@PopoCop,
post #1
PopoCop napisał(a):
> Sytuacja prosto z zycia: odpalasz gre, o ktorej nigdy nie
> slyszales/slyszalas, nic nie mowi ci jej tytul, nigdy nie bylo
> jej opisu w gazetach itp. I owa gra okazuje sie swietna,
> zarywasz przy niej noce, przechodzisz do konca, rysujesz mapy.
> Mieliscie takie gry? Dawajcie tytuly, moze odkryjemy nieznane
> perelki!
Panie dziejku, lista takich gier w moim przypadku bylaby baaaardzo dluga... tymbardziej że "bawię się" w emulowanie wszelkiego rodzaju konsol i komputerów... na ile oczywiście mi pozwala repertuar emulatorów dostępnych na Ami (niestety, nie wszystko co bym chciał emulować jest dostępne... :( ).
Ale z takich ostatnich, co pamiętam (a mam "sklerę" jak się patrzy...

), to polecam "Liquid Kids"... na dodatek okazało się, że to konwersja z "automatów". Gierka w stylu serii "Bubble Bobble" (+"Rainbow Islands" & "Parasol Stars"), tylko że jeszcze szybsza i dynamiczna...