29.10.2006 21:23
[#1]
Potrzebna pomoc
Cześć! Dziś doznałem olśnienia i chęć zagrania w pewną gierkę na mojej amidze. Kłopot w tym, że od dawna nie pamiętam jej tytułu. Pamiętam tylko, że była to taktyczna gierka, z kamerą umiejscowioną z góry. Akcja toczyła się w kosmicznych bazach i chodziło się oddziałami marines (w pancerzach przypominających te z Space Hulka) i mieli za zadanie to wystrzelać potworki, to coś zebrać itp. Jedyną podobną grą, którą znalazłem to Incubation (z serii Battle Isle). Ma ktoś może pojęcie, jaki tytuł mogła mieć ta gra? 
Z góry dzięki za pomoc.
Z góry dzięki za pomoc. 
02.12.2006 13:42
[#7]
Re: Potrzebna pomoc
@Nightmare, post #1
Cóż, troszkę czasu minęło, Space Crusade ukończony (i nie tylko) więc przeszukałem swoją pamięc za kolejną grą. Jedyne, co z niej pamiętam, to była typowym "celowniczkiem" gdzie jako żołnierz (bądź cywil, tego nie pamiętam) strzleało się do zombie z karabinu i obrzucało się je granatami. Było kilka teł (dobrze napisałem?) i kilka typów zombie (jeden przebiegał ekran, by nas zaatakować z boku, inny miał w ręce granat). Czasami spadały skrzynki z dodatkową amunicją, granatami i energią (trzeba było jezestrzelić). Ktoś zna tytuł tej gry?
03.12.2006 18:06
[#14]
Re: Potrzebna pomoc
@mailman, post #13
Ech... Powiedzmy sobie szczerze... Takie programy na "wymarłe platformy" powinne być dostępne za free w ramach ogólnodostępnego dziedzictwa cywilizacyjnego. Przyznam szczerze że śmieszy mnie i mierzi ściganie ludzi udostępniających ponad 14-letnie programy na 'jakąśtam Amigę' :)
No ale nic... Jeśli da się zarobić choć parę groszy na 'zwłokach' to jak widać wydawcy nie cofną się przed niczym.
Na Space Crusade z aukcji to pewnie poczekam +nieskończoność... Ech...
No ale nic... Jeśli da się zarobić choć parę groszy na 'zwłokach' to jak widać wydawcy nie cofną się przed niczym.
Na Space Crusade z aukcji to pewnie poczekam +nieskończoność... Ech...
03.12.2006 18:40
[#16]
Re: Potrzebna pomoc
@Rodzyn, post #14
napisz do mnie na mejla.
Swoja droga panie Rodzynie (ha ha swietna ksywka :D ) akurat tutaj mamy pecha bo Space Marines to 'wlasnosc' Games-Workshop'u obecnie poteznej korporacji, ktora urwala by ci jaja za samo umieszczenie jakiejkolwiek nazwy bedacej jej wlasnoscia w celach innych niz informacyjna, majaca tylko i wylacznie rozpowszechnic popularnosc "games-workshop"u.
To mniej wiecej odpowiednik Microsoftu tylko dzialajacy w strefie dla graczy o tematyce war-fantasy-rpg itp..
Oni po prostu zastrzegli wszystko co tylko mozna na tym swiecie zastrzec.. doslownie wszystko.
I wszystko byloby Ok'ej gdyby nie fakt, ze sami zrzynaja z cudzych pomyslow... niestety tak juz to jest na tym prymitywnym swiecie.
Ale oczywiscie nikt nie jest w stanie walczyc z taka korporacja...
Dodam tylko, ze niektore figurki z systemow bitewnych Workshopu sa genialne.
Niestety ich cena jest jeszcze bardziej genialna... bez komentarza.
------
Notabene dziwnym zbiegiem okolicznosci tak sie sklada ze w Polsce figurki sprzedawane na licencji sa duzo drozsze niz te same na zachodzie ... to tak a propo polskich zlodziejow -> handlarzy... (oczywiscie nie wszyscy sa zlodziejami .. raptem jakies 75% )
Swoja droga panie Rodzynie (ha ha swietna ksywka :D ) akurat tutaj mamy pecha bo Space Marines to 'wlasnosc' Games-Workshop'u obecnie poteznej korporacji, ktora urwala by ci jaja za samo umieszczenie jakiejkolwiek nazwy bedacej jej wlasnoscia w celach innych niz informacyjna, majaca tylko i wylacznie rozpowszechnic popularnosc "games-workshop"u.
To mniej wiecej odpowiednik Microsoftu tylko dzialajacy w strefie dla graczy o tematyce war-fantasy-rpg itp..
Oni po prostu zastrzegli wszystko co tylko mozna na tym swiecie zastrzec.. doslownie wszystko.
I wszystko byloby Ok'ej gdyby nie fakt, ze sami zrzynaja z cudzych pomyslow... niestety tak juz to jest na tym prymitywnym swiecie.
Ale oczywiscie nikt nie jest w stanie walczyc z taka korporacja...
Dodam tylko, ze niektore figurki z systemow bitewnych Workshopu sa genialne.
Niestety ich cena jest jeszcze bardziej genialna... bez komentarza.
------
Notabene dziwnym zbiegiem okolicznosci tak sie sklada ze w Polsce figurki sprzedawane na licencji sa duzo drozsze niz te same na zachodzie ... to tak a propo polskich zlodziejow -> handlarzy... (oczywiscie nie wszyscy sa zlodziejami .. raptem jakies 75% )
03.12.2006 18:42
[#17]
Re: Potrzebna pomoc
@Benedykt Dziubałtowski, post #15
Ano witam witam z powrotem :)
Wiem, że był wałkowany :) Ale z tym dostosowywaniem się to nie zgadzam się :) Niemcy też się dostosowali do Hitlera i proszę do czego to doprowadziło :P
A swoją drogą, nagrania muzyczne starsze niż 30 lat przechodzą na 'własność' społeczeństwa... Przynajmniej jeszcze jakiś czas temu tak było
Wiem, że był wałkowany :) Ale z tym dostosowywaniem się to nie zgadzam się :) Niemcy też się dostosowali do Hitlera i proszę do czego to doprowadziło :P
A swoją drogą, nagrania muzyczne starsze niż 30 lat przechodzą na 'własność' społeczeństwa... Przynajmniej jeszcze jakiś czas temu tak było
03.12.2006 18:59
[#18]
Re: Potrzebna pomoc
@Rodzyn, post #17
A swoją drogą, nagrania muzyczne starsze niż 30 lat przechodzą na 'własność' społeczeństwa... Przynajmniej jeszcze jakiś czas temu tak było
Zgodnie z tą teorią takiemu zespołowi The Rolling Stones nie należą się pieniądze za utwór z lat 60-tych. Pomieszałeś kilka spraw. Na własność społeczeństwa utwory nigdy nie przechodzą, a społeczeństwo nie musi jedynie odprowadzać po jakimś tam czasie tantiem dla autora lub jego spadkobierców (czy stowarzyszenia twórców). I to nie utworów starszych niż 30 lat, lecz utworów, których autor nie żyje od 70 lat.
Zgodnie z tą teorią takiemu zespołowi The Rolling Stones nie należą się pieniądze za utwór z lat 60-tych. Pomieszałeś kilka spraw. Na własność społeczeństwa utwory nigdy nie przechodzą, a społeczeństwo nie musi jedynie odprowadzać po jakimś tam czasie tantiem dla autora lub jego spadkobierców (czy stowarzyszenia twórców). I to nie utworów starszych niż 30 lat, lecz utworów, których autor nie żyje od 70 lat.
03.12.2006 19:11
[#19]
Re: Potrzebna pomoc
@mailman, post #18
Ano pomyliłem ... i przyznaję się :D
A żeby zakończyć humorystycznie wątek, to chciałbym zobaczyć odprowadzanie tantiemów nieżyjącemu od 70 lat artyście ;)
Ale to tak na marginesie... Tymczasem szperam na Allegro i innych eBay'ach :)
PS. Ale nie mogę się powstrzymać od jeszcze jednego komentarza. Jak się firmy upierają na ściganie, to, kurka-flaczek niech zatroszczą się o to, żeby te starocie można było kupić w sklepie :D
A żeby zakończyć humorystycznie wątek, to chciałbym zobaczyć odprowadzanie tantiemów nieżyjącemu od 70 lat artyście ;)
Ale to tak na marginesie... Tymczasem szperam na Allegro i innych eBay'ach :)
PS. Ale nie mogę się powstrzymać od jeszcze jednego komentarza. Jak się firmy upierają na ściganie, to, kurka-flaczek niech zatroszczą się o to, żeby te starocie można było kupić w sklepie :D
03.12.2006 21:08
[#22]
Re: Potrzebna pomoc
@Benedykt Dziubałtowski, post #21
[20]
Klimat Warhammera 40k jest super... W planszową wersję nie miałem okazji grać, ale Space Hulk, czy Chaos Gate (to na grzyba) niesamowicie mi się spodobał. Taka turówka jak UFO, fajna muza... No i Space Marines w swoich egzoskafandrach... Extra nastrój...
Szkoda, że tak mało jest gierek w świecie Warhammera 40k...
Klimat Warhammera 40k jest super... W planszową wersję nie miałem okazji grać, ale Space Hulk, czy Chaos Gate (to na grzyba) niesamowicie mi się spodobał. Taka turówka jak UFO, fajna muza... No i Space Marines w swoich egzoskafandrach... Extra nastrój...
Szkoda, że tak mało jest gierek w świecie Warhammera 40k...
03.12.2006 21:40
[#23]
Re: Potrzebna pomoc
@Rodzyn, post #22
Na amigę tak, ale na peceta jest o wiele więcej. Ostatnio triumfy świętuje Dawn Of War i Dark Crusade. Ze staroci mozna jeszcze sprawdzić Final Liberation gdzie skala bitew jest przeniesiona z Epic'a (jednostką podstawową jest oddział, nie pojedyńczy wojownik).
Nic, ale to nic nie zastąpi jednak oryginalnych planszówek i bitewnych gier figurkowych ze stajni GW rozgrywających się w świecie WH40k. Sam gram w 'czterdziestkę' Space Marines (głównie Dark Angels) i sobie chwalę.
Space Crusade w oryginale.
A tu Space Hulk.
Nic, ale to nic nie zastąpi jednak oryginalnych planszówek i bitewnych gier figurkowych ze stajni GW rozgrywających się w świecie WH40k. Sam gram w 'czterdziestkę' Space Marines (głównie Dark Angels) i sobie chwalę.
Space Crusade w oryginale.
A tu Space Hulk.
04.12.2006 16:42
[#25]
Re: Potrzebna pomoc
@kempy, post #23
Ożesz Ty w mordę...!! Jaaaaki Czaaaad!!
Nigdy nie miałem okazji złapać klimatu figurkowego - zawsze odstraszały mnie ceny produktów GW, dlatego wolałem wersje cyfrowe :)
Poza tym na kompie szybciej przelicza się współczynniki itp.
Nie zapomnę, jak w stworzonym własnoręcznie (i dużym nakładem pracy) systemie RPG rozegraliśmy z kolegami bójkę w karczmie... 40 sekund czasu rzeczywistego rozgrywaliśmy ponad godzinkę :D
...system dobry, ale nie na papier... :D
Nigdy nie miałem okazji złapać klimatu figurkowego - zawsze odstraszały mnie ceny produktów GW, dlatego wolałem wersje cyfrowe :)
Poza tym na kompie szybciej przelicza się współczynniki itp.
Nie zapomnę, jak w stworzonym własnoręcznie (i dużym nakładem pracy) systemie RPG rozegraliśmy z kolegami bójkę w karczmie... 40 sekund czasu rzeczywistego rozgrywaliśmy ponad godzinkę :D
...system dobry, ale nie na papier... :D