Jakoś tak się zdarzyło, że mimo iż wymieniałem kondensatory w wielu Amigach, żadna nie była moją własnością. Moje Amigi leżały sobie smętnie (ehem... nadal leżą) zakurzone, zdekompletowane i smutne. W końcu zebrałem się w sobie, powiedziałem DOŚĆ i...
... najlepiej rokującą płytę A1200 wyczyściłem, wywaliłem uszkodzony i niepotrzebny modulator TV i wymieniłem kondensatory. W ostatnim momencie, bo już były symptomy wycieku.
Zdjęcie przedstawia płytę zaraz po wymianie kondensatorów.
"Wielki projekt" zakłada następnie:
- wygodną budę (przeźroczysta obudowa z kickstartera)
- nowe klawisze z kickstartera, ale w klawiaturze od A500, gdyż paskudna i lubiąca niekontaktować taśma oryginalnej klawiatury zawsze mnie wkurzała
- HxC
- zasilacz picoPSU wewnątrz obudowy, być może jakiś prosty sprzęt do programowego wyłączania
- jakiś udawacz HDD, najprawdopodobniej CF
- wyjście S-Video co by zapełnić dziurę po modulatorze
- RapidRoad USB
- jakieś turbo, jeżeli Apollo 1260 raczy powstać z martwych, to trafi do środka, jeśli nie, to pewnie skończy się na jakiejś "acy" z 68030, bo mam kilka...
W sumie to praktycznie wszystko mam... poza, tradycyjnie, czasem.
Ale postaram się wrzucać fotki z postępów realizacji.
zamieścił: wali7
data: 2019.05.03 12:27
kategoria: Sprzęt / wali7
rozdzielczość: 1280x834
odsłon: 178
komentarzy: 1
Ocena użytkowników:
5 (oceniających: 6)
Zaloguj się by zagłosować.