[#19]
Re: Muzyka klasyczna na Amidze
@Solo Kazuki,
post #14
> Echem... muzyka "Made in Japan" nie odbiega swoim
> uniwersalizmem od muzyki polskiej, amerykańskiej, czy też
> innej... są kawałki, jak ty to nazwałeś "japono-disco" (czy
> chodzi ci może o EuroBeat? Bo to nie dokładnie japońskie, ale
> się bardzo w Japonii przyjęło), ale także jest pop, rock,
> techno, hip-hop, itd.
Trudno mi powiedzieć, nie słucham telewizji (znowu tylko PiSiory), nie oglądam radia (jakież ono ładne), jedynie interesuję się tym co prezentują w sobie filmy, itp., a potem zajmuję się dloadem OST (ekhem...)
EuroBeat? To nie to co Eiffel65 sobą prezentował? Tak, właśnie coś takiego, mimo swego czasu uwielbiane...
A co powiesz na Hare Hare Yukai, outro z Melancholy of Haruhi Suzumiya które zawładnęło milionami fanów na świecie? Niby to zwykły japonistyczno-dyskotekowy (rozwinięcie japono-disco ;)) kawałek a zawładnął wszystkimi miłośnikami Haruhi którzy znają go chyba bardziej niż fabułę anime (

) o czym świadczą choćby liczne przewodniki na necie czy też masowe próby "odtańczenia" go publicznie.
Piękne! (i anime, i próby :))
Ostatnia modyfikacja: 29.05.07 08:48