Jakis czas temu w wolnej chwili przypomnialem sobie ta gre, pogralem troche i dochodze do wniosku ze nie da sie (albo nie umiem :p ) wygrac w 1 lidze, gralem na 2 sposoby:

1. Start od 4 ligi, kredyt, maksymalna rozbudowa stadionu, po kilku tygodniach zyski robia sie kosmiczne, splacam kredyt i moge sobie pozwolic na dowolne transfery oraz wysokie wyplaty i premie. Tym sposobem z marszu wygrywam wszystkie mecze od 4 do 2 ligi, w skladzie pojawiaja sie bergkamp, matthaus i cala masa innych owczesnych gwiazd, po czym w pierwszej lidze tak czy inaczej zawsze przegram z legia i hutnikiem, skonczylem na 3 miejscu 8 sezonow z rzedu.

2. Start od 1 ligi, potem ten sam system, byle wzmocnic sklad do polowy sezonu i wywalczyc utrzymanie - zeby nie tracic czasu na kolejne awanse od 4 ligi. Efekt taki sam - caly czas 3 miejsce w kolejnych sezonach.

Nie zwracalem uwagi na taktyke, ustawienie zawodnikow, kartki czy kontuzje, bo juz grajac dawniej gdy mialem w sumie tylko 11 zawodnikow bez lawki rezerwowych to kartki i kontuzje nie powodowaly walkowera, wiec uznalem ze to sciema bez znaczenia :)

Stad moje pytanie na koniec - gral ktos w Mistrza Polski na tyle skutecznie by uzyskac 1 miejsce w 1 lidze? Gdzie jest haczyk?

A grasz fair play?