[#1] Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry
Dziś postanowiłem zebrać materiały o platformówce od grupy The Hidden.
Nieocenionym źródłem wiedzy okazał Craig Howard, jeden z dwóch grafików pracujących nad tą grą.
Ponieważ gra w trakcie produkcji miała wiele wersji zrezygnuję z porównywania wczesnej wersji do wersji finalnej, postaram się posortować zgromadzony materiał chronologicznie.


Pierwsza najwcześniejsza wersja została zaprezentowana pod koniec 1992 roku dla magazynu Joystick, numer 33. Główny bohater nie był wojowniczym kaczorem, a kosmitom i to bez dzioba. Na tym etapie produkcji nie wiele brakowało a wydawcą zostało by Team17, ale ostatecznie Supervision (Waddingtons) zaoferowało lepsze warunki.



W 1993 wiadomo już było że głównym bohaterem będzie kaczor, jeszcze bez zbroi samuraja. Wyglądał bardziej jak ninja skrytobójca uzbrojony w pazury. Materiały pochodzą z prasy Amiga Action, CU Amiga i The One. Gra istniała w postaci dwóch wersji.
Jednej działającej w 25fps'ach z dużymi postaciami, ale mającej problemy z stabilnością kiedy na ekranie pojawiały się duzi przeciwnicy, albo kiedy była uruchomiona w trybie dla dwóch graczy.
Druga działająca stabilnie w 50fps'ach, ale bez większych przeciwników, tą wybrano do dalszych prac.


Tego samego roku w maju nastąpiła drobna zmiana. W magazynach CU Amiga i The One pojawiła się wersja z bohaterem uzbrojonym w katanę. Miecz był ciekawszą bronią od pazurów.


Pod koniec 93 gra została ukończona. Dong został Donk'iem i założył zbroje samuraja.
Jedynym dużym przeciwnikiem został zły kaczor naukowiec o twarzy terminatora pełniący rolę bossa do pokonania co każdy nowy świat na planszach pozbawionych innych przeszkadzajek.


W 1994 wyszła wersja dla CD32. Dodano krótkie animowane intro, animacje przed i po etapach, przy przejściu do nowych stref, ścieżki audio, przerobiono etapy, dodano nowe scenerie, nową mapę świata i opcje zapisu gry do pamięci CD32. Tą właśnie wersję przeszedłem.

Z ciekawostek dowiedziałem się od Craig'a że miała powstać wersja na Mega Drive'a w która miała przejść kolejne zmiany :)
link
Parę lat temu ktoś pracował nad wersją w jakości HD dla dreamcasta, ale projekt umarł śmiercią naturalną.

Z innych ciekawostek - gra miała trzy różne wersje demo, każda inna:

Amiga Action - jeden gigantyczny etap w obcym środowisku. Cover disk dostępny był na planetemu.

Amiga Power - kilka krótkich dobrze zaplanowanych etapów na platformie wiertniczej.

Amiga Format - kilka trudnych sporych etapów pełnych pułapek w jakimś abstrakcyjnym środowisku. Cover diski do dwóch ostatnich dem były dostępne na Amiga Magazine RACK.
[#2] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@Gżegżółka, post #1

Ta gra mnie jakoś nigdy nie wciągnęła.
Patrząc na niektóre ekrany z wczesnych wersji, mam wrażenie, że jest tam ciekawsza grafika (poza postacią głównego bohatera) niż w produkcie finalnym.

No i ciekawa sprawa z tą wersją z dużymi postaciami i 25 FPSami ok, racja
[#3] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@Gżegżółka, post #1

Ten niby kosmita na początku jak dla mnie wygląda jak kurczak osiłek.
[#4] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@BULI, post #2

Ta gra do najłatwiejszych nie należy, niby Donk ma trzy punkty wytrzymałości, ale i tak większość przeciwników i pułapek zabija go po jednym dotyku. Poza tym przeciwnicy są bardzo szybcy i do zdjęcia ich potrzeba czasami aż trzech naskoków. W pierwszych etapach na ekranie najczęściej widać zaledwie 1-2 przeciwników, a w dalszych 3-4 na raz i niektórzy potrafią strzelać co jeszcze bardziej utrudnia grę. Myślę że wersję z prasy są podkoloryzowane, nawet jeśli silnik gry potrafi pokazać tylu ich naraz, to przy sposobie grania nie dało by się nigdzie ruszyć bez przypadkowego wpadnięcia na któregoś z nich.
[#5] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@Gżegżółka, post #1

nie był wojowniczym kaczorem, a kosmitom


Czym?!
[#6] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@madman15, post #5

Kosmitom i parówkowym skrytożercom mówimy zdecydowane "NIE"!
[#7] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@recedent, post #6

Przeszedłem wersję na CD32 po raz drugi, teraz zabrałem się za wersję dyskietkową.
Wygląda na to że różnic jest więcej.
Pierwszą rzeczą którą zauważyłem jest dużo więcej grafiki w wersji na płycie.
Światów z etapami jest tyle samo, ale w wersji na CD32 jest inaczej zaprojektowana mapa.
Jest dużo bardziej czytelna i od razu widać gdzie są etapy i ile ich jest.
Mapa w wersji dyskietkowej pokazuje najczęściej etap obecny, następny i poprzedni.
Większość światów ma po dwie wersje, kiedy dyskietki miały tylko jedną wersję.
Etapy mają animowane elementy, poruszające się na wietrze kwiatki i trawy, szklane rury pompujące różne płyny, kapiące substancje, animowane łańcuchy, machiny, monitory, wodospady i strumyki wody, wijące pnącza, różne świecące światełka itp, na dyskietkach tego nie ma.
Jedyną rzeczą której nie było na CD32 są śliskie etapy, po prostu mają podkręconą jasność i postać się ślizga po podłożu, żadna szczególnie fajna rzecz, w sumie dobrze że została wycięta z płyty.
[#8] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@Gżegżółka, post #1

Gżegżółka,
Nie myślałeś żeby pisać artykuły w jakimś czasopiśmie o retro grach?
Bo masz talent chłopie.Piszesz o tym z wielką pasją zapałem zaangażowaniem.
[#9] Re: Dong / Donk The Samurai Duck - powstawanie gry

@skofrant, post #8

Nie mam pojęcia czy rzeczywiście bym się do tego nadawał. Teraz mam na przykład zupełnie inne sprawy na głowie i nie szukam ludzi/nie zakładam nowych wątków na forum. Jeśli śledzisz moje posty to zauważyłeś że nie mam zamiaru pisać po raz setny że Lotus albo SuperFrog jest świetną grą (choć dla mnie jest), mnie interesują sprawy związane z drobnymi detalami, tym jak gry powstawały, jaki pomysł mieli twórcy i jak ewentualnie się ten pomysł zmieniał.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem