10.01.2015 09:46
[#1]
Gianas Return! Ratuj się kto może!
Jakiś czas temu ściągnąłem sobie Gianas Return 1.0 dla AmigaOS4 i pogrywam w tą grę na A1200 PPC 210 MHz. Chodzi przyzwoicie. 
Dzisiaj jednak ściągnąłem nową wersję 1.10 i przeżyłem szok - gra zwolniła dwa razy i już nie da się w nią grać. Na całe nieszczęście, na stronie głównej gry nie ma już możliwości pobrania wersji 1.0.
Co się dzieje, no powiedzcie mi co się dzieje?!
Dzisiaj jednak ściągnąłem nową wersję 1.10 i przeżyłem szok - gra zwolniła dwa razy i już nie da się w nią grać. Na całe nieszczęście, na stronie głównej gry nie ma już możliwości pobrania wersji 1.0.
Co się dzieje, no powiedzcie mi co się dzieje?!
11.01.2015 19:57
[#7]
Re: Gianas Return! Ratuj się kto może!
@Andrzej Drozd, post #1
Podepne sie pod temat bo tez moge krzyknac jedynie "Ratunku!"
Pogrywalem ostatnio w "Giana return" i doszedlem do planszy 52 ktora to doprowadza mnie do rozpaczy. W niewielkiej odleglosci od startu dochodzi sie do takiego miejsca z kolumnami a'la Flappy bird pomiedzy ktorymi pala sie pochodnie. Za zadne skarby nie potrafie przeskoczyc z rury na rure gdyz zawsze uderzam glowa w rure gorna ktora jest o wiele nizej niz inne przez co gine w pochodni.
Ma ktos na to jakis sposob?
Pogrywalem ostatnio w "Giana return" i doszedlem do planszy 52 ktora to doprowadza mnie do rozpaczy. W niewielkiej odleglosci od startu dochodzi sie do takiego miejsca z kolumnami a'la Flappy bird pomiedzy ktorymi pala sie pochodnie. Za zadne skarby nie potrafie przeskoczyc z rury na rure gdyz zawsze uderzam glowa w rure gorna ktora jest o wiele nizej niz inne przez co gine w pochodni.
Ma ktos na to jakis sposob?