[#1]
Poszukiwana gra z dzieciństwa
Witam forumowiczów!
Przeszukałem już sporą część internetu w poszukiwaniu gry którą pamiętam z bardzo wczesnego dzieciństwa, sami wiecie,pozytywny impuls i nie wylatuje z pamięci.
Opiszę co pamiętam z gry.
W tle latały gwiazdki, jakby spadające, mieniące się płatki śniegu czy czegoś, taka powtarzająca sie tekstura.
Poruszało się ludzikiem i co było najbardziej charakterystyczne - wydłużała mu się szyja, która przypominała harmonijkę jakby akordeonu (tak przynajmniej kojarzę). Trzeba było unikać przeszkód na zasadzie takiej, że jeśli w drodze była dziura, albo ostrza itd, trzebabyło przykleić się sufitu poprzez wydłużenie głowy, przejść nad przeszkodą, zejść itd itd itd.. To jedyne co pamiętam, tą wydłużającą się w nieskończoność szyję i te płatki w tle...
Pozdrawiam i mam nadzieję, że uda wam się coś wymyśleć..