26.09.2015 17:45
[#4]
Re: pamiętacie tę serię wydawniczą?
@charliefrown, post #1
Ja gdzieś mam dużo opakowań po dyskietkach z podobnymi opisami. Opakowanie było z przezroczystego plastiku z wytłoczonym miejscem na dyskietkę. W to wytłoczenie było włożone zdjęcie ekranu telewizora z włączoną grą. Na zdjęciu widoczne były bardzo wyraźnie piksele, stąd zakładam że celem fotografa był ekran zwykłego telewizora. W plastikowe opakowanie od góry była wsuwana tekturka z czerwonym napisem Amiga na górze i naklejoną kartką z opisem gry na odwrocie.
Kupując taką grę wiedziało się z grubsza jak ta gra w rzeczywistości wygląda. W sumie chyba najlepsze gry miałem właśnie z tej serii. Był to rok 1993.
Kupując taką grę wiedziało się z grubsza jak ta gra w rzeczywistości wygląda. W sumie chyba najlepsze gry miałem właśnie z tej serii. Był to rok 1993.
27.09.2015 13:59
[#5]
Re: pamiętacie tę serię wydawniczą?
@snajper, post #3
Zapewne Palace vs Psygnosis?
Co do piratów, nie wiem czy gdzie indziej też, ale wtedy wśród moich znajomych pojawiła się "moda na oryginały". Sam kupiłem sporo oryginalnych kaset na C=, a potem gier na Amigę. Sporo z nich potem zainstalowałem samemu za pomocą WHDLoad.
Pamiętam też wspomniane "piraty deluxe" - z okładką, fotkami i instrukcją. Sam byłem zdziwiony wtedy, że nawet do piracenia można się przyłozyć.
Co do piratów, nie wiem czy gdzie indziej też, ale wtedy wśród moich znajomych pojawiła się "moda na oryginały". Sam kupiłem sporo oryginalnych kaset na C=, a potem gier na Amigę. Sporo z nich potem zainstalowałem samemu za pomocą WHDLoad.
Pamiętam też wspomniane "piraty deluxe" - z okładką, fotkami i instrukcją. Sam byłem zdziwiony wtedy, że nawet do piracenia można się przyłozyć.
27.09.2015 16:51
[#9]
Re: pamiętacie tę serię wydawniczą?
@Hubez, post #7
Mistrzami "lania wody" byli chyba recenzenci Top Secretu. Pamiętam, że do gier o tak rozwiniętej fabule jak Tetris potrafili dorobić otoczkę, historię na całą stronę - zupełnie jakby czytało się streszczenie filmu moralnego niepokoju. Często gry z lat 90. opisywane były na podstawie recenzji z Amiga/ ST Format czy innego zagranicznego czasopisma, kontakt redaktora z daną grą był nierzadko zerowy, stąd fantazjowanie na tematy uboczne.
27.09.2015 18:23
[#12]
Re: pamiętacie tę serię wydawniczą?
@michalmarek77, post #10
Możliwe, jednak czytając prześmiewcze recenzje i podpisy screenów w polskich magazynach czuć było podobny, wyluzowany klimat znany z Zzap czy The One. Wcześniej w Bajtku lub Komputerze opisy miały charakter sprawozdawczy, ograniczały się w zasadzie do suchych faktów, bez puszczania oka w kierunku czytelnika.
Pisząc np. o Defender of The Crown recenzent z The One wtrąca:
"(...) we all remember the packaging with the most anatomically incorrect woman since Sam Fox".
Pisząc np. o Defender of The Crown recenzent z The One wtrąca:
"(...) we all remember the packaging with the most anatomically incorrect woman since Sam Fox".