Na początek proszę żebyście nie śmiali sie z mojego opisu :D
Mianowicie grało się ludzikiem którego planetę zaatakowali niezidentyfikowani przeze mnie obcy. Była to gra typu side-scroller. Pamiętam, że kiedy poszło się w prawo, był pewnego rodzaju wąwóz bądź dół. W lewo natomiast stał koleś schowany za czymś w rodzaju rur (?) które można było zniszczyć. Nie wiem czy wiecie o czym mówię. Przepraszam za taki opis, ale grałem w tą grę 10 lat temu, i nie pamiętam dokładnie :)
Proszę o pomoc i pozdrawiam!