13.02 15:42
[#31]
Re: Winuae i dźwięk
@zilog, post #27
. Przecież pamiętam nie tak odległe wcale czasy, gdy emulowałem Amiśkę na P2 MMX 166 MHz w WinUAE, pod Windows XP (a wcześniej na tym samym sprzęcie na Win Me) i nie było ŻADNYCH problemów z dźwiękiem, ani z niczym innym. A co dopiero na P4.
u mnie WinUAE śmigał jeszcze przed ikspekiem, na Win98 z 32 MB RAM i też MMX166. Tyle że to była, ztcp, wersja z zerem na początku.
nadmienię też, że chcąc "tylko pograć", motanie się z ustawieniami WinUAE jest średnio wygodne, kiedy do dyspozycji są binarki z thecompany.pl. No chyba że mamy w planach kilkutygodniową partię w UFO Enemny Unknown - nie wiem, jak tam w wersjach z thecompany wygląda kwestia snapshotów.
A w zamierzchłych czasach był też Fellow, później przeobrażony w WinFellowa https://petschau.github.io/WinFellow/. Tego ostatniego nie badałem bliżej, ale po datach releasów (o których newsy PPA ani pisną) widzę, że jest całkiem aktualny. Pamiętam, że Fellow w swoim czasie radził sobie z grami, których WinUAE (czy tam jeszcze UAE) nie potrafił ugryźć.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 15:47:39 przez snajper
13.02 19:16
[#32]
Re: Winuae i dźwięk
@snajper, post #31
No to ja pójdę jeszcze dalej w przeszłość i pochwalę się, że pierwszy emulator Amigi jaki postawiłem na PeCecie, to był UAE DOSowy. Chodził ma mojej starej maszynie z Pentium 100 i Windows 95 OSR2. Ale w tym przypadku nie mogę powiedzieć, że wszystko tam było płynnie i OK. Na takim sprzęcie, emu Amiga działała fajnie w trybach CGX, ale zdażały się lagi z dźwiękiem i opóźnienia emulacji układów E graficznych Amigi. Zabawa z UAE/WinUAE i pochodnych zaczynała się właśnie od P166MMX. Na P166MMX można już było emulować Amigę 68k bez lagowania. Działało to wszystko lepiej niż stockowa Amiga.
13.02 20:16
[#33]
Re: Winuae i dźwięk
@zilog, post #32
mój też był pod DOS-a. A gdyby się w ogóle dało i gdybym skądś wówczas wytrzasnął kickstart (nie wspominając o jakiejkolwiek grze), to uruchomiłbym go jeszcze na 486. ;) A pochodził z tej oto gazetki, której nawet pełnej okładki w większej skali próżno szukać:
październik '96 - ten numer był rozpowszechniany w kioskach jeszcze z dyskietką. Ani gazety, ani dyskietki niestety już nie mam. ;(( W zbiorach web archive też ich brak, mimo że wiele innych PCS z 96 i 95 jest... Widzę, że sama gazeta jest do dostania na OLX, jakby ktoś chciał sobie obejrzeć.
w tamtych latach wiedziałem co prawda, czym jest emulator, już wcześniej mając do czynienia z DOS-owym ZX81, więc ujrzawszy napis "Amiga Emulator" za kioskową szybką, pognałem czym prędzej po swoje kieszonkowe. Nie wiedziałem tylko, jak miałoby to działać - myślałem, że po uruchomieniu będę mógł sobie na PC odczytywać amigowe dyskietki w Norton Commanderze. ;P ZX81 uruchamiał "GUI" i wystarczyło z listy wybrać sobie grę - a tymczasem ówczesny UAE po próbie uruchomienia exeka wyświetlał jedynie jakiś niezrozumiały dla mnie error w linii komend. Musiały minąć jeszcze ze 2-3 lata, zanim zawitał do mnie internet i zdołałem odpalić nowszą, już bardziej user-friendly wersję (nadal DOS).
P.S. to był raptem 2 lata po śmierci Amigi i 4 po moim bolesnym rozstaniu z nią - z dzisiejszej perspektywy to jak mrugnięcie okiem.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:19:53 przez snajper
październik '96 - ten numer był rozpowszechniany w kioskach jeszcze z dyskietką. Ani gazety, ani dyskietki niestety już nie mam. ;(( W zbiorach web archive też ich brak, mimo że wiele innych PCS z 96 i 95 jest... Widzę, że sama gazeta jest do dostania na OLX, jakby ktoś chciał sobie obejrzeć.
w tamtych latach wiedziałem co prawda, czym jest emulator, już wcześniej mając do czynienia z DOS-owym ZX81, więc ujrzawszy napis "Amiga Emulator" za kioskową szybką, pognałem czym prędzej po swoje kieszonkowe. Nie wiedziałem tylko, jak miałoby to działać - myślałem, że po uruchomieniu będę mógł sobie na PC odczytywać amigowe dyskietki w Norton Commanderze. ;P ZX81 uruchamiał "GUI" i wystarczyło z listy wybrać sobie grę - a tymczasem ówczesny UAE po próbie uruchomienia exeka wyświetlał jedynie jakiś niezrozumiały dla mnie error w linii komend. Musiały minąć jeszcze ze 2-3 lata, zanim zawitał do mnie internet i zdołałem odpalić nowszą, już bardziej user-friendly wersję (nadal DOS).
P.S. to był raptem 2 lata po śmierci Amigi i 4 po moim bolesnym rozstaniu z nią - z dzisiejszej perspektywy to jak mrugnięcie okiem.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:19:53 przez snajper
13.02 20:21
[#34]
Re: Winuae i dźwięk
@zilog, post #32
O Pentium 166 za dużo nie mogę powiedzieć, bo z emulacją na takim sprzęcie bawiłem się z u kolegi ponad 2 dekady temu i juz za dużo nie pamiętam. Kojarzę tylko, że pod Win98 i WinUAE było na granicy wydajności i dźwięk czasem szwankował. Pod Dosem w Fellow było ok, ale wydajnościowo nie było wiele szybciej niż A1200.
Na P200MMX u siebie jak się bawiłem, to dźwięk pod WinUAE był już OK i tury w UFO nawet szybko mijały, ale jednak wersja PCtowa pod Dosem działała lepiej.
Takie moje podsumowanie i wnioski to P200MMX to takie minimum, żeby była wygoda. P4 powinien już działać git, bo sam tak się bawiłem na swoim laptopie z P4M 2Ghz z WinXP.
Ale zastrzegam sobie prawo do różowych okularów wspomnień. Czasem weryfikuję to co pamiętam i z tą płynnością i ładną grafiką jednak różnie bywa.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:28:54 przez snifferman
Na P200MMX u siebie jak się bawiłem, to dźwięk pod WinUAE był już OK i tury w UFO nawet szybko mijały, ale jednak wersja PCtowa pod Dosem działała lepiej.
Takie moje podsumowanie i wnioski to P200MMX to takie minimum, żeby była wygoda. P4 powinien już działać git, bo sam tak się bawiłem na swoim laptopie z P4M 2Ghz z WinXP.
Ale zastrzegam sobie prawo do różowych okularów wspomnień. Czasem weryfikuję to co pamiętam i z tą płynnością i ładną grafiką jednak różnie bywa.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:28:54 przez snifferman
13.02 20:28
[#35]
Re: Winuae i dźwięk
@snifferman, post #34
RetroArch w wymaganiach na steamie podaje P4, 32 MB RAM (he he...). Tylko przy tym też Windows 10. 
Poza tym, jeśli dobrze rozumiem, jest on przy emulacji Amigi frontendem PUAE.
i do dziś nie potrafię oswoić się z tym cholernym interfejsem RetroArch. :/ Ładnie toto wygląda, tylko autorzy najwyraźniej wychodzą z założenia, że będę go obsługiwał padem.
/wcześniej przeprowadziłem mały benchmark - WinFellow zjada ok. 3x mniej pamięci niż WinUAE.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:30:59 przez snajper
Poza tym, jeśli dobrze rozumiem, jest on przy emulacji Amigi frontendem PUAE. i do dziś nie potrafię oswoić się z tym cholernym interfejsem RetroArch. :/ Ładnie toto wygląda, tylko autorzy najwyraźniej wychodzą z założenia, że będę go obsługiwał padem.
/wcześniej przeprowadziłem mały benchmark - WinFellow zjada ok. 3x mniej pamięci niż WinUAE.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 20:30:59 przez snajper
13.02 21:05
[#36]
Re: Winuae i dźwięk
@snajper, post #35
wcześniej przeprowadziłem mały benchmark - WinFellow zjada ok. 3x mniej pamięci niż WinUAE.
Już naprawdę nie pamiętam ile tej pamięci miałem. P200MMX chyba 32MB i później 64MB, bo jakiś kolega wygrzebał ze śmieci
To było jakoś po 2000 roku i Simmy kosztowały kilka zł lub można było wymienić za kapsle Mortal Kombat z gum do żucia
13.02 22:51
[#39]
Re: Winuae i dźwięk
@pITer, post #1
Gdy w 2002 roku mój BlizzardPPC/060 pojechał do Niemiec do naprawy to wtedy próbowałem używać UAE na jakimś niskobudżetowym Duronie 750 MHz z koszmarnym GeForce 2 MX. Działało to niby całkiem sensownie (Picasso96), benchmarki pokazywały niesamowite wyniki, ale co jakiś czas były przestoje, dźwięk strasznie rwał. Nie dało się zapomnieć, że to jest emulacja. 68060+BVision było znacznie lepsze. Ostatecznie przez 2 miesiące używałem A1200 2MB RAM + FastATA + HDD + CD i patrzyłem na leżące obok: BVision3D i 64MB RAM, bo nie było ich do czego wsadzić. 
To UAE na pececie włączyłem ze 3 razy i się zniechęciłem.
Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 22:52:02 przez MDW
To UAE na pececie włączyłem ze 3 razy i się zniechęciłem. Ostatnia aktualizacja: 13.02.2025 22:52:02 przez MDW
