[#1]
[Amithlon] Hilfe. Nie mozna go zainstalowac, sypie sie walidacja i w ogole...
No chyba zaraz zwariuje. Walcze od czterech godzin z Amithlonem. Totalnie zwariowal... Chcialem go zainstalowac na swiezo. Zrobilem Freedosa, pozniej partycje dla Amithlona (76h), zainstalowalem OS3.9, wszystko bez problemow. Probuje przegrac sobie update z plyty na Work: i nagle komp sie wiesza... tzn Amithlon. Ale moza go zresetowac miekkim resetem (win+win+ctrl]. Reset, system wstaje ale Work: ma walnieta walidacje. Format Work:. Na razie gra muzyka. Pozniej instaluje aktualizacje z RAM: kopiuja sie do System: i nagle znow zwiecha. Soft reset. System: problem z walidacja. No odpalam Amithlona z plyty, probuje sformatowac System i Worka, wybieram z menu format, probuje zmienic nazwe z Empty na cokolwiek i po nacisnieciu klawisza (obojetnie jakiego) wykonuje sie miekki reset. Pozniej sprawdzam, wczytal sie system (ten spreparowany HDH0: z plytki), naciskam tez byle co i sie znow restartuje. WTF?! O co tu qr#a chodzi?? Dzieje sie tak zarowno jak korzystam z plytki z kernelem 3.10 jak i starszym.
Kiedys juz tez mialem takie jazdy z walidacja, ale myslalem ze to wina starego dysku. Teraz mam swieza 'osiemdziesiatke' na ktorej jeszcze niedawno hulal WinXP. Partycja dla Amithlona ma 16GB. Dziele partycje tak:
System ~1,5GB
Work ~1GB
Programy ~4,5
Gry ~1GB
Stuff ~4,5GB
Lorak ~3GB
Formatuje partycje w International mode i FFS. Powinienem cos wlaczyc w HDTool Boxie? Moze zmienic jakos opcje formatowania. Juz totalnie nie kumam...