[#1] Pewnego razu w kopalni...
Mam pytanie z serii "jaka to gra?".

Dawno temu byla taka polska gra. Najprawdopodobniej napisana w AMOSie, z kiepska grafika i dzwiekiem. Gracz mial na celu gdzies dojsc w kopalni. Przypominalo to troche Lemmingi czy Benefactora. Obiekty malutkie, widok na kopalnie-labirynt z boku, ekran scrollowany. W grze uzywalo sie kilkunastu maszyn gorniczych i to sprawialo, ze gralo sie naprawde fajnie. Te malutkie maszynki naprawde dzialaly i byly fajniutkie.

Gra byla polska i dziwie sie, ze jej nie kojarze. Nie wiem kto ja wydal. Widzialem ja raz i wiecej o niej nie slyszalem. Pamietam, ze w katalogach gry byl ukryty bonus w postaci kilku fotek autorow. Bylo pokazane ich "studio developerskie" czyli... pokoj w akademiku.

Kojarzy ktos te gre? Jaki miala tytul?

[#2] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #1

[#3] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #1

ej na screenie grafika wyglada fajnie :P

[#4] Re: Pewnego razu w kopalni...

@5h00n4y, post #2

Tak jest! Właśnie o to chodziło. Dzięki wielkie. Faktycznie teraz mi się przypomina, że to MarkSoft wydał. Teraz to wszystko wydaje się taki oczywiste. :) Dzięki raz jeszcze. Teraz muszę tej gry poszukać...

[#5] Re: Pewnego razu w kopalni...

@PrzemasIII, post #3

ej na screenie grafika wyglada fajnie

Jeżeli ta grafika jest fajna to jaka grafika jest np. w Benefaktorze, Agony, Shadow of the Beast (1, 2, 3) czy The Settlers (1)? :) Grafika w Lost In Mine jest słaba ale mimo to gra jest całkiem grywalna. Chcę w najbliższym czasie w nią chwilę pograć i sprawdzić czy pomysł wart jest odświeżenia w zupełnie nowej oprawie. :)

[#6] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #5

dobra nie sprawdzaj zrob :)

[#7] Re: Pewnego razu w kopalni...

@PrzemasIII, post #6

Od 2 miesięcy robię. :) Jeszcze nie wiem co ale robię. Na razie różne potrzebne do tego biblioteki, klasy (do fontów, kolizji 3D, exportu obiektów z Blendera, generowania terenu, zarządzania teksturami, particli, operacji na wektorach, wkrótce prostej fizyki). Jak skończę to wszystko to zabiorę się za coś co nie wymaga współpracy porządnego grafika, a zwłaszcza animatora (3D). Czyli raczej coś bez animowanych postaci humanoidalnych. Jestem realistą - nie rzucam się na coś do czego nie będzie komu zrobić grafiki/animacji. :) No ale na razie robię to co robię i będę robił do momentu aż mi znów przerwą to jakieś ważniejsze sprawy. :( Teraz robię to w C++ i OpenGL+SDL dla MorphOS ale staram się tak robić żeby możliwe było stosunkowo łatwe stworzenie innej wersji (np. dla J2ME, C# czy jeszcze czegoś innego obiektowego co ma 3D). Przenosin na gołe C raczej nie planuję, bo to za dużo roboty.



Ostatnia modyfikacja: 12.03.08 11:43
[#8] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #7

OK ok, racja

[#9] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #1

Lost in mine to naprawdę bardzo fajna gra. Trzeba by się zabrać za poszukiwania autorów :) Ale najpierw wywiad z bin ladenem.



Benedykt

[#10] Re: Pewnego razu w kopalni...

@Benedykt Dziubałtowski, post #9

Hehehehe. :) Ale faktycznie fajnie byłoby poczytać wywiad z ludźmi z "Lost in Mine". No ale weź ich znajdź... Diabli wiedzą gdzie ich szukać. To już chyba łatwiej Bin Ladena znaleźć. ;)

[#11] Re: Pewnego razu w kopalni...

@MDW, post #10

Uwierz mi MDW ,że znalezienie to jest średni pikuś. Pamiętasz kiedy zamieściłem na ppa info o wywiadzie z Tomkiem Tomaszkiem?


http://www.ppa.pl/forum_ppa/read.php?f=11&i=7761&t=7667#reply_7761



Aktualnie wywiad jest na ukończeniu.


Odnaleźć daną osobę to jedno, namówić ją drugie a czas to trzecie , czwarte i piąte.


Benedykt

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem