@m@NIEq aka Wiedzmin_,
post #10
... haha - czyzby chodzilo o jedna z tych matematycznych zagadek? ;)
bede sie powtarzal - ale ambermoon to dla mnie kwintesencja rpg w starym stylu - rewelacyjna grafika (low-res ecs) i swietna muzyka.
co do zwieszek, to nie tylko w wiezy luminora mozna zaliczyc "error'a" - to samo dzieje sie np. na glebokim morzu w okolicach poczatku ukladu wspolrzednych. wiem bo oplynalem i przelecialem ta mape wszerz i wzdluz (rysujac ja po drodze rzecz jasna). ;) co do luminora, to moge sie mylic, ale ten niezbyt mily demon ognia wystepowal w amberstarze. byl wtedy jednym z tych upierdliwych duszkow uprzykrzajacych sie bodajze w jednej z wiezy magow. takich korelacji pomiedzy as a am jest wiecej (juz w startowym miescie mozna zarobic kilka rzeczy podajac imie pewnego kota z amberstara). ech... to se nevrati. ;) a gralem na opak, wpierw am a pozniej as (krotszy, ale trudniejszy - wieksza rzeznia) - ale co tam.
mam tez jeszcze jedno pytanie. w ambermoonie w jednym ze swiatow (bodajze na ksiezycu) mozna krzostac z takich fikusnych teleporterow napedzanych krysztalkami. w pewnym momencie przenosimy sie do jakiejs wiezy w ktorej walczymy z stworkami wygladajacymi na bliskich krewnych pac-mana. kurcze, do dzisiaj nie wiem, czy to jest to tzw. lokacja bonusowa - bo z tego co pamietam, nie miala ona zadnego wplywu reszte scenariusza.
no nic, byc moze kiedys rusze dupsko i zaczne grac w albion - nieoficjalna trzecia czesc trylogii. co prawda grzyb - ale dosbox wymagany, wiec na pegu i innych takich tez pewnie ruszy. ;)
acha... co do ambermoona to nie pamietam zadnych szczegolow (z mojej strony nici z konkretnych odpowiedzi czy innych spojlerow). jednak zainteresowanym moge podeslac spory pakiecik wlasnych savegamow. ;) jest tego z kilkadziesiat pozycji - od poczatku do konca. ;)