19.12.2016 16:46
[#1]
Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
Jak w temacie, jakie znacie, polecacie gry które bez stresu uważacie że można pokazać małemu dziecku, tak od 3 lat powiedzmy... bez przemocy, bez strzelania (za bardzo), jakieś takie ładne, kolorowe które mogłyby szkraba ucieszyć...
Ostatnia aktualizacja: 19.12.2016 17:02:07 przez softiron
Ostatnia aktualizacja: 19.12.2016 17:02:07 przez softiron
19.12.2016 21:21
[#16]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@softiron, post #1
Osobiście przerabiam ten temat (syn ma 3,5 roku):
Aby zaoszczędzić mu nerwów to trainer jak jest włączam:
1. Mickey's 123's (nauka cyfr po angielsku)
2. Mickey's ABC's (nauka liter po angielsku)
3. Giana Sisters + trainer
4. Blues Brothers + trainer
5. Flimbo's Quest (bardziej przypadła mu wersja z C64 - jak by łatwiejsza), na C64 nawet przeszedł do 2 levelu
6. New Zelland Storry + trainer
7. PP Hammer + trainer
8. Prehistoric + trainer
9. Deluxe Paint IV (lubi rysować na ekranie)
10. SHELL - uczę go liter, nawet sporo zapamiętał ;)
Aby zaoszczędzić mu nerwów to trainer jak jest włączam:
1. Mickey's 123's (nauka cyfr po angielsku)
2. Mickey's ABC's (nauka liter po angielsku)
3. Giana Sisters + trainer
4. Blues Brothers + trainer
5. Flimbo's Quest (bardziej przypadła mu wersja z C64 - jak by łatwiejsza), na C64 nawet przeszedł do 2 levelu
6. New Zelland Storry + trainer
7. PP Hammer + trainer
8. Prehistoric + trainer
9. Deluxe Paint IV (lubi rysować na ekranie)
10. SHELL - uczę go liter, nawet sporo zapamiętał ;)
19.12.2016 23:26
[wyróżniony]
[#17]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@AndrECHO, post #9
Podbijam.
Do 4-5 lat jak najmniej komputerów (w tym Amigi), telewizora, komórek i wszystkich tych "dóbr". Potem rośnie pokolenie autystów (człowiek uczy się na błędach). Najlepsze są patyki, kamienie, trzepak, podwórko i książeczki czytane do łóżeczka. Co zapomnieliście już!!!???
A jak większy to polecam na początek Jimmy's Fantastic Journey.
Do 4-5 lat jak najmniej komputerów (w tym Amigi), telewizora, komórek i wszystkich tych "dóbr". Potem rośnie pokolenie autystów (człowiek uczy się na błędach). Najlepsze są patyki, kamienie, trzepak, podwórko i książeczki czytane do łóżeczka. Co zapomnieliście już!!!???
A jak większy to polecam na początek Jimmy's Fantastic Journey.
20.12.2016 00:04
[#18]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@don_rafito, post #17
Nicky Boum, sprawdzone w bojach! 
No i nieśmiertelny Super Frog...
https://www.youtube.com/watch?v=okpRmAg0ttk
No i nieśmiertelny Super Frog...
https://www.youtube.com/watch?v=okpRmAg0ttk
20.12.2016 00:07
[#19]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@don_rafito, post #17
tylko widzisz czasem, ten szkrab przyjdzie do Ciebie i spyta co robisz... ja reż jestem pokoleniem wychowanym na patykach, kapslach, resorakach i czytaniu książek. Bardziej chodziło mi o propozycje dla mnie czy dla innych szukających co już można pokazać dzieciakowi wprowadzając go w świat komputerów. A czym lepszym nie zacząć niż klasykiem... ostatnio obserwowałem chrześniaka lat 6 który znał tylko minecraft, jak zasiada do lotusa... wrażenia bezcenne... :D
20.12.2016 01:21
[#20]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@softiron, post #19
Ja zaproponuję grę Oswald, ciekaw jestem czy ktokolwiek ją zna:
https://www.youtube.com/watch?v=LtktP1rqaSQ
Gra sprawdzona w latach 90-tych na kuzynach i kuzynkach - oraz kilka miesięcy temu jak była okazja, aby kilkulatki znajomych pograły na A1000 u mnie.
W grze chodzi o to, że jest duży misio polarny i trzeba nim przeskakiwać z kry na krę, lub na wielorybka (ale uwaga, bo jak za długo się stoi na wielorybie to chluśnie wodą), unikając ludzi, ptaków.
Do końca nie wiem co dzieci w niej widzą, ale grają jak pod hipnozą. Nie przeszkadza im to, iż gra jest trudna i co chwilę wpadają do wody. Po prostu magia. Może to kwestia tego, że jest duży miś, skacze, a gra jeśli chodzi o samą obsługę jest prosta (wskazuje się joyem kierunek skoku i już) - trudniej wykombinować gdzie skoczyć i w którym momencie, aby nie zginąć. Grają w to nawet maluchy które jeszcze nie rozumieją za bardzo co robią w tej grze.
Jak ktoś inny zna podobne, niepozorne, nieznane tytuły które podobają się dzieciom a nie dorosłym, to też chętnie poznam.
Ostatnia aktualizacja: 20.12.2016 01:25:27 przez APair
https://www.youtube.com/watch?v=LtktP1rqaSQ
Gra sprawdzona w latach 90-tych na kuzynach i kuzynkach - oraz kilka miesięcy temu jak była okazja, aby kilkulatki znajomych pograły na A1000 u mnie
.W grze chodzi o to, że jest duży misio polarny i trzeba nim przeskakiwać z kry na krę, lub na wielorybka (ale uwaga, bo jak za długo się stoi na wielorybie to chluśnie wodą), unikając ludzi, ptaków.
Do końca nie wiem co dzieci w niej widzą, ale grają jak pod hipnozą. Nie przeszkadza im to, iż gra jest trudna i co chwilę wpadają do wody. Po prostu magia
. Może to kwestia tego, że jest duży miś, skacze, a gra jeśli chodzi o samą obsługę jest prosta (wskazuje się joyem kierunek skoku i już) - trudniej wykombinować gdzie skoczyć i w którym momencie, aby nie zginąć. Grają w to nawet maluchy które jeszcze nie rozumieją za bardzo co robią w tej grze.Jak ktoś inny zna podobne, niepozorne, nieznane tytuły które podobają się dzieciom a nie dorosłym, to też chętnie poznam
.Ostatnia aktualizacja: 20.12.2016 01:25:27 przez APair
20.12.2016 07:48
[#22]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@Aniol, post #21
Może warto spróbować UGH! - czyli jaskiniową taksówkę powietrzną? W TOSEC jest wersja z rozbudowanym trainerem - można stopniowo wyłączać ułatwienia.
Mój młody (co prawda ze dwa razy starszy niż te 3+) mimo słabej grafiki mocno się wciągnął i nie mógł się oderwać nawet jak wielokrotnie rozbijał się przy lądowaniach - choć zwykle łatwo się zniechęca przy porażkach.
Mój młody (co prawda ze dwa razy starszy niż te 3+) mimo słabej grafiki mocno się wciągnął i nie mógł się oderwać nawet jak wielokrotnie rozbijał się przy lądowaniach - choć zwykle łatwo się zniechęca przy porażkach.
20.12.2016 07:53
[#24]
Re: Gry dla dziecka lat 3+ na Amigę :)
@don_rafito, post #17
Częściowo się zgadzam, ze mną było tak, że jako jeden z ostatnich w podstawówce miałem C64 potem Amigę i z tego powodu parę lat spędziłem w domu przed ekranem, potem mi przeszło, istotne jest aby umiejętnie "zarządzać czasem dziecka". Z moim jest tak, że pokażę mu coś ciekawego na ekranie, po 30 min chce się bawić autkami, albo mi powie, że coś jest za trudne i mam wyłączyć. Przypuszczam, że gdybym zaczął 2-3 lata wcześniej było by inaczej - być może lepiej patrząc na ograniczenie czasu przed kompem. Ostatnio lubi oglądać demoscenę z fajną muzą i grafiką.
