Buuu... Quake mi się zacina. Gdy odpalam go normalnie to zacina się odrazu (jak wczyta się demo). Gdy odpalam go z opcją boost to menu działa dobrze (demo nie leci w tle, okrojone efekty graficzne). Gdy zaczynam właściwą część gry to grafika się kaszani i po chwili mam error flymode czy jakoś i się zacina , albo działa dobrze tyle, że po kilku minutach wyskakuje jakiś error...
...i się zacina :(

Buuu...

Może ktoś wie jak zrobić aby ten kłak mi poszedł, bo jestem pozytywnie zaskoczony szybkością działania.

P.S: To jest Quake Clikboom'a

• Odpowiedz

@Korni, post #1

Ach, jak miło się odpowiada na tak banalne pytania tak fajnemu amigowcowi jakim jest Korni.
Niebędę tutaj pisał dlaczego Quake ci niechodzi tak jak powinien, bo już pewnie sam już doszedłeś do rozwiązania problemu. Ale jakby co jestem twoją prawą ręką, więc wołaj jak będiesz miał jakiekolwiek problemy.

No i znowu odpowiedziałem na własne pytanie, ach już chyba nie mam z kim rozmawiać. Jeszcze trochę i zaczne gadać do swojego lustrzanaego odbicia, może wyjdzie przez lustro tak jak w Prince Of Persia.
No ale on to raczej był złym charakterem...

Dużo sczęścia i słodyczy Korni Korniemu życzy

• Odpowiedz

@Korni, post #2

Ja tak nie umiem ze soba rozmawiac

Sprobuj odpalic Quaka bez sekwencji startowej. Potrzebna jest tylko 68040.library, coby uruchomic FPU...

PS. Szkoda ze porty pod PPC nie sa tak dopieszczone jak ten oryginalny 68k.



Ostatnia modyfikacja: 07.09.05 18:11

• Odpowiedz

@Andrzej Drozd, post #3

• Odpowiedz

@11MASTEr, post #4

• Odpowiedz

@11MASTEr, post #4

• Odpowiedz

@kmilota, post #6

• Odpowiedz

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #5

• Odpowiedz

@Andrzej Drozd, post #7

• Odpowiedz

@Korni, post #2

• Odpowiedz