12.11.2019 11:42
[#1]
Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
Czesc,
tak mnie naszlo na przypominanie sobie co skonczylem sam a co nie.
Zaczalem ostatnio pogrywac w Legends of Kyrandia bo bylem swiecie przekonany, ze nie dokonczylem tej gdy ze wzgledu na blad w pirackiej wersji (zwis przy wstawianiu kropli do drzewa) ale jestem juz przy koncu gry i wszystko wyglada znajomo - hmmm...
OK, ukonczone bez zadnego opisu:
- indiana jones and the last crusade
- indiana jones and the fate of atlantis
- teenagent
- beneath a steel sky (na amidze byl blad i nie bylo kolesia w jednym miejscu, ale ukonczylem na PC)
- rise of the dragon (wogole nie znajac angielskiego - tylko slownik i szukanie slow jak IS, HE itd hehe, to byl hardcore)
- Flight of the Amazon Queen (na 99% chyba bez opisu)
zagladajac raz do "pomocy":
- lure of the temptress (nie wiedzialem ze trzeba zajrzec przez okno by podsluchac rozmowe)
gra, ktora "reklamowalem" u lokalnego sprzedawcy piratow :)
- universe - tam trzeba bylo lomem drzwi potraktowac gdy pokazywal sie zamek na kod - myslalem ze to zabezpieczenie, hehe
nie skonczylem do teraz (nie korzystalem z opisow):
-monkey island (obie)
-simon the sorcerer
-heart of china (zaczne grac niedlugo)
-kajko i kokosz (chyba mnie znudzila)
i pytanie do tych co tez siedzieli w point&click: czy "cruise for the corpse" mona wogole ukkonczyc bez opisu??? wydaje mi sie ze nie...
edit:
przypomnialem sobie ze indiana jones 3 to przechodzilem ze znajomym (ale bez opisu)
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2019 11:48:06 przez peceha
tak mnie naszlo na przypominanie sobie co skonczylem sam a co nie.
Zaczalem ostatnio pogrywac w Legends of Kyrandia bo bylem swiecie przekonany, ze nie dokonczylem tej gdy ze wzgledu na blad w pirackiej wersji (zwis przy wstawianiu kropli do drzewa) ale jestem juz przy koncu gry i wszystko wyglada znajomo - hmmm...
OK, ukonczone bez zadnego opisu:
- indiana jones and the last crusade
- indiana jones and the fate of atlantis
- teenagent
- beneath a steel sky (na amidze byl blad i nie bylo kolesia w jednym miejscu, ale ukonczylem na PC)
- rise of the dragon (wogole nie znajac angielskiego - tylko slownik i szukanie slow jak IS, HE itd hehe, to byl hardcore)
- Flight of the Amazon Queen (na 99% chyba bez opisu)
zagladajac raz do "pomocy":
- lure of the temptress (nie wiedzialem ze trzeba zajrzec przez okno by podsluchac rozmowe)
gra, ktora "reklamowalem" u lokalnego sprzedawcy piratow :)
- universe - tam trzeba bylo lomem drzwi potraktowac gdy pokazywal sie zamek na kod - myslalem ze to zabezpieczenie, hehe
nie skonczylem do teraz (nie korzystalem z opisow):
-monkey island (obie)
-simon the sorcerer
-heart of china (zaczne grac niedlugo)
-kajko i kokosz (chyba mnie znudzila)
i pytanie do tych co tez siedzieli w point&click: czy "cruise for the corpse" mona wogole ukkonczyc bez opisu??? wydaje mi sie ze nie...
edit:
przypomnialem sobie ze indiana jones 3 to przechodzilem ze znajomym (ale bez opisu)
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2019 11:48:06 przez peceha
12.11.2019 15:41
[#5]
Re: Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
@selur, post #4
Mokey Island mnie za cholere nie wciagnela - jakos tak...
Duzo czasu to mi zeszlo na Gabriel Knight: Sins of the Fathers (ale to PC) - ta gra mnie doslownie powalila :) ale musialem skorzystac z solucji -padlem na znakach na cmentarzu.
Tak samo Dark Seed - drugiego dnia nie odebralem paczki od listonosza i "po ptokach"
Dark Seed 2 gralem na PC ale nie wiem z jakiej durnej przyczyny nie robilem sejwow i szedlem za jednym podejsciem. Gdy bylem juz dosc dalejo to mnie zabilo cos gdzies tam - wiecej juz w te gre nie zagralem he
Hook, jesli sie nie myle mial zepsutego kraka i cos bylo z kubkami nie tak wiec tez poddalem.
Duzo czasu to mi zeszlo na Gabriel Knight: Sins of the Fathers (ale to PC) - ta gra mnie doslownie powalila :) ale musialem skorzystac z solucji -padlem na znakach na cmentarzu.
Tak samo Dark Seed - drugiego dnia nie odebralem paczki od listonosza i "po ptokach"
Dark Seed 2 gralem na PC ale nie wiem z jakiej durnej przyczyny nie robilem sejwow i szedlem za jednym podejsciem. Gdy bylem juz dosc dalejo to mnie zabilo cos gdzies tam - wiecej juz w te gre nie zagralem he
Hook, jesli sie nie myle mial zepsutego kraka i cos bylo z kubkami nie tak wiec tez poddalem.
12.11.2019 15:50
[#6]
Re: Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
@peceha, post #5
Szanuję za Teenagenta - w te wakacje próbowałem i wymiękłem - trochę paranoicznie paradoksalne zagadki tam były.
Ale wg mnie najtrudniejszy PnC to Książe i Tchórz? Mało w sumie przeszedłem takich gier, kilka podołałem, ale większość i tak z solucją. Także podziwiam naprawdę.
Ale wg mnie najtrudniejszy PnC to Książe i Tchórz? Mało w sumie przeszedłem takich gier, kilka podołałem, ale większość i tak z solucją. Także podziwiam naprawdę.
12.11.2019 15:59
[#7]
Re: Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
@WojT_GL, post #6
Nie pamietam juz dokladnie jak "kosmiczne" zagatki mial Teenagent (a pewnie bylo tak jak mowisz) ale wiem , ze rywalizowalem z kolesiem z bloku obok, no i chcialem wygrac oczywiscie :)
a o "Książę i Tchórz" to nie slyszalem...
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2019 16:01:07 przez peceha
a o "Książę i Tchórz" to nie slyszalem...
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2019 16:01:07 przez peceha
12.11.2019 18:37
[#9]
Re: Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
@mailman, post #8
Nie znalem tej gry ale juz widze, ze to nie dla mnie - tam trzeba wpisywac komendy.
Do Cruise For The Corpse podchodzilem dawno temu ale zawsze konczylo sie to fiaskiem, i wczoraj sobie o niej przypomnialem. Tam chyba uplywa czas niezaleznie od moich poczynan dlatego zapamietalem te gre jako trudna.
Mam juz ja na kompie - chyba dopisze do listy oczekujacych
Do Cruise For The Corpse podchodzilem dawno temu ale zawsze konczylo sie to fiaskiem, i wczoraj sobie o niej przypomnialem. Tam chyba uplywa czas niezaleznie od moich poczynan dlatego zapamietalem te gre jako trudna.
Mam juz ja na kompie - chyba dopisze do listy oczekujacych
12.11.2019 22:27
[#11]
Re: Gry point&click ukonczone bez pomocy "z zewnatrz"
@peceha, post #1
Nie dam sobie ręki uciąć, ale wydaje mi się, że Goblins 3 przeszedłem całe bez opisu, przeszedłbym też Eksperyment Delfin, gdyby nie to, że jedna z kluczowych informacji, czyli data, była napisana czerwonymi literami, co przez artefakty sygnału composite było nieczytelne na moim TV.
