@amigafan,
post #7
Zrobić Quake (czyli flagową grę 3D) BEZ wspomagania 3D i PPC (bo coś się pokłócili z H&P czy phase5 i stwierdzili, że "im na złość" nie zrobią wersji PPC).
Tu się z Tobą zgodzę, Quake I, bez wspomagania 3D i PPC to porażka totalna, owszem wersja na 68k mogła powstać, ale powinna wykorzystywać uwczesne karty 3D jak choćby CV 64 3D.
Myst wyszedł im dużo lepiej ale tu nie było żadnych problemów z tym, czy Amiga sprosta sprzętowo tej grze (gdyby płyta była bootoalna to gra pewnie by chodziła na nierozbudowanej CD32)
Oj nie sądzę żeby to na gołej ACD32 poszło. Myst nizbyt dobrze działał na 030 aga i 16 mb fast ram (na takim konfigu pierwszy raz odpaliłem mysta), Pamiętam że dopiero 040-40 pozwalało na komfortową grę. NIezapominaj że siłą myst I były animacje MOV, a do tego ec020 to lekko za mało ;).
CP i T-Zero... cóż T-Zero to porażka, czy 040-40 czy 060-50 chodziła tak samo ... wolno. Napalm mi się bardzo podobał, jedynie do czego można się przyczepić, i co sam napisałeś, że na 060 + voodoo3 (tak ja to odpalałem) Napalm w 640x480, był lekko anemiczny.
A exodus, bardzo mi się podobał, a exodus w multi to czysta radocha, jak nie grałeś w multi, to nie docenisz tej gry ;)