@Shoonay,
post #5
Dobrze jest. :) Czyli jajka i masło. W dalszym ciagu nie potrzeba zabijac zwierzat. Jest wszystko, czyli trzeba sie z tymi produktami zabrac tez za roslinki i jesc. Mniam.
Apropo tego artka, to przypomniala mi sie lekcja, juz dawno temu, w latach 90-tych, na WOS (choc temat przedmiotu, nieco odbiega od zywienia). Nauczyciel zapytany, co jest lepsze, maslo czy margaryna, oficjalnie stwierdzil ze maslo spozywamy od kilku tysiecy lat, natomiast margaryne mamy z reklam i jest przetworzona chemicznie.