Brakuje mi jeszcze jednej gry z dzieciństwa:) Przeszukałem juz wszystko co sie dało i nic... Gra z końcowych lat 80 początek 90.Gra platforówka gdzie idziemy małym rycerzykiem ( po zabiciu zamienial się w aniołka ) . Na końcu ostatniego etapu musiał pokonac smoka ( etapów było sporo min. pod wodą , w lodzie itd. ) ale z tego co pamietam można go było pokonac tylko jeśli zdobyło się dodatkową broń ( fire balle, małe toranada, mini bomby ) . Po drodze można było pukac do drzwi gdzie min. znajdowały się dodatkowe potwory ( min. duża bądz mała kostuchna ). W grze były min. do zdobycia tarcze, latające buty itd. Troszke chaotyczne te informacje ale niestety więcej po 20 latach nie pamiętam. Gra była cudowna :)