Ja uzywam Galaxy 551 bo ma wysuwana klawiaturke i minimum potrzebnych funkcji(gps, aparat(powinien byc odrobine lepszy mimo wszystko), obsluge wspolczesnych protokolow sieciowych etc.). Ale brak myszki/joya utrudnia zycie, jak znow nie zapomne to poslucham rady z forum i sprobuje kupic jakas na bluetooth by wyprobowac.
@GumBoy nie doczytales, one mimo wszystko sie troche roznia. To co podal waldiamiga to przy Ubislate7 wersja luksusowa, bo posiada chocby kamerke. Ubislate7 jej nie posiada

.
Osobiscie sadze, ze daloby sie tam zainstalowac innego linuksa i samemu kompilowac soft. Druga strona jest korzystanie ze stron/softu ktore oferuje alternatywne pobieranie bo np. autorzy nie chca podpisywac umowy z Google. W przypadku Ubislate chyba mozna korzystac ze sklepu Google, ale tez dodatkowo firma ma wlasny ze softem tez na Androida bodajze.
@waldiamiga Cena jest podejrzanie niska, biorac pod uwage cene takich tabletow i kurs dolara. Sadze, ze to krotka seria do wietrzenia magazynow(pewnie takie dostali z jakies hurtowni), albo troche dokladaja by sprowadzic klientow(bo np. przy okazji zrobi zakupy) i promocja sie szybko skonczy.
Ale osobiscie nie widze przeszkod by za kilka lat zeszli z takim tabletem ponize 10$(wygasniecie czesci patentow, lepsze procesory etc.).
Wbrew pozorom ma to olbrzymie znaczenie - wiecej niz miliard ludzi pracuje za np. 10$/msc, A w Afryce podobno na niektorych dworcach to nawet za spanie tam na podlodze sie placi ( kilkanascie centow dziennie, ale dla nich to tez niezly wydatek).
Poza tym sukces tych komputerkow jest olbrzymi - mimo zalosnych parametrow to jednak sprzedali juz podobno kilka milionow sztuk czy wiecej. Podobnie jak z Raspberry Pi - nie wszyscy potrzebuja/stac na ultra nowy sprzet.
@mikser ale taki sprzet nie ma sluzyc do podrywania blondynek z tipsami

. Poza tym zobacz jaka ostatnio Nokia wypuscila komorke na rynek, choc nie wiem czy w Europie beda ja sprzedawac. Mozna sie smiac, ale dla docelowej grupy odbiorcow cena jest podobna jak dla przecietnego Polaka cena identycznego niemalze telefonu kilkanascie lat temu...
@Benedykt Dziubałtowski to w sumie tez ciekawe rozwiazanie.
@Des ja tez jestem zwolennikiem realnych maszyn. Ale nie zawsze ma sie chec wziasc Ami ze soba, czasem mieszka sie w roznych miejscach, etc. Poza tym to jest tez alternatywa np. dla ludzi ktorzy potrzebuja komputera "do facebooka i Internetu", niekoniecznie plynnego

, wtedy mozna im pokazac, ze gry z ich dziecinstwa tez chodza.
Ostatnia aktualizacja: 25.04.2012 19:11:54 przez ruberum_ignis