21.09.2021 20:25
[#1]
"Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
Możliwości Amigowe na spokojnie by się
odnajdywały w sieciowych realizacjach
gier turowych takich jak np. History Line, Battle Isle,
oraz masie dzisiejszych gier planszowych jak
Np. Terraformowanie Marsa.
- nie potrzeba wiele danych
- że względu na statyczność można realizować np.
W 640x480 na zwykłych Ami lub w wyższej z RTG
- ale warunkiem musiałaby byc ładna lub przynajmniej schludna grafika i muzyka.
- w przypadku gier planszowych No to oczywiście
Są prawa autorskie więc nie można by sobie ot tak zajumać..
odnajdywały w sieciowych realizacjach
gier turowych takich jak np. History Line, Battle Isle,
oraz masie dzisiejszych gier planszowych jak
Np. Terraformowanie Marsa.
- nie potrzeba wiele danych
- że względu na statyczność można realizować np.
W 640x480 na zwykłych Ami lub w wyższej z RTG
- ale warunkiem musiałaby byc ładna lub przynajmniej schludna grafika i muzyka.
- w przypadku gier planszowych No to oczywiście
Są prawa autorskie więc nie można by sobie ot tak zajumać..
22.09.2021 08:19
[#2]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@mateusz_s, post #1
Czaję się wokół tematu już od dobrych 3 lat. ;) Napisać netplay to jedno, a zrealizować go na Amidze to drugie.
W grach ubijających system nie masz bsdsocket.library więc nie możesz sobie gadać z sieciówką przez system. Musiałbyś mieć takową która ma niskopoziomowe API i najlepiej sama w sobie ma protokoły TCP i UDP żeby OS nie był do niczego potrzebny. Coś w tej materii powoli powstaje, ale niestety właśnie powoli, bo nie ma komu firmware'u sieciówki napisać - leży mi pacjent od miesiąca w szufladzie i czeka.
A nawet jak nie ubijasz OSu to pozostaje kwestia ilości przesyłu danych. Na gołej A500 plipbox bez stresu wyciąga coś koło 10KB/s. Teraz podziel tę liczbę na 50fps i najlepiej pomnóż przez jakiś nikły procent bo przecież wysyłanie danych to nie jest jedyna rzecz którą robisz w ramce. Większa przepustowość i mniejsze zajęcie czasu Amigi byłoby możliwe przez clockport ale ten masz dopiero w A1200 lub z dość drogimi rozszerzeniami więc odcinasz sporą część odbiorców. Wicher ma bodaj ethernet po module podpiętym na SPI, ale to też wydatek.
Oczywiście problemy te nie istnieją jak nie ubijasz systemu oraz piszesz na rozbudowane konfigi. Ale jakoś to nie jest po drodze większości piszących gry na Amigę. Wiem za to że Metro Siege w wersji nieubijającej system będzie obsługiwało netplay, więc coś się powoli w tym kierunku rusza.
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 08:21:20 przez teh_KaiN
W grach ubijających system nie masz bsdsocket.library więc nie możesz sobie gadać z sieciówką przez system. Musiałbyś mieć takową która ma niskopoziomowe API i najlepiej sama w sobie ma protokoły TCP i UDP żeby OS nie był do niczego potrzebny. Coś w tej materii powoli powstaje, ale niestety właśnie powoli, bo nie ma komu firmware'u sieciówki napisać - leży mi pacjent od miesiąca w szufladzie i czeka.
A nawet jak nie ubijasz OSu to pozostaje kwestia ilości przesyłu danych. Na gołej A500 plipbox bez stresu wyciąga coś koło 10KB/s. Teraz podziel tę liczbę na 50fps i najlepiej pomnóż przez jakiś nikły procent bo przecież wysyłanie danych to nie jest jedyna rzecz którą robisz w ramce. Większa przepustowość i mniejsze zajęcie czasu Amigi byłoby możliwe przez clockport ale ten masz dopiero w A1200 lub z dość drogimi rozszerzeniami więc odcinasz sporą część odbiorców. Wicher ma bodaj ethernet po module podpiętym na SPI, ale to też wydatek.
Oczywiście problemy te nie istnieją jak nie ubijasz systemu oraz piszesz na rozbudowane konfigi. Ale jakoś to nie jest po drodze większości piszących gry na Amigę. Wiem za to że Metro Siege w wersji nieubijającej system będzie obsługiwało netplay, więc coś się powoli w tym kierunku rusza.
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 08:21:20 przez teh_KaiN
22.09.2021 09:15
[#5]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@juen, post #3
no dobra... a jakie są plusy turowej gry sieciowej w odniesieniu do gry nie turowej?
Jak sieciowa to chyba lepiej RTS, żeby nie czekać aż ktoś kończy co ma robić.
No chyba że chodzi o to aby mieć cały ekran gry tylko dla siebie i nie podglądać co robi osoba "z drugiej strony" - i tylko dlatego ma być sieciowa.
Jak sieciowa to chyba lepiej RTS, żeby nie czekać aż ktoś kończy co ma robić.
No chyba że chodzi o to aby mieć cały ekran gry tylko dla siebie i nie podglądać co robi osoba "z drugiej strony" - i tylko dlatego ma być sieciowa.
22.09.2021 10:16
[#10]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@teh_KaiN, post #2
Ale jakoś to nie jest po drodze większości piszących gry na Amigę.
Masz szansę to zmienić! Jak masz taki pomysł nie zabijaj systemu, napisz na min 030 AGA / RTG.
Nie wykorzystuj nawet pełni możliwości tego sprzętu, jeśli to nie ma być tylko "sztuka dla sztuki" czy pokazanie że się da.
Coraz więcej nowy kart do desktopów w stylu WARP / sieciówek na clockport czy zorro / kart graficznych w stylu ZZ9000 w dużych Amigach. Patrząc na kolejki i listy zakupowe ma to większy sens niż A500 z plipbox.
Jak będziesz potrzebował sprzętu na testy itd. służę pomocą!
22.09.2021 10:28
[#11]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@Raybeez, post #10
Jak masz taki pomysł nie zabijaj systemu, napisz na min 030 AGA / RTG
Nie piszę na konfiguracje których nie posiadam. A pożyczyć sprzęt tylko po to żeby przetestować że gra działa i po oddaniu już w nią nie grać to tak trochę słabo. ;)
Fun fact: OpenFire jest grą, która była pisana z myślą o netplayu - cała pętla główna gry jest pomyślana tak żeby wysyłać intencję ruchu do serwera i dostawać co jakiś czas zwrotnie stan innych graczy, korygując tym samym lokalną symulację. Jak skończymy Germzy (99% gotowe!) i Aminera to wróci się do tego projektu. Może przed 2077 będzie. ;)
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 10:29:34 przez teh_KaiN
22.09.2021 11:11
[#12]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@mateusz_s, post #1
Super pomysł :) W planszówkach siedzę już jakieś 15 lat a w kolekcji będzie spokojnie 150 sztuk (Teraformacja Marsa też jest).
Główny problem to zrobienie klarownego i łatwego w użyciu interfejsu. Do takiej Teraformacji nawet w dwie osoby potrzebne jest sporo miejsca na stole a co dopiero na ekranie Amigi. Interlace odpada, scrollowanie non-stop w low-resie pewnie by męczyło. Pomijam ile grafy by trzeba nastukać.
Ale jest masa świetnych planszówek, karcianek czy gier logicznych które można w miarę łatwo przenieść.
Tak na początek idealnym kandydatem byłby Las Vegas.
Oprócz wyników nie ma ukrytych informacji więc lokalnie gra też się świetnie sprawdzi.
Wszystkie informacje i planszę upchnie się w 320x256 (nawet przy 5 graczach).
Zasady banalne a gra daje masę zabawy.
Proste karcianki też by się dobrze sprawdziły a tego jest naprawdę sporo. Takie Hanabi to byś pyknął w dwa dni ;)
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 11:12:14 przez ppill
Główny problem to zrobienie klarownego i łatwego w użyciu interfejsu. Do takiej Teraformacji nawet w dwie osoby potrzebne jest sporo miejsca na stole a co dopiero na ekranie Amigi. Interlace odpada, scrollowanie non-stop w low-resie pewnie by męczyło. Pomijam ile grafy by trzeba nastukać.
Ale jest masa świetnych planszówek, karcianek czy gier logicznych które można w miarę łatwo przenieść.
Tak na początek idealnym kandydatem byłby Las Vegas.
Oprócz wyników nie ma ukrytych informacji więc lokalnie gra też się świetnie sprawdzi.
Wszystkie informacje i planszę upchnie się w 320x256 (nawet przy 5 graczach).
Zasady banalne a gra daje masę zabawy.
Proste karcianki też by się dobrze sprawdziły a tego jest naprawdę sporo. Takie Hanabi to byś pyknął w dwa dni ;)
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 11:12:14 przez ppill
22.09.2021 13:06
[#14]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@teh_KaiN, post #2
No to nie ubijać systemu. Dlaczego w tej dziwnej modzie na retro tak często za wszelką cenę chce się ubijać to co było w Amidze najlepsze? Ubijanie systemu jest ok, a ubijanie sprzętu nie. Ciekawa wybiórcza metoda. 
A dlaczego w grze podzielonej na tury trzeba byłoby coś wysyłać 50 razy na sekundę? Nie wystarczy wysłać zmian po zakończonej turze i potem odebrać zmiany przeciwnika po zakończeniu jego tury?
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 13:09:46 przez MDW
Teraz podziel tę liczbę na 50fps
A dlaczego w grze podzielonej na tury trzeba byłoby coś wysyłać 50 razy na sekundę? Nie wystarczy wysłać zmian po zakończonej turze i potem odebrać zmiany przeciwnika po zakończeniu jego tury?
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 13:09:46 przez MDW
22.09.2021 13:21
[#15]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@MDW, post #14
Nie doczytałem w pierwszym poście informacji o grze turowej, sorry. Ale przynajmniej sprowadziłem co poniektórych na ziemię zanim zdążyli wpaść na pomysł gry czasu rzeczywistego. ;)
I tak, można nieubijać systemu jak się pisze turówkę bo prędkość nie ma znaczenia. Zostaje jeden problem. Turówka oznacza przeważnie planowanie i głębię rozgrywki, więc albo by to musiał być jakiś kolosalny port z planszówki lub innej platformy (+2 lata do developmentu), albo coś autorskiego ale również złożonego (+3 lub 4 lata?) albo będzie to kolejny tytuł na 5 minut. Faktycznie dobrym kandydatem jest dobór takiej planszówki, w którą granie ręczne jest gdzieś między granicami upierdliwości i bólu, tylko to jest przeważnie sporo elementów które trzeba narysować. Jak pojawi się konkretny pomysł i oprawa audiowizualna, to myślę że koder się znajdzie. ;) I niekoniecznie mówię tu o sobie, choć zdradzę że Softiron ma pewne plany turowe na przyszłość więc i być może wtedy też netplay.
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 13:22:16 przez teh_KaiN
I tak, można nieubijać systemu jak się pisze turówkę bo prędkość nie ma znaczenia. Zostaje jeden problem. Turówka oznacza przeważnie planowanie i głębię rozgrywki, więc albo by to musiał być jakiś kolosalny port z planszówki lub innej platformy (+2 lata do developmentu), albo coś autorskiego ale również złożonego (+3 lub 4 lata?) albo będzie to kolejny tytuł na 5 minut. Faktycznie dobrym kandydatem jest dobór takiej planszówki, w którą granie ręczne jest gdzieś między granicami upierdliwości i bólu, tylko to jest przeważnie sporo elementów które trzeba narysować. Jak pojawi się konkretny pomysł i oprawa audiowizualna, to myślę że koder się znajdzie. ;) I niekoniecznie mówię tu o sobie, choć zdradzę że Softiron ma pewne plany turowe na przyszłość więc i być może wtedy też netplay.
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 13:22:16 przez teh_KaiN
22.09.2021 15:19
[#16]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@teh_KaiN, post #15
Pomysł wział się właśnie bo grałem ostatnio w różne planszówki, typu Terraformowanie Marsa,
jest tam dość sporo zmiennych, które nie zawsze się zapamiętało żeby uzwglednić w planszowej wersji
i stąd w sposób naturalny pomysł na realizację komputerową, a pare dni temu widzialem port właśnie
chyba na Androida czy PC, w każdym razie na Steam jest..
Więc przesłanie pakietu danych raz na turę to nie byłby wielki wysiłek - właśnie to miałem na myśli.
Ale też myślałem jedynie w kategorii programowania Systemowego pod AmigaOS, gdzie sieć to już nie problem.
Ale trzeba zauważyć że tak jak Kolega powiedział że standardowe 320x240 to by było za mało na taką grę raczej, dlatego minimum to 640x480 w Interlaced a najlepiej pod RTG.. ja myślę bardziej w takich kategoriach,
tzn. dzis to juz nie taki problem mieć trochę lepszy sprzęt, a przy takim V2 lub Firebird to na A500 tez mozna w coś takiego na spokojnie grać.
Tu bardziej jest pole do popisu dla Grafików i Muzyków. Programista musi "jedynie" zaimplementować reguły gry.
I przyjemna albo chociaż estetyczna grafika robiła by 75% roboty. Taka gra jest "niemalże" statyczna, można aktualizaować tylko co poniektóre pola wiec na spokojnie w HiresLaced by poszło w wersjach bez RTG. I tu od razu mówię
że jeśli podłaczamy Ami do LCD np. przez Indivision albo nawet najtańszy SCART converter to migotania nie ma,
(tylko przy szybkim ruchu).. wiec migotwanie to też nie problem..
Jedyne co mnie nurtuje to czas oczekiwania na ruch przeciwnika. Ale to zależy od gry. Bo tura może być rozgrywana równolegle - jak Batle Isle / tam chyba była tura ATAK/RUCH ale juz nie pamiętam..
Tak po prostu rzuciłem temat, bo mi przyszedł go głowy.. moim zdaniem jak najbardziej możliwe do zrobienia
i to w dodatku bez konieczności siedzienia rok nad samym silnikiem i wyciskania do cna ostatnich rejestrów :)
EDIT:
Ja na pierwszy raz/próbę celowałbym w coś ala Battle Isle właśnie.. szukamy kumpla, rozgryweczka 30 min na wieczorek i dzięki :) sama gra jest dość dosć prosta
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 15:21:56 przez mateusz_s
jest tam dość sporo zmiennych, które nie zawsze się zapamiętało żeby uzwglednić w planszowej wersji
i stąd w sposób naturalny pomysł na realizację komputerową, a pare dni temu widzialem port właśnie
chyba na Androida czy PC, w każdym razie na Steam jest..
Więc przesłanie pakietu danych raz na turę to nie byłby wielki wysiłek - właśnie to miałem na myśli.
Ale też myślałem jedynie w kategorii programowania Systemowego pod AmigaOS, gdzie sieć to już nie problem.
Ale trzeba zauważyć że tak jak Kolega powiedział że standardowe 320x240 to by było za mało na taką grę raczej, dlatego minimum to 640x480 w Interlaced a najlepiej pod RTG.. ja myślę bardziej w takich kategoriach,
tzn. dzis to juz nie taki problem mieć trochę lepszy sprzęt, a przy takim V2 lub Firebird to na A500 tez mozna w coś takiego na spokojnie grać.
Tu bardziej jest pole do popisu dla Grafików i Muzyków. Programista musi "jedynie" zaimplementować reguły gry.
I przyjemna albo chociaż estetyczna grafika robiła by 75% roboty. Taka gra jest "niemalże" statyczna, można aktualizaować tylko co poniektóre pola wiec na spokojnie w HiresLaced by poszło w wersjach bez RTG. I tu od razu mówię
że jeśli podłaczamy Ami do LCD np. przez Indivision albo nawet najtańszy SCART converter to migotania nie ma,
(tylko przy szybkim ruchu).. wiec migotwanie to też nie problem..
Jedyne co mnie nurtuje to czas oczekiwania na ruch przeciwnika. Ale to zależy od gry. Bo tura może być rozgrywana równolegle - jak Batle Isle / tam chyba była tura ATAK/RUCH ale juz nie pamiętam..
Tak po prostu rzuciłem temat, bo mi przyszedł go głowy.. moim zdaniem jak najbardziej możliwe do zrobienia
i to w dodatku bez konieczności siedzienia rok nad samym silnikiem i wyciskania do cna ostatnich rejestrów :)
EDIT:
Ja na pierwszy raz/próbę celowałbym w coś ala Battle Isle właśnie.. szukamy kumpla, rozgryweczka 30 min na wieczorek i dzięki :) sama gra jest dość dosć prosta
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 15:21:56 przez mateusz_s
22.09.2021 15:57
[#17]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@mateusz_s, post #16
Programista musi "jedynie" zaimplementować reguły gry.
Ogólnie jestem pesymistą jeżeli chodzi o estymacje, ale i tak często później wychodzi więcej jak nawet robi to jakiś inny kozak. Jak widzę "jedynie" to od razu świeci mi się czerwona lampka ;)
Logika, wyświetlanie grafiki, synchronizacja, wczytywanie, zarządzanie pamięcią na gorszych configach, obsługa sieci, testy i poprawki... Taka prosta gra od strony programistycznej to na oko 6 miesięcy :)
Wszystko jest proste w sferze pomysłu, a później przychodzi implementacja i 1000 problemów.
Ostatnia aktualizacja: 22.09.2021 15:58:19 przez flops
22.09.2021 16:50
[#19]
Re: "Prosty" patent na grę sieciową na Amidze..
@mateusz_s, post #1
Może trochę z innej beczki, ale pamięta ktoś Tales Of Tamar? Jakiś czas temu napisałem z zapytaniem do autora, czy można nadal zagrać w grę. Niestety otrzymałem odpowiedź, że od dawna serwer jest wyłączony, ponieważ ludzie przestali w nią grać. Ale gdybym zdołał zwołać choćby 20 osób chętnych do grania, to autor pomyślałby nad ponownym uruchomieniem serwera.