapaleńców stworzy coś ciekawego. Możemy formalnie przekazać prawa autorskie co do poszczególnych elementów projektu, a może i do całości. Mamy trochę materiałów, szczególnie rewelacyjnych grafik. Oczywiście wszyscy uczestnicy projektu powinni taką zgodę wyrazić, żeby nowy projekt był wolny od wad prawnych.
PS. Istnieje wersja dema "Shoot-em Up", w której można postrzelać z shotguna do marines ;)
Faktycznie źródła uległy przypadkowemu zniszczeniu. Z perspektywy czasu nie ma jednak nad czym ubolewać. Projekt niestety nie mógł się udać. Team był rozproszony, brakowało roadmap, deadline nie był ustalony, oraz gatunek gry... najtrudniejszy, najbardziej skomplikowany do realizacji i to przy zerowym budżecie. Dodajcie do tego brak doświadczenia w produkcji gier.
Był jednak fun. Sporo osób się angażowało, ludzie pokazali kunszt artystyczny. Materiały graficzne to potwierdzają.
Z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy brali udział w projekcie właściwie bezinteresownie.
O reaktywacji projektu myślałem chyba w 2006 roku. Powstała strona projektu i pierwsze próby z silnikiem 3D. Jednak ze strony byłego teamu nie było zainteresowania, co mnie zupełnie nie dziwi - ja też nie poświęciłbym już czasu na tego typu zabawę.
Dwa, może trzy lata później badałem tematykę AI gdzieś podskórnie pod "przyszły" projekt Thalimara, ale to też życie zepchnęło na szary koniec.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to właściwie można myśleć jedynie o opensource na jakimś MIT/GPL. Jest szansa że community zapaleńców stworzy coś ciekawego. Możemy formalnie przekazać prawa autorskie co do poszczególnych elementów projektu, a może i do całości. Mamy trochę materiałów, szczególnie rewelacyjnych grafik. Oczywiście wszyscy uczestnicy projektu powinni taką zgodę wyrazić, żeby nowy projekt był wolny od wad prawnych.
PS. Istnieje wersja dema "Shoot-em Up", w której można postrzelać z shotguna do marines ;)
29.01.2012 15:00
[#11]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@marcinn, post #10
Jeżeli posiadacie jakiekolwiek materiały i nic z nimi już nikt nie ma zamiaru robić, to aby nie przepadły na uszkodzonych twardych dyskach, proponuję ich zamieszczenie na portalu. Dotyczy to zarówno grafik, muzyki, wersji demonstracyjnych, kodów źródłowych. Nie kiśmy tego, lecz udostępnijmy.
29.01.2012 15:51
[#13]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@mailman, post #11
Materiały przechowywane są na naszych lokalnych dyskach i w cloudzie, więc są w miarę bezpieczne. Natomiast przed ich rozpowszechnieniem trzeba będzie uregulować kwestie prawne. Po rozwiązaniu tej sprawy opublikujemy je.
Nie wiem jednak czy wspomniane materiały są kompletne. Istnieje szansa, że poszczególni twórcy mogą mieć ich nieco więcej. Postaram się zdobyć więcej informacji.
Nie wiem jednak czy wspomniane materiały są kompletne. Istnieje szansa, że poszczególni twórcy mogą mieć ich nieco więcej. Postaram się zdobyć więcej informacji.
30.01.2012 13:50
[#14]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@marcinn, post #13
Szukam kontaktu do kilku osób.
Pierwszy osobnik to Frag, czy też Frag[2k]. Robił głównie grafiki itemów. Jest ich sporo i IMHO po tylu latach nadal są świetne. Frag na kilku screenach użył adnotacji "Do not spread".
Slayer, z tego co pamiętam i widziałem w materiałach rysowałeś "parszywe dwunastnice" (morduchny krasnali, elfów, magów). Jeśli coś jeszcze to napisz.
Nowe UI projektował RDesign (Adam Rucki). Też nie mam namiarów na gościa.
Marcin "Little Horror" Jaskólski, na którego nie mam również namiarów, był autorem fragmentu scenariusza i mapy.
Ktoś forsował paradygmat obiektowy za pomocą BOOPSI (MrQ?), ale oprócz exampli w C nic nie ma.
Zatem problem źródeł odpada.
Przy projekcie przewijało się sporo osób, przysyłali przykładówki. Nie pamiętam ich wszystkich. Jeśli ktoś jeszcze dostarczał jakichś materiałów to również proszę o kontakt.
Pierwszy osobnik to Frag, czy też Frag[2k]. Robił głównie grafiki itemów. Jest ich sporo i IMHO po tylu latach nadal są świetne. Frag na kilku screenach użył adnotacji "Do not spread".
Slayer, z tego co pamiętam i widziałem w materiałach rysowałeś "parszywe dwunastnice" (morduchny krasnali, elfów, magów). Jeśli coś jeszcze to napisz.
Nowe UI projektował RDesign (Adam Rucki). Też nie mam namiarów na gościa.
Marcin "Little Horror" Jaskólski, na którego nie mam również namiarów, był autorem fragmentu scenariusza i mapy.
Ktoś forsował paradygmat obiektowy za pomocą BOOPSI (MrQ?), ale oprócz exampli w C nic nie ma.
Zatem problem źródeł odpada.
Przy projekcie przewijało się sporo osób, przysyłali przykładówki. Nie pamiętam ich wszystkich. Jeśli ktoś jeszcze dostarczał jakichś materiałów to również proszę o kontakt.
30.01.2012 15:41
[#15]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@marcinn, post #14
Rzuciłem okiem do swojej projektowej piwnicy Z tego co widze, na dysku mam ok 40 swoich avatarów do tej gry i gui, które robiłem z Frag'iem. Z tym, że muszę się jeszcze zastanowić, czy chce puszczać to w świat :) (po pierwsze ząb czasu dość znacząco to moim zdaniem nadgryzł :), a po drugie lubię mieć jakąś tam choć minimalną "kontrolę" nad tym gdzie trafiają moje grafiki. Acha, do nikogo z "ekipy" namiarów już dziś nie mam. Pozdrawiam,
31.01.2012 01:30
[#20]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@slay, post #15
Widzę, że niechcący wpakowałem kij w mrowisko :)
Ale cieszę się, że taki odzew (i jak szybko)
Heh no więc tak, postaram się napisać pokrótce to co ostatnio - czyli wtedy, gdy mi wywaliło posta w kosmos w związku z pracami serwerowymi :(
Na początek nazwa - pamiętam jak się początkowo wkurzyłem zapowiedziano tę grę. Taką samą wybrałem (oczywiście spośród kilku gorąco dyskutowanych propozycji) dla swojego "wiecznego" rolepleja. Rpg-a do którego pierwsze elementy powstały chyba jeszcze w 93 roku. Sama nazwa, jak i początkowo gra była inspirowana Isharem (do którego nazwy z kolei były inspirowane Tolkienem). Na początku było to amos potem podejście do assemblera, na końcu jednak przepisany został w blitzu, czyli jak ten projekt (podejście do c mnie przerosło wtedy). Same założenia zresztą też się zmieniały. Na początku główne inspiracje to wspomniany ishar + trochę DM 1 (potem 2). Później ewoluowało w stronę.. hmm.. może blade of destiny, (system walki i zdolności) z czasem coraz więcej własnych rozwiązań (oryginalny system magii i tworzenia artefaktów, wymiany informacji) - oczywiście duża część z tego została tylko na papierze.
Stan ostatniej wersji był w sumie podobny do tego demka. Może mniej zaimplementowanej grafy a więcej funkcjonalności (plecak, parametry postaci typu: zmęczenie, głód, energia itp; knajpa. był też edytor postaci i ekwipunku i osobny do mapy) Powstało masę grafy, trochę muzyki, sampli - fragmenty scenariusza. Część grafy z pewnego okresu (bo się dewaluowała często z racji specyficznego "tempa" powstawania gry) Slayer mogłeś widzieć jak działaliśmy z Madbartem na gba. Teraz na niektóre rzeczy nie mogę patrzeć - ale i tak w weekend dorysowałem kilka portretów do elfów i krasnoludów :) Jest z tym niezły fan muszę przyznać. :)
Nie wiem jak to możliwe z tą nazwą -memy jakieś, myślokształty? ;) - zwłaszcza, że nawet z wyglądu było toto całkiem podobne. Nawet zniechęcony zarzuciłem pracę na jakieś 2 lata chyba. W każdym razie projekt jeszcze był reaktywowany w 2003 potem 2005 i nawet jeszcze później. Krótko mówiąc gdy tylko były warunki. (czytaj - czas i działająca ami z źródłami) Ostatnio właśnie dotarłem do części źródeł i grafiki. Stąd moja wycieczka sentymentalna w kierunku ishara - i dlatego też przypomniałem sobie Talimara.
Niestety ostatniej wersji źródeł nie mam (liczę jeszcze na "piwnicę" z oryginalną amigą - na razie działam na emu). Ale i tak zacząłem grzebać w kodzie - na początek procedury rysujące ekran gry (świat) zostały zoptymalizowane, skrócone 20x :) No i wciągnąłem się w rysowanie.
Brakuje mi sporo grafy - ale systematycznie odszukuję (może to trochę nietypowe ale mam w szufladzie 10 hd roboczych - w kompie 4 w sumie ok. 7tera zajęte - i jest to straaszny bałagan) Z amigą bałagan wynika z tego, że przeżyłem wielokrotne padnięcie każdego możliwego elementu kompa i często backupowałem - a już miałem pieca i emu. Wszystko się więc duplikuje w różnych wersjach. Nigdy nie miałem czasu żeby nad tym zapanować.
Anyway - reaktywuje projekt i zamierzam go skończyć i wydać (btw. przy okazji odkopałem też inne produkcjie - bliższe ukończenia [mniej ambitne ;] - przy niewielkim nakładzie pracy dwie z nich mógłbym udostępnić jako freeware niedługo) Jest to mój pierwszy pomysł na grę i swoiste idée fixe.
Tak więc każdy support by się przydał. Zwłaszcza, że to bardzo podobne produkcje (nawet w archiwum z demkiem Talimara znalazłem grafę z której wynika że identycznie niemal rozwiązaliśmy perspektywę - mam takie same "ściągi" :) Oczywiście jeśli to problem to spoko :) Nie szkodzi. W sumie na nazwie mi zależy najbardziej - niby projekt martwy ale nie chciałbym żeby ktoś miał pretensje :)
W każdym razie chociaż z ciekawości bardzo bym chciał zobaczyć więcej. Ciekawy też jestem scenariusza przyznam, że sam nigdy nie napisałem - tylko założenia, szkice i zależności.
W każdym razie support byłby mile widziany.
pozdrawiam znajomych przy okazji
rekord komentarza ;)
Ale cieszę się, że taki odzew (i jak szybko)
Heh no więc tak, postaram się napisać pokrótce to co ostatnio - czyli wtedy, gdy mi wywaliło posta w kosmos w związku z pracami serwerowymi :(
Na początek nazwa - pamiętam jak się początkowo wkurzyłem zapowiedziano tę grę. Taką samą wybrałem (oczywiście spośród kilku gorąco dyskutowanych propozycji) dla swojego "wiecznego" rolepleja. Rpg-a do którego pierwsze elementy powstały chyba jeszcze w 93 roku. Sama nazwa, jak i początkowo gra była inspirowana Isharem (do którego nazwy z kolei były inspirowane Tolkienem). Na początku było to amos potem podejście do assemblera, na końcu jednak przepisany został w blitzu, czyli jak ten projekt (podejście do c mnie przerosło wtedy). Same założenia zresztą też się zmieniały. Na początku główne inspiracje to wspomniany ishar + trochę DM 1 (potem 2). Później ewoluowało w stronę.. hmm.. może blade of destiny, (system walki i zdolności) z czasem coraz więcej własnych rozwiązań (oryginalny system magii i tworzenia artefaktów, wymiany informacji) - oczywiście duża część z tego została tylko na papierze.
Stan ostatniej wersji był w sumie podobny do tego demka. Może mniej zaimplementowanej grafy a więcej funkcjonalności (plecak, parametry postaci typu: zmęczenie, głód, energia itp; knajpa. był też edytor postaci i ekwipunku i osobny do mapy) Powstało masę grafy, trochę muzyki, sampli - fragmenty scenariusza. Część grafy z pewnego okresu (bo się dewaluowała często z racji specyficznego "tempa" powstawania gry) Slayer mogłeś widzieć jak działaliśmy z Madbartem na gba. Teraz na niektóre rzeczy nie mogę patrzeć - ale i tak w weekend dorysowałem kilka portretów do elfów i krasnoludów :) Jest z tym niezły fan muszę przyznać. :)
Nie wiem jak to możliwe z tą nazwą -memy jakieś, myślokształty? ;) - zwłaszcza, że nawet z wyglądu było toto całkiem podobne. Nawet zniechęcony zarzuciłem pracę na jakieś 2 lata chyba. W każdym razie projekt jeszcze był reaktywowany w 2003 potem 2005 i nawet jeszcze później. Krótko mówiąc gdy tylko były warunki. (czytaj - czas i działająca ami z źródłami) Ostatnio właśnie dotarłem do części źródeł i grafiki. Stąd moja wycieczka sentymentalna w kierunku ishara - i dlatego też przypomniałem sobie Talimara.
Niestety ostatniej wersji źródeł nie mam (liczę jeszcze na "piwnicę" z oryginalną amigą - na razie działam na emu). Ale i tak zacząłem grzebać w kodzie - na początek procedury rysujące ekran gry (świat) zostały zoptymalizowane, skrócone 20x :) No i wciągnąłem się w rysowanie.
Brakuje mi sporo grafy - ale systematycznie odszukuję (może to trochę nietypowe ale mam w szufladzie 10 hd roboczych - w kompie 4 w sumie ok. 7tera zajęte - i jest to straaszny bałagan) Z amigą bałagan wynika z tego, że przeżyłem wielokrotne padnięcie każdego możliwego elementu kompa i często backupowałem - a już miałem pieca i emu. Wszystko się więc duplikuje w różnych wersjach. Nigdy nie miałem czasu żeby nad tym zapanować.
Anyway - reaktywuje projekt i zamierzam go skończyć i wydać (btw. przy okazji odkopałem też inne produkcjie - bliższe ukończenia [mniej ambitne ;] - przy niewielkim nakładzie pracy dwie z nich mógłbym udostępnić jako freeware niedługo) Jest to mój pierwszy pomysł na grę i swoiste idée fixe.
Tak więc każdy support by się przydał. Zwłaszcza, że to bardzo podobne produkcje (nawet w archiwum z demkiem Talimara znalazłem grafę z której wynika że identycznie niemal rozwiązaliśmy perspektywę - mam takie same "ściągi" :) Oczywiście jeśli to problem to spoko :) Nie szkodzi. W sumie na nazwie mi zależy najbardziej - niby projekt martwy ale nie chciałbym żeby ktoś miał pretensje :)
W każdym razie chociaż z ciekawości bardzo bym chciał zobaczyć więcej. Ciekawy też jestem scenariusza przyznam, że sam nigdy nie napisałem - tylko założenia, szkice i zależności.
W każdym razie support byłby mile widziany.
pozdrawiam znajomych przy okazji
rekord komentarza ;)
31.01.2012 02:50
[#21]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@jokov, post #20
Szkoda ze wówczas nie pisałeś do nas. Byliśmy otwarci na współpracę. I tak by nic z tego nie wyszło, ale przynajmniej zaoszczędził byś nerwów. ;) Zaskoczyłeś mnie zbieżnością nazw. Gra produkowana pod szyldem grupy Insomnia nosiła tytuł "Thalimar - Land of Chaos".
Jeśli uwolnimy produkt, to w całości albo wcale. Na razie szukamy kontaktu ze wszystkimi autorami.
Mieliśmy edytory map i obiektów (Blitz), silnik (Blitz+śladowe ilości ASM). Dopiero później pojawił się pomysł z C i rzutem izometrycznym. BTW: taka zmiana założeń to gwóźdź do trumny - nigdy czegoś takiego nie róbcie w fazie produkcji.
Ciekawostki:
- Pierwszy oficjalny engine opierał się na routince C2P i Iosiągał bodaj kilkadziesiąt fps. Umożliwiało to płynne animowanie praktycznie dowolnych obiektów/obszarów w oknie rozgrywki.
- Obiekty mogły mieć do czterech zestawów grafik na każdą stronę.
- Silnik konsumował duże ilości ramu przez brak resource managerów.
- Trwały prace nad AI z symulacją wirusowego rozprzestrzeniania informacji.
Z perspektywy czasu nie podjąłbym się już programowania gry w języku proceduralnym, tym bardziej RPG. Ponad to budowanie całego env jest koszmarną robotą - lepiej użyć gotowych rozwiązań. Niestety nie wiem jaki jest status tego typu softu na Ami.
Ostatnio robiłem projekt oparty o SDL owrapowany w Pygame. Horror zaczął się przy programowaniu resource managerów, a skończył na nieplanowanym budowaniu całego UI i mostkowania eventów. Te elementy są powtarzalne i dobrze pamiętać o nich wybierając framework czy kompletne narzędzie.
Życzę duuuuuużo wytrwałości. RPG wymaga ogromnych zasobów czasu, ludzi i głównie budżetu. Pewna rodzima firma popłynęła finansowo na budowaniu swojego pierwszego rolpleja, ale szczęśliwie odbili się na prostszych projektach.
Jeśli uwolnimy produkt, to w całości albo wcale. Na razie szukamy kontaktu ze wszystkimi autorami.
Mieliśmy edytory map i obiektów (Blitz), silnik (Blitz+śladowe ilości ASM). Dopiero później pojawił się pomysł z C i rzutem izometrycznym. BTW: taka zmiana założeń to gwóźdź do trumny - nigdy czegoś takiego nie róbcie w fazie produkcji.
Ciekawostki:
- Pierwszy oficjalny engine opierał się na routince C2P i Iosiągał bodaj kilkadziesiąt fps. Umożliwiało to płynne animowanie praktycznie dowolnych obiektów/obszarów w oknie rozgrywki.
- Obiekty mogły mieć do czterech zestawów grafik na każdą stronę.
- Silnik konsumował duże ilości ramu przez brak resource managerów.
- Trwały prace nad AI z symulacją wirusowego rozprzestrzeniania informacji.
Z perspektywy czasu nie podjąłbym się już programowania gry w języku proceduralnym, tym bardziej RPG. Ponad to budowanie całego env jest koszmarną robotą - lepiej użyć gotowych rozwiązań. Niestety nie wiem jaki jest status tego typu softu na Ami.
Ostatnio robiłem projekt oparty o SDL owrapowany w Pygame. Horror zaczął się przy programowaniu resource managerów, a skończył na nieplanowanym budowaniu całego UI i mostkowania eventów. Te elementy są powtarzalne i dobrze pamiętać o nich wybierając framework czy kompletne narzędzie.
Życzę duuuuuużo wytrwałości. RPG wymaga ogromnych zasobów czasu, ludzi i głównie budżetu. Pewna rodzima firma popłynęła finansowo na budowaniu swojego pierwszego rolpleja, ale szczęśliwie odbili się na prostszych projektach.
31.01.2012 08:07
[#22]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@marcinn, post #21
Dzięki z odpowiedź i cenne uwagi :)
No może szkoda, ale ja się nie zniechęcam - nie traktuje tego priorytetowo, niemniej jednak na pewno sobie nie odpuszczę :) Używałem nazwy Thalimar. A później roboczo po prostu rpg ;)
Też był pomysł z rzutem izometrycznym, na potrzeby walki (nie tylko)
Z obiektami wielostronnymi - tak samo :) Zawsze mnie irytowało w grach z tego czasu, że postać była tylko frontalnie przedstawiona (kilka wyjątków)
Problem z pamięcią też 2 razy zastopował projekt.
Kłopoty w dużej mierze wynikały też z umiejętności programistycznych. Ja się uczyłem na tym projekcie.
Co do ostatniej uwagi - te prostsze produkcje powstały właśnie w ten sposób - oceniłem, że nie da się tego skończyć w rozsądnym czasie i doświadczenia zostały spożytkowane na prostsze gierki (wspominane wcześniej).
A wytrwałość.. rzecz nabyta.. na 20 lecie będzie gotowy na pewno ;)
Amigę traktuję sentymentalnie teraz i takoż dłubanie przy tym projekcie - a najchętniej bym pisał w asemblerze (ale nie ma mowy) ze względu na przyjemność jaką to daje.
Ostatnio gry które zrobiłem powstawały we flexie - zresztą ja już nie programowałem tylko projektowałem.
Dzięki raz jeszcze :)
W każdym razie z chęcią bym coś jeszcze zobaczył tak dla porównanie i ciekawości chociaż.
A za klika miesięcy jak ogarnę całość to pokaże jakieś screeny - wcześniej spróbuję dokończyć te małe rzeczy (a500) chociaż do wersji "grywalnej bez wstydu" i wypuścić - jedno to pchełka taka raczej for fun. Niech się już nie kisi..
No może szkoda, ale ja się nie zniechęcam - nie traktuje tego priorytetowo, niemniej jednak na pewno sobie nie odpuszczę :) Używałem nazwy Thalimar. A później roboczo po prostu rpg ;)
Też był pomysł z rzutem izometrycznym, na potrzeby walki (nie tylko)
Z obiektami wielostronnymi - tak samo :) Zawsze mnie irytowało w grach z tego czasu, że postać była tylko frontalnie przedstawiona (kilka wyjątków)
Problem z pamięcią też 2 razy zastopował projekt.
Kłopoty w dużej mierze wynikały też z umiejętności programistycznych. Ja się uczyłem na tym projekcie.
Co do ostatniej uwagi - te prostsze produkcje powstały właśnie w ten sposób - oceniłem, że nie da się tego skończyć w rozsądnym czasie i doświadczenia zostały spożytkowane na prostsze gierki (wspominane wcześniej).
A wytrwałość.. rzecz nabyta.. na 20 lecie będzie gotowy na pewno ;)
Amigę traktuję sentymentalnie teraz i takoż dłubanie przy tym projekcie - a najchętniej bym pisał w asemblerze (ale nie ma mowy) ze względu na przyjemność jaką to daje.
Ostatnio gry które zrobiłem powstawały we flexie - zresztą ja już nie programowałem tylko projektowałem.
Dzięki raz jeszcze :)
W każdym razie z chęcią bym coś jeszcze zobaczył tak dla porównanie i ciekawości chociaż.
A za klika miesięcy jak ogarnę całość to pokaże jakieś screeny - wcześniej spróbuję dokończyć te małe rzeczy (a500) chociaż do wersji "grywalnej bez wstydu" i wypuścić - jedno to pchełka taka raczej for fun. Niech się już nie kisi..
09.02.2012 17:36
[#23]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@marcinn, post #21
Mam pytanie, mianowicie kto jest autorem grafiki krajobrazu i postaci oraz dzwieku do tej gry i ewentualnie czy osoba ta moglaby np. odplatnie przekazac te materialy?
Moze jednak znajdzie sie ktos kto by pociagnal ten projekt.
Preview zapowiadal sie na tyle miodnie, ze naprawde szkoda by bylo, wrzucic to do szuflady, na nastepne cwierc wieku (takie materialy w szufladzie raczej na wartosci nie zyskaja)
Moze jednak znajdzie sie ktos kto by pociagnal ten projekt.
Preview zapowiadal sie na tyle miodnie, ze naprawde szkoda by bylo, wrzucic to do szuflady, na nastepne cwierc wieku (takie materialy w szufladzie raczej na wartosci nie zyskaja)
09.02.2012 18:00
[#24]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@selur, post #23
W tej wersji grafiką i muzyką zajmował się Zombie. Co do dźwięków nie jestem pewien, nie pamiętam. Nie mniej jednak nie jest to nic nadzwyczajnego, ani przecież wysokiej jakości. IMO lepiej kupić zestawy sampli na cd, czy z jakichś stocków.
Grafika też jest w niskiej rozdzielczości. To już nie ta era.. Właściwie grafiki Frag-a są jeszcze na poziomie, ale nie ma z nim kontaktu. Grafiki te nie ukazały się w żadnym preview.
Grafika też jest w niskiej rozdzielczości. To już nie ta era.. Właściwie grafiki Frag-a są jeszcze na poziomie, ale nie ma z nim kontaktu. Grafiki te nie ukazały się w żadnym preview.
18.05.2015 19:57
[#27]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@selur, post #26
Dziękuję, rzeczywiście demo zbyt długie nie jest, ale prezentuje bardzo się bardzo ładnie. Porównanie do Ishar'a jest trafne. Tak to tylko tutaj napiszę, czy nikt nie myślał aby wrzucić to demo do dem w strefie gier na PPA? Szkoda by było żeby przepadło, a tak zawsze będzie jakiś ślad.
18.05.2015 20:32
[#28]
Re: polski rpg - thalimar land of chaos
@Gżegżółka, post #27
Widac, ze grafik wzorowal sie na Isharze ale dobrze mu to wyszlo. Od wersji ECS grafika o niebo lepsza , od AGA jednak gorsza chociaz wielkiej roznicy nie ma. To dobry przyklad w jakich grach powienien byc wykorzystywany tryb EHB (przypominam, ze legendarny Black Crypt byl tez w EHB). Wymagania sa wygorowane: 2Mb Chip + 4Mb Fast z tego co pamietam 
