Gra, którą wspominacie z łezką w oku, pogralibyście w nią, macie ją na kompie, ale nie chce się Wam jej włączać. Macie takie gry? :D Ja się przyznam, że nie mam :)
Z łezką w oku wspominam wiele gier, a takich których nie chce konfrontować z rzeczywistością też jest wiele ale to raczej inna półka. Jest kilka tytułów które wolę pamiętać z czasów gdy miałem 10 lat i strasznie mi się wszystko podobało. Jedną z takich gier jest Wolfenstein 3D. Kiedyś spędzałem przy nim całe dnie, dzisiaj pewnie nie zagrałbym nawet godzinę, nie wiem i wolę nie sprawdzać. Zdecydowanie wolę zasiąść do DOOMa lub Quake II (jedynka jakoś nigdy mi nie podeszła.)
Niesty jakiekolwiek gry ktore powoduja zakrecenia lzy w oku byly na Atari XE. Amiga byla juz kolejnym z wielu komputerow. Moja przygoda z komputerami zaczela sie kiedy na pierwszych stronach byly ZX Spektrum. A w domu miale jedna z pierwszych konsoli do gier. Pamietam ze wszystko bylo czarno-biale a dwie przeciwlegle kreski odbijaly maly kwadracik. Chyba byl tez Tetris i Arkanoid, ale to byla tak dawno ze juz nie pamietam dokladnie.
Wiem tylko ktore tytuly doprowadzaly do lzawienia zmeczonych oczu. Warlords i The Settlers.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.