19.02.2007 18:32
[#1]
OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
Witajcie!
Z racji tego, że mój klasyk ma za mało ramu i cienkiego procka, postanowiłem zapoznać się z OS 3.9 na WinUAE [wiadomo, udawane 040,dużo ramu itp.] Wszystko fajnie, tylko jak zmusić OSa, do 'zauważenia' wirtualnego Picasso?? Chciałbym sobie posprawdzać, jak toto się zachowuje w szybkim TrueColorze...
Co doinstalować, co pozmieniać w preferencjach?
Z racji tego, że mój klasyk ma za mało ramu i cienkiego procka, postanowiłem zapoznać się z OS 3.9 na WinUAE [wiadomo, udawane 040,dużo ramu itp.] Wszystko fajnie, tylko jak zmusić OSa, do 'zauważenia' wirtualnego Picasso?? Chciałbym sobie posprawdzać, jak toto się zachowuje w szybkim TrueColorze...
Co doinstalować, co pozmieniać w preferencjach?
19.02.2007 22:29
[#7]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Korni, post #6
Dzięki Korni! Rzeczywiście leszcz ze mnie i nie spojrzałem na zawartość płytki :P. Ale nic to, wszystko świetnie śmiga, nawet UAE sound driver lata jak ta lala i mp3 ładnie się odtwarzają... Niestety odtwarzacz AVI dosyć drętwy jest i nic nie chce odtworzyć, bo nie podoba mu się kompresja... Cóż...
Smutne jest tylko to, że aby odpalić tego OSa na moim klasyku z takimi fajerwerkami trzeba wyłożyć kosmiczną kasę... Ech...
Dobrze że emulator chociaż jest :P
Smutne jest tylko to, że aby odpalić tego OSa na moim klasyku z takimi fajerwerkami trzeba wyłożyć kosmiczną kasę... Ech...
Dobrze że emulator chociaż jest :P
19.02.2007 22:43
[#8]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Rodzyn, post #7
Jedyne w czym PC z UAE jest górą nad klasykiem to szybszy emulowany
68k (chyba :) ... no dobra jest jeszcze 8 MB fast i kupa innych
ficzerów, ale zapomnijmy o tym ;) ). UAE nic nie kosztuje bo masz już
PC, ale gdybyś chciał kupić PC, to potrzebowałbyś jakiś 1000 zł min. A
za te 1000 zł masz: A1200 w towerce - jakieś 100 zł, karta z 68040 40
MHz - jakieś 300 zł, mediator - 400 zł, karta graf. Voodoo, muzyczna,
sieciowa - grosze. I tak za te same pieniądze masz praktycznie to samo
(w stosunku do tego czego potrzebuje klasykowy soft, bo w testach na
pewno emulowana Ami wyjdzie dużo lepiej).
Ale to oczywiście tylko moje akademickie rozważania, bo w praktyce
prawie każdy ma obecnie PC, więc instalacja UAE faktycznie nic nie
kosztuje. :)
Ostatnia modyfikacja: 19.02.07 22:44
68k (chyba :) ... no dobra jest jeszcze 8 MB fast i kupa innych
ficzerów, ale zapomnijmy o tym ;) ). UAE nic nie kosztuje bo masz już
PC, ale gdybyś chciał kupić PC, to potrzebowałbyś jakiś 1000 zł min. A
za te 1000 zł masz: A1200 w towerce - jakieś 100 zł, karta z 68040 40
MHz - jakieś 300 zł, mediator - 400 zł, karta graf. Voodoo, muzyczna,
sieciowa - grosze. I tak za te same pieniądze masz praktycznie to samo
(w stosunku do tego czego potrzebuje klasykowy soft, bo w testach na
pewno emulowana Ami wyjdzie dużo lepiej).
Ale to oczywiście tylko moje akademickie rozważania, bo w praktyce
prawie każdy ma obecnie PC, więc instalacja UAE faktycznie nic nie
kosztuje. :)
Ostatnia modyfikacja: 19.02.07 22:44
20.02.2007 12:00
[#9]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@wali7, post #8
Co racja, to racja... Tymczasem mam jeszcze jedno pytanko (jak zwykle nie chce się czytać manuali i instrukcji :P) Próbuję zamknąć workbencha a on mi wyrzuca komunikat, że otwarte jest ileśtam programów... Jak je pozamykać? Dlaczego wirtualna Ami nie reaguje na kliknięcie na ikonkę shutdown (powinno 'zamknąć system' nieprawdaż?)
PS. Os 3.9 na karcie graficznej naprawdę ładnie wygląda!!
PS. Os 3.9 na karcie graficznej naprawdę ładnie wygląda!!
20.02.2007 12:21
[#10]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Rodzyn, post #9
Rodzyn napisał(a):
> zwykle nie chce się czytać manuali i instrukcji :P)
W takim przypadku gotowce w postaci
AmiKit lub AmigaSYS to chyba coś dla Ciebie? :).AmiKit ma podobno pełną wersje Magellana na pokładzie,lecz nie moge tego potwierdzić ponieważ nie posiadam OS 3.5+ który jest wymagany do zainstalowania tego pakietu :(.
> zwykle nie chce się czytać manuali i instrukcji :P)
W takim przypadku gotowce w postaci
AmiKit lub AmigaSYS to chyba coś dla Ciebie? :).AmiKit ma podobno pełną wersje Magellana na pokładzie,lecz nie moge tego potwierdzić ponieważ nie posiadam OS 3.5+ który jest wymagany do zainstalowania tego pakietu :(.
20.02.2007 13:40
[#13]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Rodzyn, post #12
Tu się nic nie zmieniło, pod WinUAE spokojnie wyłączasz emulowaną Ami
poleceniem Quit z okna konfiguracji WinUAE.
Oczywiście, jeżeli tak pechowo złoży się, że Ami (emulowana czy nie)
będzie coś zapisywać na HDD to skończy się to utratą walidacji, albo
nawet utratą danych.
Co do polecenia Quit z menu Workbencha, to zadziała ono gdy wyłączysz
wszystkie toolbary i inne upiększacze systemu, commodity zdaje się też
i wszystkie programy działające w tle np. FBlit. Ale polecenie to
jedynie wyłącza Workbencha pozostawiając goły ekran bez ikon. Możliwe
że w WinUAE jest jakieś polecenie wyłączające emulowaną ami i można je
podpiąć sobie np. do pull down menu, ale to musisz poszukać w
dokumentacji :)
poleceniem Quit z okna konfiguracji WinUAE.
Oczywiście, jeżeli tak pechowo złoży się, że Ami (emulowana czy nie)
będzie coś zapisywać na HDD to skończy się to utratą walidacji, albo
nawet utratą danych.
Co do polecenia Quit z menu Workbencha, to zadziała ono gdy wyłączysz
wszystkie toolbary i inne upiększacze systemu, commodity zdaje się też
i wszystkie programy działające w tle np. FBlit. Ale polecenie to
jedynie wyłącza Workbencha pozostawiając goły ekran bez ikon. Możliwe
że w WinUAE jest jakieś polecenie wyłączające emulowaną ami i można je
podpiąć sobie np. do pull down menu, ale to musisz poszukać w
dokumentacji :)
20.02.2007 15:10
[#15]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@amigafan, post #14
Spróbuj wyłączać przyciskiem power Linux-Boxa z systemem plików Ext2.
Prawdopodobieństwo rozsypania się systemu jest bardzo duże, choć to nie winzgroza :)
Jeśli w systemie działa dużo usług/demonów które zapisują coś na dysku i jeśli w czasie tego zapisu przerwie się dopływ prądu, to rezultaty są łatwe do przewidzenia. Przy systemach z journalingiem (ext3, reiserfs) bezpieczeństwo jest dużo większe.
Prawdopodobieństwo rozsypania się systemu jest bardzo duże, choć to nie winzgroza :)
Jeśli w systemie działa dużo usług/demonów które zapisują coś na dysku i jeśli w czasie tego zapisu przerwie się dopływ prądu, to rezultaty są łatwe do przewidzenia. Przy systemach z journalingiem (ext3, reiserfs) bezpieczeństwo jest dużo większe.
20.02.2007 15:19
[#16]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@amigafan, post #14
AOS to nie winzgroza i jak już nie chcesz z niego korzystać to po prostu wyłączasz Amigę/emulator.
Uff, to znaczy że w OS3.9 nic się nie zmieniło ;) "Całe życie" wyłączałem Ami tak po prostu i po przesiadce na PieCa działały stare odruchy ;)
Teraz po latach próbuje działać odruch Piecowy i automatycznie szukam jakiejś ikonki w stylu "zamknij system" :P
Ostatnia modyfikacja: 20.02.07 15:20
Uff, to znaczy że w OS3.9 nic się nie zmieniło ;) "Całe życie" wyłączałem Ami tak po prostu i po przesiadce na PieCa działały stare odruchy ;)
Teraz po latach próbuje działać odruch Piecowy i automatycznie szukam jakiejś ikonki w stylu "zamknij system" :P
Ostatnia modyfikacja: 20.02.07 15:20
20.02.2007 17:01
[#17]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Rodzyn, post #16
To jest potęga marketingu.
Przez 12 lat tak ludzi przyzwyczaili do "zamknij system" i "teraz możesz bezpiecznie wyłączyć komputer", że uważane jest to za normalne i ludzie dziwnie reagują jeżeli można zwyczajnie wyłączyć komputer czy normalnie zrobić reset.
A przecież powinno być na odwrót.
Przez 12 lat tak ludzi przyzwyczaili do "zamknij system" i "teraz możesz bezpiecznie wyłączyć komputer", że uważane jest to za normalne i ludzie dziwnie reagują jeżeli można zwyczajnie wyłączyć komputer czy normalnie zrobić reset.
A przecież powinno być na odwrót.
20.02.2007 17:56
[#18]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@amigafan, post #17
Ale co to za problem? Nie wiem czy wszystkie pecety to maja, ale ja wciaskam jeden przycisk i Win mi sie automatycznie hibernuje. Odhibernowanie, pozniej, trwa kilka razy krocej niz kompletne zaladowanie systemu. A w razie czego, zamiast naciskac na start, to zawsze mozna odlaczyc kabelek zasilajacy 
20.02.2007 18:03
[#19]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@Andrzej Drozd, post #18
W zarządzaniu energią ustawia się jak ma system reagować na przyciśnięty klawisz Power...czy ma przejść w stan uspienia, czy ma zamknąć system...stan uśpienia powoduje zrzucenie na dysk danych wszystkich otwartych programów...pooglądaj rozmiar pliku systemowego hiberfil.sys ;)
20.02.2007 19:03
[#20]
Re: OS 3.9, WinUAE i udawane Picasso...
@amigafan, post #17
To nie jest potęga marketingu lecz zwykła ludzka niewiedza.Jak wspomniał abcdef w windowsie możesz sobie skonfigurować jak ma się zachować system po naciśnięciu przycisku POWER.Odkąd mam XP zawsze wyłączam przyciskiem,bez zamykania otwartych programów.System robi to sam.Czasy płyt w standardzie AT i win95 dawno już mineły.
