@Olo,
post #8
Też spoko :)
W odpowiedzi na #10
..ale Golden Axe symfonicznie - powala, super było by posłuchać tego na żywo.
Od razu przypomina mi się koncert w filharmonii z muzyka filmowa z Drakuli (W.Kilar)- świetna sprawa, polecam, chociaż, pewnie nie dla wszystkich (pamiętam jaki byłem podniecony tym co słyszałem, a moja ówczesna dziewczyna, najzwyczajniej w świecie zasnęła pod czas koncertu :) )
To już zupełny offtop (śmiało można nie czytać), moim marzeniem jest koncert symfoniczny z materiału z ścieżki dźwiękowej do filmu "Fountain" (Źródło) Clinta Mansella