niestety nie pamiętam tytułu, gra zaczynałą się na jakimś księżycu, pamiętam że jednym z pierwszych zadań był skok na przelatującą asteroide, żeby coś z niej zabrać (trzeba było coś pozbierać, żeby chyba odpalić statek)
gra byla taką klasyczną point-and-click, z bardzo ładną grafiką (twórcy zastosowali jakąś sztuczke i na A500 było więcej kolorów niż zwykle)
pamiętam jeszcze, że jak doszło się do miasta, to w salonie gier można było pograć na automatach m.in. w galaxian :)