@selur,
post #21
czy ja to musze przypominac?
Alar City - cala grafa to kupiony tilset z net'u
seria Tales of Gorluth wlacznie z ostatnia - caly tilset z innej gry z net'u
wiec co za roznica czy Sroko Bana jest tez rypem z net'u czy nie...
Selur, piszesz o swoich upodobaniach i guście, który nijak się ma do tego czego oczekuje gracz, a gracz oczekuje dobrej grafiki i dobrej gry, a przy tym wypadało by, żeby płacąć za grę nie wspierać złodziejskiego procederu!
Pozatym jak ktoś zrobi dobrą grę (silnik, pomysł), ale grafika będzie słaba, bo się uprze, że zrobi ją sam, a jest w tym słaby, to sam sobie strzeli w kolano- zamiast sukcesu tylko frustracja i zmarnowany potencjał- bez sensu.
Pograłem w demo Coco Banan na A1200 z fastem i ta gra to jednak porażka. Animacja jest płynna do czasu pojawienia się większej ilości wrogów, czyli np 2 na ekranie- widać to nawet na filmiku autora (mślałem, że to problem z grabowaniem).
Co z tego, że jest fajna grafika, skoro podobno "nielegalna"- ja tego nie kupię.
AlarCity ma świetny engin, który zapitala na gołej A1200/CD32 bez żadnych spowolnieniń, bez względu na to ile wrogów/wybuchów jest na ekranie- a akcja w grze jest naprawdę dynamiczna.
Dla mnie jako gracza, nie ma żadnego znaczenia czy grafika została legalnie odkupiona od jakiegoś grafika z zewnątrz, czy zrobiona zrobiona przez samych autorów