Witam Kolegów Amigowców.
To mój pierwszy post i już potrzebuję Waszej pomocy. Mianowcie chodzi o pewną gre, w którą zagrywałem się z kumplem niespełna 10lat temu. Niedługo potem, że tak powiem, Amiga odeszła na dalszy plan (a konkretnie będąc do bólu szczery sprzedałem wszystko w komis) a ja powróciłem do strefy 8-bitowej, wśród której się urodziłem i prawdziwie trwam do dzisiaj.
Bestia jednak przebudziła się na nowo jakiś rok temu, kiedy to mój przyjaciel (również miłośnik 8bit) wydarł z dna szafy gołą A600 1MB z zaledwie garścią gier. Okazało się, że On również kiedyś rżnął na Amidze niemiłosiernie. Od tamtego momentu systematycznie uskuteczniamy rozgrywki z powodzeniem łączac granie na systemach NES oraz Amiga
Od tamtego również momentu chodzi mi po głowie wspomniana na początku gra, której tytułu za skurczybyka nie mogę sobie przypomnieć - tu prośba zatem do Was, Drodzy Forumowicze - wierzę, ba, jestem przekonany, że poradzicie sobie z łatwością i pomożecie odgadnąć >>
CO TO ZA GRA :
Napiszę dosłownie wszystko co pamiętam. Była to bardzo prosta acz wciągająca gra. 2D. Labirynt mieścił się bodaj na jednym ekranie. Widok z góry acz sprite'y były rysowane "normalnie". Możliwość gry w 2 graczy jednocześnie. Sterowało się zdaje się czołgami, których zadaniem było zwalczanie wrogich oddziałów kontrolowanych przez komputer.
Teraz najlepsze i chyba najistotniejsze. Zarówno nieprzyjaciel stawiał jaja, jak i gracze, z których to jaj po jakimś czasie (czas inkubacji zależał chyba od siły jednostki, która miałą się zeń wykluć) rodziły się różnorakie maszyny wojenne, od bardzo prostych i strzelających aż do bardzo chytrych i niezwykle radykalnych (np. puszka sprayu, która sobie po prostu krążyła po labiryncie i przemalowywała napotkane jaja na swoje czyniąć je tym samym podległe pod swoją bandere).
Etap kończył się zwycięstwem jedenej ze stron czyli krótko, należało się wyzabijać strzelając i podkładając jaja, które powiększały liczbę naszych wojsk
EOF
Wiem jak to wszystko brzmi ale NA PRAWDE ta gra była na Amidze i jeśli mnie pamięć nie myli to nawet na 1 tylko dyskietce... i ni cholery, za nic sobie nie przypomne nazwy, ani nawet troszkę co by chociaż gdziekolwiek zakotwiczyć poszukiwania na necie a uwierzcie - dużo czasu spędziłem przeczesując bezowocnie sieć.
Oddaję sprawę w Wasze ręce z góry dziękując za wszelaką pomoc!
Ostatnia modyfikacja: 27.05.2010 23:58:45