07.08.2022 21:32
[#1]
czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
Ktoś moze to testował ? emulacja null modem, tak aby mozna było zagrać na 2óch PC z UAE np. w Lotusa
09.08.2022 16:35
[#5]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@ch0mik, post #1
Kiedyś testowałem „WinUAEXP-Kaillera”. Nawet nie źle się grało. Żeby wszystko działało muszą być te same Kickromy po obu stronach. Najlepiej działało mi z Kickromem 2.0. Kickrom 1.3 się nie nadawał.
Ale to wszystko testowałem chyba jakieś chyba 10 lat temu. Więc nie wiem czy po tylu latach serwery „Kaillera” jeszcze działają.
https://kaillera.abime.net/wip.php
Ale to wszystko testowałem chyba jakieś chyba 10 lat temu. Więc nie wiem czy po tylu latach serwery „Kaillera” jeszcze działają.
https://kaillera.abime.net/wip.php
09.08.2022 19:14
[#6]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@ch0mik, post #1
Ja kiedyś jak była pandemia, wymyśliłem ogólnie, żeby na np. Lotus 2 itp. (tam gdzie da się grać przez kabel serial) zrobić tunelowanie seriala po TCP/IP. Wystarczyłby jeszcze prosty soft do ustawiania połączenia ppp.
Niestety kolega któremu o tym mówiłem miał się zająć tym ale jakoś nie udało się doprowadzić do końca.
Urządzenia serial2internet są do kupienia gotowe.
EDIT* poszperałem w sieci. Znalazłem rozwiązanie chyba gotowe (nie mówię że tanie):
https://www.perle.com/products/iolan-sdg-wireless-device-server.shtml
W opisie funkcji jest:
"Ports can be assigned a specific IP address ( aliasing )"
Więc wystarczy (może ktoś to potwierdzi co się zna na sieciówce) jeśli ruter jest dość zaawansowany, że jeśli np port (Amiga) ma adres X to żeby ruter cały ruch z tego adresu, przekierowywał jako Y (publiczny), na adres (publiczny) Z. A ruter po drugiej stronie żeby wszystko co otrzyma od Y, NATował na Amigę 2 czyli A (adres lokalny Amigi 2).
Jeśli obydwa połączenia (Amiga/urządzenie + ruter) są tak samo skonfigurowane, dwie osoby mogą "na sztywno" grać razem.
Jedyny szkopuł to jeśli chcę zagrać z inną osobą, muszę zmienić ustawiania na ruterze na Jego/Jej adres publiczny IP.
Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 19:26:37 przez _DiskDoctor_
Niestety kolega któremu o tym mówiłem miał się zająć tym ale jakoś nie udało się doprowadzić do końca.
Urządzenia serial2internet są do kupienia gotowe.
EDIT* poszperałem w sieci. Znalazłem rozwiązanie chyba gotowe (nie mówię że tanie):
https://www.perle.com/products/iolan-sdg-wireless-device-server.shtml
W opisie funkcji jest:
"Ports can be assigned a specific IP address ( aliasing )"
Więc wystarczy (może ktoś to potwierdzi co się zna na sieciówce) jeśli ruter jest dość zaawansowany, że jeśli np port (Amiga) ma adres X to żeby ruter cały ruch z tego adresu, przekierowywał jako Y (publiczny), na adres (publiczny) Z. A ruter po drugiej stronie żeby wszystko co otrzyma od Y, NATował na Amigę 2 czyli A (adres lokalny Amigi 2).
Jeśli obydwa połączenia (Amiga/urządzenie + ruter) są tak samo skonfigurowane, dwie osoby mogą "na sztywno" grać razem.
Jedyny szkopuł to jeśli chcę zagrać z inną osobą, muszę zmienić ustawiania na ruterze na Jego/Jej adres publiczny IP.
Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 19:26:37 przez _DiskDoctor_
09.08.2022 19:55
[#7]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@_DiskDoctor_, post #6
Przypomina mi sie przemówienie Kenediego - ...zrobimy to nie dlatego że to jest łatwe tylko dlatego że to jest trudne. :)
Pamiętam jak grałem na sieci w Colina 2 i 4, i nie raz widziałeś przeciwnika w lusterku ciesząc sie że prowadzisz, a w kilka sekund po minięciu mety dowiadywałeś sie że przegrałeś, bo sygnały o położeniu przeciwnika docierały do twojego komputera z opóźnieniem. Albo cieszysz się że go odsadziłeś a potem się okazuje że połączenie zerwało i kończyliśmy wyścig na singlu. W takim graniu więcej było rozczarowań niż frajdy.
Pamiętam jak grałem na sieci w Colina 2 i 4, i nie raz widziałeś przeciwnika w lusterku ciesząc sie że prowadzisz, a w kilka sekund po minięciu mety dowiadywałeś sie że przegrałeś, bo sygnały o położeniu przeciwnika docierały do twojego komputera z opóźnieniem. Albo cieszysz się że go odsadziłeś a potem się okazuje że połączenie zerwało i kończyliśmy wyścig na singlu. W takim graniu więcej było rozczarowań niż frajdy.
09.08.2022 20:15
[#8]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@ZbyniuR, post #7
Ja np. zawodowo to od zawsze robiłem rzeczy "bo były trudne"...
A wracając do tematu, nie widzę powodów żeby takie połączenie było z opóźnieniami. Opóźnienie można zmierzyć pingiem i zazwyczaj dla połączeń, nie przekracza 50 ms (a wręcz często jest na poziomie 10 ms). Nawet jeśli są to 2 x wifi, po drodze dwa (co najmniej) rutery i 2 urządzenia do tunelowania RS2IP, to ja nie sądzę żeby takie opóźnienie jak piszę, skutecznie utrudniało grę.
Może miałeś jakąś złą konfigurację i dlatego popsutą zabawę?
W przypadku proponowanego przeze mnie podejścia, uznam za wygraną dopiero jak testy urządzeń wykażą, że opóźnienie będzie rzeczywiście spore. Ale z tego co wiem, takich prób jeszcze nie robiono.
EDIT: jednostki
Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 20:18:59 przez _DiskDoctor_
A wracając do tematu, nie widzę powodów żeby takie połączenie było z opóźnieniami. Opóźnienie można zmierzyć pingiem i zazwyczaj dla połączeń, nie przekracza 50 ms (a wręcz często jest na poziomie 10 ms). Nawet jeśli są to 2 x wifi, po drodze dwa (co najmniej) rutery i 2 urządzenia do tunelowania RS2IP, to ja nie sądzę żeby takie opóźnienie jak piszę, skutecznie utrudniało grę.
Może miałeś jakąś złą konfigurację i dlatego popsutą zabawę?
W przypadku proponowanego przeze mnie podejścia, uznam za wygraną dopiero jak testy urządzeń wykażą, że opóźnienie będzie rzeczywiście spore. Ale z tego co wiem, takich prób jeszcze nie robiono.
EDIT: jednostki
Ostatnia aktualizacja: 09.08.2022 20:18:59 przez _DiskDoctor_
09.08.2022 20:38
[#9]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@_DiskDoctor_, post #8
Eee ja mówię o czymś co miało miejsce naście lat temu, inne czasy, inne nety. Ale zniechęciłem się i od tamtej pory nie grałem na sieci. Zresztą praktycznie wogóle przestałem grać. Ale nie raz widzę filmy, albo posty w necie narzekaczy że pad bezprzewodowy, albo Malina zamiast FPGA, albo konwerter wideo i przeszkadza im że opóźnienie jest o kilka klatek obrazu. I twierdzą że sie przez to nie da grać. :D
09.08.2022 20:59
[#10]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@_DiskDoctor_, post #8
Jeżeli WinUAE to jest parę sterowników pod win tworzących wirtualne porty szeregowe, które pompują wszystko na port TCP. Kiedyś pytałem o to Toniego i twierdził, że latencja i tak będzie za duża dla Lotusa.
Sprzętowych konwerterów jest sporo. Używane można trafić tanio. Nówki sporo kosztują bo to sprzęt głównie dla przemysłu.
Sprzętowych konwerterów jest sporo. Używane można trafić tanio. Nówki sporo kosztują bo to sprzęt głównie dla przemysłu.
10.08.2022 07:20
[#11]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@ZbyniuR, post #9
Czasy.
Kiedyś miałem Symbiana, potem Windows Mobile. Były jakieś UAE i toto działało może 20 min. na pełnej baterii. Ludzie na aw.net mówili "nie da się emulować Amigi na telefonie".
Minął rok-dwa, pojawiły się emulatory pod Androida i to do dziś hula. Zresztą pisałem recenzję do AF w 2009 r.
Wniosek jest taki. Dopóki coś się poprawia (bateria w telefonie, szybkość internetu), warto poczekać i jak coś nie działa, spróbować po roku-dwóch.
Kiedyś miałem Symbiana, potem Windows Mobile. Były jakieś UAE i toto działało może 20 min. na pełnej baterii. Ludzie na aw.net mówili "nie da się emulować Amigi na telefonie".
Minął rok-dwa, pojawiły się emulatory pod Androida i to do dziś hula. Zresztą pisałem recenzję do AF w 2009 r.
Wniosek jest taki. Dopóki coś się poprawia (bateria w telefonie, szybkość internetu), warto poczekać i jak coś nie działa, spróbować po roku-dwóch.
10.08.2022 08:01
[#12]
Re: czy da się grać sieciowo - np. w Lotusa via 2x UAE ?
@_DiskDoctor_, post #11
Rozumiem. :) Ale chęć do grania w te tytuły niemal że wygasła i ledwo się we mnie tli. Podobnie jak w innych niegdysiejszych fanach takich gier. Ciężko byłoby kogoś znaleźć. Albo wykrzesać w sobie ochotę do grania. Co prawda niektórzy (może nieco młodsi) nadal grają w kolejne odsłony Colina lub podobnych rajdów, do których nie mam sentymentu. Wtedy byłem młodszy, miałem więcej czasu, więcej testosteronu, szybszy refleks, i nie miałem prawka, a to była jedyna dostępna namiastka rajdowania.
Mniejsze lagi tego nie zmienią. Frajda jaką czułem grając na podzielonym ekranie lub ścigając sie z rekordowym cieniem kolegi, oraz duma z jego pobicia już sie nie powtórzą. Nie ten zapał i nie ten refleks. :)
O Bosze, gadam jak dziadek, coraz częściej sie na tym przyłapuję. :D
Mniejsze lagi tego nie zmienią. Frajda jaką czułem grając na podzielonym ekranie lub ścigając sie z rekordowym cieniem kolegi, oraz duma z jego pobicia już sie nie powtórzą. Nie ten zapał i nie ten refleks. :)
O Bosze, gadam jak dziadek, coraz częściej sie na tym przyłapuję. :D